Skocz do zawartości
Nerwica.com

Cała aktywność

Kanał aktualizowany automatycznie

  1. Z ostatniej godziny
  2. Dzisiaj
  3. Ja zrobiłem jak miałem 20 lat. Dokładnie to zdałem dzień przed swoimi 20 urodzinami
  4. Może psycholog byłby dobry,porozmawiać.Coś naświetli. Sama może się wybiorę, potrzebuje wysłuchania.
  5. @Dalja Więź może i jest. Ale ja jestem takim człowiekiem, że nikomu nic nie powiem. @AntiSocialButterfly na początku spoko. W sumie jak każda robota na początku się wydaje spoko bo tak naprawdę jeszcze nie znasz wszystkiego w niej. Tak sobie jeszcze myślę, że mogę mieć jakąś nerwicę czy coś tego typu. Natrętne myśli i zamartwianie się – nie mogę „wyłączyć głowy”. Myślę o tym, co złego może się wydarzyć, analizuję każde słowo, które powiedziałem, ciągłe zamartwianie się, zaburzenia koncentracji i pamięci, mgła mózgowa, jak coś czytam to czasem nie wiem co czytam, jeden fragment muszę czytać po kilka razy aby ogarnąć.
  6. Apartament księżnej Lubomirskiej.
  7. @123she może potraktuj to jako sprawdzian.
  8. Musiałbyś się przekonać na rozmowie o prace. Ja bardzo poźno zrobilam prawojazdy. Było z tego powodu bardzo źle, bo właśnie przez jego brak odmówiono mi dawno temu pracy i moja ścieżka zawodowa potoczyła się tak jak się potoczyła. Teraz rozumiemn, ze prawo jazdy może być potrzebne naprawdę w wielu przypadkach.
  9. No a prawa jazdy do pracy w biurze po co wymagają w ogłoszeniach o pracę? Dla mnie to tak potrzebne jak znajomość Excela do pracy na budowie
  10. W gimnazjum na polonistyczne, chemiczne, anglojęzyczne i trochę na fizyczne. Co oglądasz codziennie w TV?
  11. O ile to co mówi Szczur, cieniu wietrze z depresji jest prawdą to jesteś śmieciem najgorszym z możliwych. Wiedziałeś co się wydarzyło a może nie wiedziałeś tylko widziałeś to co widzieć chciałeś i nie zrobiłeś nic, tylko sobie wziąłeś podobno w tym czasie ślub. Mogłeś wziąść, ale skoro wiedziałeś to trzeba było do mnie napisać i porozmawiać wtedy ze mną o co chodzi. Zapobiec temu co się wydarzyło. O ile to Ty, bo może zaraz się okazać że to brat Nelyssy. Ja nie rozumiem Was i tych bzdur. Ani jeden ani drugi nie kocha Beatki, jeżeli jest z którymś z Was i patrzy na to, to się poniża przede mną od lat. Szczur manipuluje uczuciami jednego i drugiego, bo jest śmieciem zazdrosnym. Tak samo zniszczył moje uczucie do Waldka. Teraz do brata Nelyssy.. Słuchajcie wszyscy tej szczurzej ku*wy, która zabija mnie co dnia. Trolle wielkie państwo i nikt nic nie potrafi zrobić, nawet najlepszy Acer, gówno może tak Szczur jest na moim punkcie chory. Nie mówiąc o tym, że mówi o niej wytwór z Beaty i kto się za tym kryje, Willow czy kto? Z tą blazenadą w Anetkach?
  12. Wczoraj
  13. A ja się dzisiaj nagle dowiedziałam, że będę miała miesiąc przerwy w terapii, bo tak się ułożył mój urlop i urlop terapeutki. No i zestresowałam się tym bardzo. Wkurza mnie strasznie, że tak reaguje, nie cierpię się tak czuć:( Wkurza mnie też to, że mnie nikt nigdy nie traktuje poważnie, że jest mi aż tak trudno i np. powinnam trochę wcześniej wiedzieć że będę miała taka przerwę w terapii
  14. O takiej magii nie można zapomnieć, wymazać Jej z pamięci ani nie chcieć pamiętać. Ja mam świadomość, że mój świat relica raczej był piękniejszy, Alone, w szpitalu zwłaszcza przed czy po, ale przecież niektórzy opowiadali o tym i nie rozumiem dlaczego od 5 lat jest taka cisza... Nikt ani nie zna relica, brata Nelyssy ani mentora relica, ani cienia wiatru, Acera, Szczura, to jest dla mnie smutne i nie do przyjęcia, zrozumienia jak można nie wiedzieć, czy nic zupełnie na ten temat nie rozmawiać, jakby chciało się ukryć przestępców, ich bało albo chciało zapomnieć to o co tu w ogóle chodzi. Szczur twierdził, Acer że po świecie relica będę miała co opowiadać jak wrócę, że wszyscy powychodzą, wrócą na forum i jest zupełne gówno. Wiem, że niektórzy coś rozumieją, ale nie powiedzą, ale mnie interesuje co. Skoro nie ma dialogu na ten temat, a kiedyś były tzn. że wszyscy w jakiś sposób zostali okłamani, nie wiadomo w co wierzą i ciekawe dlaczego mimo to w to brną. Ja jako Arelic ze świata relica mogę Wam coś wskazać, ale jak nie będzie współpracy to gówno to znaczy, a Wy wszyscy jakbyście byli zaprogramować na to co było kiedyś co przedstawił Wam Acer czy cień wiatru. Nie jestem pewna który Acer i czy warto iść za tym co opowiadał cień wiatru,skoro tym prawdziwym cieniem wiatru jest tak czy inaczej pocek, ale aOn sam pewnie już nic jako pocek nie powie.
  15. Niby widzieliście to samo, a nic zupełnie nie rozumiecie... Nic.
  16. No ale orzeczeń nie rozdają bo ktoś chce. Skoro dostał to znaczy, że miał wystarczającą do stwierdzenia stopnia niepełnosprawności dokumentację medyczną potwierdzającą ową uciążliwość alergii i wpływ na jego codzienne funkcjonowanie. I na pewno na to dostał nie więcej niż stopień lekki, który akurat ma niewielkie dopłaty dla pracodawcy jeśli nie należy do schorzeń specjalnych (a alergia nie należy) lub powiedział, że dostał z powodu alergii a w rzeczywistości dostał na coś innego. Bez znajomości symbolu z orzeczenia nie jesteś w stanie stwierdzić czy dostał na to na co mówił że dostał. Aktualnie system orzecznictwa się zmienia i zmieniają się też wytyczne co do przyznawania stopni, bo to mi mówił członek komisji ostatnio nawet jak byłam na swojej, także za darmo na pewno nikomu nie dają. Orzeczenie jest dawane na określony czas i w każdej chwili może nie zostać przedłużone. Mi już np. teraz zabrali część wskazań (które nawet jak miałam, to i tak z nich nie korzystałam).
  17. No ale dzisiaj to prawie każdy sobie wyrabia, bo u każdego się coś znajdzie, znajomy z pracy kiedyś sobie wyrobił na alergię. Dojdzie do tego że 90% społeczeństwa będzie miało różne orzeczenia. Co wtedy?
  18. Kiedyś miałam terapię z osobą, która powiedziała, że nie będzie jej prowadzić jeśli nie zacznę brać leków. Sama umówiła mnie nawet do psychiatry. Mój obecny terapeuta zapytał, czy tamta osoba była psychologiem i powiedział, że myśli, że kazała mi brać leki, żeby chronić siebie czy coś w tym stylu. Teraz decyzja o braniu leków była moją decyzją. Po prostu poinformowałam terapeutę, że zapisałam się do psychiatry i tyle. Zauważyłam, że leki zaczęły działać. Nie panikuję już tak jeśli chodzi o bakterie, mam do tego większy dystans, jestem w stanie bardziej się przełamać, od niepamiętam kiedy położyłam się na łóżku bez wcześniejszego brania prysznica. Myślę, że to leki, nie terapia... . Chodziłam teraz na terapię chyba z 10 miesięcy bez leków, na początku było spoko, ale po ok. pół roku przyszedł kryzys, męczyłam się z 2 miesiące i postanowiłam nie czekać już dłużej z powrotem do leków.
  19. Nie do końca się zgadzam. Przez cały okres terapii byłam na lekach. Czy terapeutka miała z tym problem? Czasem tak, ale to bardziej zależało od konkretnych leków. Obie wiedziałyśmy, że w czasie gdy brałam lit terapia była bez sensu bo robił ze mnie emocjonalne zombie: mógłby meteoryt na mnie spaść a mnie by to nie obeszło i wtedy rzeczywiście marudziła, ale ja sama marudziłam. Wystarczyło powiedzieć lekarzowi co się dzieje i z automatu zmniejszył dawkę, a po 2 miesiącach kazał odstawić. Poza tym była mocno przeciwna benzodiazepinom. Inne leki? Zero problemu i ja też nie uważam żeby leki miały wpływ u mnie na terapie (spowalniały proces czy coś). I uważam też, że czasem bez leków właśnie terapia nie pójdzie i sama moja terapeutka wręcz dzwoniła czasami do mojej lekarki w sprawie leków (bardzo rzadko ale dzwoniła). Leki nie leczą, one tylko tłumią objawy (sorry not sorry, ale nie jest to tajemna wiedza) i robią zupełnie inną robotę niż robi terapia. Czy jestem w stanie stwierdzić co zrobiły u mnie leki a co terapia? Tak.
  20. Brałam różne leki już w życiu, w tym psychotropy i poprawa jeśli była to krótkotrwała i jak mam "remisje" nerwicy to znowu wpadam w takim ciąg, czarne scenariusze, jutro mam usg żołądka rano i już cały wieczór przeżywam czy nic nie wyjdzie, nie potrafię wrzucić na luz podczas takich nasileń.
  21. Podjęłam decyzję, że w świecie relica nie chcę Waldka i brata Nelyssy, nie chcę też Szczura i większości z Was, widzieć, z Wami rozmawiać i Was czuć, wbrew pozorom może zostać Moon.
  1. Pokaż więcej elementów aktywności
×