Cała aktywność
Kanał aktualizowany automatycznie
- Z ostatniej godziny
-
Zeszło ze mnie napięcie, bo w końcu będę mogła wziąć benzo. Załątwiłąm sobie, idę do apteki.
-
Hejo, Kochana! Wchodzisz tu jeszcze? Długo nie rozmawiałyśmy, wybacz...
-
Nudna jak sam skurwysyn!!
- Dzisiaj
-
Gratulacje. Ja zaczęłam uczyć się grać w szachy. Grałam 20 lat temu, ale znałam tylko podstawy i już zapomniałam. A to taka fajna gra.
-
Proponowała przez 10 dni brać 37,5mg i dopiero spróbować odstawić całkowicie, ale ja jak zwykle zrobiłam po swojemu (luzik, moja lekarka jest przyzwyczajona, że ja i tak zrobię inaczej i ma to gdzieś dopóki robię to bezpiecznie) i 37,5 wzięłam 2x w odstępach 3 dniowych i na tym koniec. Jutro mam telewizytę, bo od razu tak się umówiłyśmy na kontakt żeby sprawdzić jak się czuję.
-
Moje tak Czy zapowiadają w Twoim rejonie obfite opady śniegu?
-
Ja zapomniałam w święta o jednej tabletce , i sie "dobrze" czułam w ten dzień Ale jak przyszedł drugi dzień, wstalam zjadlam sniadanie i zaczęła sie karuzela w glowie , jakbym byla pijana kręciło sie wszystko , nie dobrze mi było. Jakbym wrocila do punktu wyjścia.... przeraziło mnie to , wzięłam tabletkę i po okolo 2h bylo juz lepiej. Jestem ciekawa jak będzie chciała lekarka zejść z tych lekow... szok...
-
Mi po wielu próbach pomogła paroksetyna w max dawce + Kettler na sen. Odradzam wynalazki o których wspominasz, wpadniesz tylko w większy obłęd. Mi lekarka kazała odstawić nawet powszechnie używane zioła uspokajające bo stwierdziła że organizm musi być czysty aby dać mu szansę zareagowania na lek
-
Dostałam pracę czas na zmiany
-
FLUPENTIKSOL (Fluanxol, Fluanxol Depot)
Verinia odpowiedział(a) na joanka temat w Leki przeciwpsychotyczne
Z escitalopramem działa na mnie cudownie. 1mg rano i 0,5mg w poludnie nadaje mi napędu życiowego. Nie ma depresji, jest git!!! -
Idyllicznie. Słucham sobie popowiej muzyki. Teraz leci Justin BIeber - Company. Leki działają, chyba zwłaszcza ten scitalopram i flupentiksol też działa na mnie w tej dawce 1,5 mg. Nawet daję radę bez xanaxu. Pierwszej nocy tylko nie moglam spac, wiec mama podala mi mini dawkę i zasnęłam. A dziś spałam bez xanaxu 12 godzin
-
thx
-
No dobra, wykosztwałam się xD Właśnie mi przyszły perfumy od Dior. Miss Dior. Pięknie pachną, takich nigdy nie miałam. I wgl z douglasa tylko raz kupiłąm kiedyś, ale potem w manii chciałam, żeby komuś je dać, a też były cudne. No tak, w manii ja wszystko razdaję jak leci komuś. Piękne są, no te z Dior. Ale strasznie drogie 600zł ze stronki. A;e warto było, bo kocham pachnieć. Słodko-owocowy, kwiatowy i drzewny bukiet olfaktoryczny Niezwykle skoncentrowany zapach, który zarówno zaskakuje, jak i przyciąga: akord smakowitej jeżyny i słodkiego kwiatu czarnego bzu ujawnia serce wyjątkowo bujnego jaśminu wielkolistnego, a wszystko to na tle gęstych, zmysłowych nut dębu. Esencja perfum stworzona z myślą o nowym pokoleniu kobiet, które są wolne od społecznych norm. Ponadczasowy flakon powraca do swych korzeni Miss Dior Essence stanowi hołd dla oryginalnego flakonu zaprojektowanego przez Christiana Diora w 1948 roku: matowy wzór w pepitkę i czarna kokardka „poignard” zdobią wyjątkowy flakon, który zwieńczony jest nakrętką wykonaną ze szkła. Tak, nowe pokolenie to ja. Pozbywam się norm spolecznych wraz z tym zapachem. Prze pię kny. Poleca Verinia. a kupiłam go na pałę, nie wiedziałam, ze tak mi się spodoba
-
Powodzenia!
-
-
Tego nie znam. Obczaję Ale najpierw to, co mam do przeczytania i jestego w ciuuuul. Ebooki, kurs i książki papierowe xD Muszę dziś porzysiąść i wejść znowu na te tory, bo za dużo leżałam bezczynnie.
-
Gdybym ja miała tyle determinacji... Ja jakoś do Kinga nie mogę się przekonać. Czytałam kilka jego książek i się męczyłam. Zdecydowanie wolę Mastertona.
-
Byłam wczoraj z kuzynkami i mamą w kościele. Taka baba obok mnie stara darła się i fałśzowała śpiewając na cały ry,.... głos. Aż z tyłu komentowali, co ona się tak drze. Więc w połowie zrobiłam misję. Śpiewałąm tak, by ją zagłuszyć. Olka mówiła, że ładnie śpiewałąm i głośno. Stara baba się zamknęła i już do konca mszy nie spiewala. Ojej
-
@cynthia Stephen King za to, że pisał pod wpływem LSD i innych specyfików. I wgl ma cudowne książki, ale już dawno go czytałam, choć ostatnio jakąś kupiłam jego autorstwa w biedrze. Mam dużo do przeczytania.. xD Bo zrobiłam sobie przerwę od książek na jakiś miesiąc. Nakupowałam tylko, ale książki są dla mnie bardzo ważne. Stephen King powiedział kiedyś, że żeby dobrze pisać to on najpierw czyta 4 godziny książki innych, a potem siada i pisze 4 godziny swoje.
-
Kocham Euforię. I te makijaże i muzyka. Uwielbiam sobie do dziś puszczać Soundtrack z tego serialu. A są dwa sezony. chcę kolejny, błagaaaaam. The best serial. Trochę podobny do Skins.
-
nie czytałam
-
niestety nie jestem zainteresowana
-
Najpopularniejsze
-
Najczęściej czytane