-
Postów
2 365 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez marcja
-
"Krowi stan" to nieproporcjonalnie krotkie nogi przy dlugim tulowiu, a nie niski wzrost:) A z przecinkiem juz wczesniej wyjasnilam;)
-
Jak to "Wcale, ze nie wyglada dobrze"... To wyglada dobrze, czy nie? Rozumiem, ze Tobie sie podoba, ale nie sadze aby wszyscy faceci dzielili z Toba te opinie. Nie dosc, ze za gruba nieco, to i niezgrabna - tzw. krowi stan, tj. krotkie nozki ,przynajmniej na tej focie A wieszakow ja tez nie lubie, lubie harmonie i normalne szczuple zaokraglone kobiece sylwetki ze sredniej wielkosci piersiami i pewna doza tluszczyku, ale bez przesady...No ale jak kto woli;) Sorki-nie widzialm przecinka wczesniej lub go nie bylo :) Teraz w kazdym razie wszystko gra w Twojej wypowiedzi;)
-
Thazek, no ja mysle, ze ta kobieta wazy wiecej, niz 70 kg. przy 1.70 wzrostu ... Uwazam, ze jest juz wrecz otyla... I zgadzam sie z Shadowmere, co do idealnej wagi kobiety. Za to 178 i 78 kg, 185 i 85 kg itp, itd. to ideal wagowy u mezczyzn. Tu sie plus minus 10 nie odejmuje.
-
Harpagan otworzylam to i nie widze tam nic nt. nerwicy seksualnej, procz tytulu. Nie wiem, czy tylko ja tak mam, czy zle wkleiles link...Widze tam za to artykul o nerwicy ogolnie... Skonczylam psychologie i zapewniam Cie, ze odrebnej jednostki chorobowej "nerwica seksualna" obecnie sie nie uzywa. W ogole odchodzi sie od pojecia "nerwica" na rzecz nazwy "zaburzenia lekowe", "obsesyjno kompulsywne" itp. A w necie znajdziesz wiele informacji o roznych rodzajach nerwic, np. o nerwicy serca. Ale takiego rodzaju nerwicy tez tak naprawde nie ma, mimo,ze nerwica objawy sercowe, jak najbardziej moze dawac.
-
Harpagan,nie ma w zasadzie takiego rodzaju nerwicy. Nerwica moze powodowac leki przed seksem - z roznych przyczyn, moze tez wywolywac zaburzenia wzwodu czy wytrysku, anorgazmie itp. Ale nie musi. Istnieja tez zaburzenia lekowe na tle seksualnym niezalezne od nerwicy, wynikajace np. z osmieszenia przez bylego partnera/partnerke itp. Liczba partnerow nic tu nie ma do rzeczy, chyba, ze kazdy partner wysmiewal np. male cycki czy wacka, co raczej nie jest prawdopodobne Czym mialaby objawiac sie nerwica seksualna wg. Ciebie? I dlaczego duza ilosc parterow mialaby ja wyzwalac? Od jakiej liczby partnerow czlowiek wg. Ciebie moze wpedzic sie w nerwice? Czy np. po stosunkach z 5 partnerami czlowiek zaczyna wyszukiwac w google objawy chorob jakie u siebie podejrzewa ( w zasadzie najpowszechniejszy "objaw" nerwicy) czy tez musi byc 10 takich partnerow?
-
To czemu ja mam nerwice ??? Taka grzeczna przeciez jestem, jednemu tylko dawalam dupy! Moze to przez masturbacje (nawet na pewno!!! Fakt, ze pierwszy atak nerwicy mialam sporo przed pojawieniem sie jakiegokolwiek myslenia o seksie i masturbacji, o niczym przeciez nie swiadczy! ) Albo w poprzednim wcieleniu bylam z zawodu dziwka, albo puszczalam sie na prawo i lewo z ludzmi obojga plci - sama juz nie wiem
-
Dominika, jestem w szoku po tym co czytam tu i w innym watku Uwazam, ze powinnas go uprzedzic i pierwsza odejsc od niego, zanim on to uczyni (a jest taka mozliwosc skoro z takim zapalem gada z nowopoznana kolezanka) Swoja droga ta dziewczyna tez udana... Wie przeciez, ze on ma kogos... Ew. pogadaj z nim jeszcze raz na ten temat - zdecydowanie przedstaw swoje zdanie i nie daj sie wrobic w role winnej za ta cala sytuacje...
-
Harpagan, fakty sa takie jak napisala Linka - kolo 1 % roznicy jest miedzy ludzkim DNA a DNA niektorych malp naczelnych... Uwazasz, ze to jakis spisek i ktos (nie wiem kto i po co mialby to robic) oszukuje ludzi, podajac takie dane ??? Nie rozumiem, jak mozesz w ogole dyskutowac z faktami.
-
Nerwica Lękowa Co zrobić? Moja historia...część 2
marcja odpowiedział(a) na LDR temat w Nerwica lękowa
19 latek, kup sobie krople zoladkowe i bierz je, jak masz mdlosci. Ja zawsze mam je przy sobie, wlewam prosto do ust, bez rozcienczania z woda. -
Może ktoś pomoże z diagnozą ?Czy jest lekarstwo na to?
marcja odpowiedział(a) na zelka1010 temat w Pozostałe zaburzenia
Uht, jak najbardziej w takim wieku moga pojawic sie symptomy nerwicy natrectw, nerwicy lekowej rowniez. -
Uwazam, ze to taka gra pozorow u niektorych dresow... Soufly, no wiem o co Ci chodzi...Ja pod tym wzgledem jestem "elastyczna" i nauczylam sie z czasem formulowac rozne typy wypowiedzi w zaleznosci od tego, z kim rozmawiam. Chodzi mi o sytuacje, kiedy jest mi zle i oczekuje jakiegos pocieszenia. Wiem, ze od jednych otrzymam wsparcie wypowiadajac swoje uczucia wprost, innych zas to przerazi lub zadziwi, dlatego zaczynam czasem od dupy strony, uzywam innych slow na wyrazenie tego samego itp, itd
-
Porazka Nie no, to ja, jak pisze zawsze samych przychylnych ludzi spotykam. Czasem jednak mnie smieszy, jak ludzie, ktorzy nie wiedza, ze moja ciotka z nad morza jest Warszawianka, mowia do niej, ze taka fajna atmosfere tworzy w pensjonacie, ze Kaszubi to tacy goscinni i mili ludzie, a ciotka na to zgodnie z prawda: "Ale ja jestem z Warszawy, wyszlam tylko za meza Kaszuba". A ludzie robia wielkie oczy, mimo to nie ustajac w komplementach. Natomiast ci, ktorzy wiedza, ze ciotka jest z Wawy, nie chwala niczego - ani goscinnosci, ani jej sympatycznego stylu bycia. Jakzeby mogli chwalic, wszak to warszawianka, to nie beda Podsumowujac mozna powiedziec, ze ludzie widza to, co chca widziec. Ale to ich problem!
-
Dominika, mi tez wszystko jedno, skad ktos pochodzi. Czasem nawet nie pytam, to inni przewaznie pytaja A nie znasz stereotypow, bo w Wawie takowe nie pokutuja, tj. nie spotkalam zadnego warszawiaka (mlodego, bo z emerytami bywa roznie) wyglaszajacego jakiekolwiek stereotypy wobec innych mieszkancow Polski.
-
Czyli nie grozi nam koniec swiata A co do pytania Litra Maslanki, jakiego konca swiata sie spodziewamy, automatycznie skojarzyl mi sie ten wiersz Milosza i jest to zarazem moja odp. http://www.milosz.pl/w_poks.php
-
Mantis, pierwsze slysze. Nad morze jezdze co roku ( a zwykle nawet czesciej niz raz w roku) i to na dluzszy czas, bo mam tu rodzine. Dodatkowo w Trojmiescie mam grupe znajomych. Nie spotkalam sie z zadna negatywna opinia nt. warszawiakow i z zadnymi uprzedzeniami. Podobnie w Krakowie, w ktorym zdaza mi sie bywac co jakis czas - miejscu, ktore uchodzi za najbardziej nieprzychylne Wawie, spotkalam samych bardzo sympatycznych, nieuprzedzonych ludzi. Wiec dla mnie to, co piszesz to jakis kosmos... Zyjesz w kregu uprzedzonych ludzi i tyle... Blyskawiczne zdejmowanie stanika o niczym nie swiadczy - sama zdejmuje czasem nie blyskawicznie - zalezy od stanika...
-
Harpagan, nie strasz! Ja juz czatuje z niecierpliwoscia na bilety ! Mecze musza sie odbyc!
-
Dominika, no takie propozycje to tragedia dla osob z nerwica Choc ja raz odwiedzialam izbe przyjec podczas ataku i to sama z siebie Oswiadczylam babie w okienku, ze sie dusze i potrzebuje natychmiastowej pomocy, na co ona odpowiedziala: "Nie wyglada pani na osobe, ktora sie dusi" bueheheheh Mimo to uparcie czekalam, pewna swego, ale po okolo godzinie czekania, uznalam, ze chyba jednak miala racje, bo jakos przestalam sie dusic i dalam dyla do domu :D Naprawde tragikomedia z ta nerwica A raz wpadlam w jeszcze wieksza panike, jak jadac metrem i zarazem "umierajac na zawal i wariujac" uslyszalam od mojego bylego chlopaka (nie majacego wowczas jeszcze pojecia o mojej nerwicy) : "Ale tu sie kazdy blady wydaje, Ty tez wygladasz jakbys miala zejsc ". No nie wiem do dzis jak to wytrzymalam!!! Mimo twajacych wlasnie zawalu, wylewu oraz ataku astmy jednoczesnie wybieglam zwawo z metra na najblizszej stacji, a dojscie do siebie zajelo mi pare ladnych godzin, mimo wziecia sporych dawek Xanaxu
-
Tez tak moze byc jak mowi Imre...Tym bardziej, ze naprawde kazdemu co innego w nerwicy pomaga. Kiedys, jak mialam nerwice poszlam do centrum handlowego z kolezanka i jako przykladny nerwicowiec, z miejsca zaczelam "sie dusic i mdlec". Kolezanka wiedziala, ze mam nerwice i kierujac sie troska i chcecia pomocy, zaproponowala wezwanie karetki "na wszelki wypadek". Moja reakcja zbila ja z tropu i do konca swego zywota bedzie pamietac, ze w razie ataku nalezy powiedziec mi, zebym przestala pierdolic oraz nie zwracac na moje skargi uwagi, jakby ich nie bylo! Jej chec wezwania karetki sprawila, ze moja panika siegnela zenitu!!! Pomyslalam: "Skoro ona mowi, zeby wezwac karetke, to musi byc widac, ze ze mna fatalnie (jestem blada, sina itp.)" Nagle, mimo ze sekunde wczesniej "zemdlona i slaba" niemal padalam na posadzke i z powodu "dusznosci" nie moglam mowic, wstapily we mnie niesamowite wrecz sily i opierdzielilam bogu ducha winna i zaskoczona kolezanke, za absurdalny pomysl wezwania karetki Pozniej powiedziala mi, ze ona oczekiwalaby wlasnie takiego rodzaju pomocy, dlatego tez zaproponowala karetke... Tak wiec widzisz, kazdy jest inny i nigdy nie wiadomo, jak komus pomoc
-
No jak ma z.o to niekoniecznie "powinna" rozumiec, zalezy jakie to z.o. Mam kolezanke z niesprecyzowanym z.o i jej chec pomocy zalezy od jej aktualnego nastroju, czy stanu. Na pewno nie jest to osoba, ktorej mozna byc pewnym i na ktorej mozna polegac w kazdym (lub prawie kazdym) przypadku. Zmienia plany urlopowe, wyjazdowe, szkolne, zawodowe z predkoscia swiatla i z predkoscia swiatla zmienia sie z osoby empatyczna na zimna suke... Z tego wzgledu wlasnie, to tylko znajoma, a nic wiecej
-
Asia, uwielbiam to! Ale te obrazki zenada jak dla mnie...Na miejscu zespolu Universe wytoczylabym proces tworcy tego "dziela"
-
Firefox i po 3 sekundach owszem przenosi mnie, ale na strone glowna, a nie do watku Zreszta jeszcze dokladnie zobacze teraz, jak jest. Teraz przenioslo mnie do watku Zatem wszystko gra Wczesniej prawdopodobnie przegladalam forum na starszym IE, dlatego moglo byc zle. Korzystam z niego na zmiane z firefox, musze go tez zatem zaktualizowac :) To sorry za zawracanie dupy
-
No nie wiem, dla mnie nie jest przydatna zupelnie, ale jak kto woli;) Ale jak to SKROCIC czas, przeciez obecnie w ogole nie przenosi do ostatniego watku, gdyby przenosilo nawet po dlugim czasie, to by bylo ok. To ja bym dala opcje: wroc do watku i wroc do ostatnio przegladanej kategorii, a nie wroc do posta i ostatnio przegladanej kategorii. I tez byloby ok wtedy.
-
No wiem, ze tak mozna, ale i tak przyzwyczailam sie do poprzedniej wersji, gdzie zadnego wyboru nie mialam (wroc do posta lub wroc do ostatnio przegladanej kategorii) a po prostu automatycznie wracalam do watku. Po co tyle klikac Ooo a teraz wrocilam od razu na glowna bez klikania! :) To tez mi sie podoba bardziej, niz te "wybory", fajno tak jest
-
No prosze, a ponoc aseksualny jestes Nie ladnie nam tu tak klamac bylo
-
Skoro sie wyspales, to jeszcze raz donosze, ze fajnie byloby po napisaniu posta powrocic automatycznie do watku w ktorym ten post sie pojawil, tak jak to bylo przed "awaria" A z tymi minutami to chyba zalezy tez od przegladarki, bo dziwnym trafem w IE mam informacje, ze ostatni post napisany 10 minut temu, a w Mozilli, ze o godzinie tej i tej, przy czym obie informacje dotycza tego samego watku. I wole ta druga opcje :)