-
Postów
2 365 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez marcja
-
Ja bylam fanem bajek z Polonii 1, to byl chyba najwiekszy hit dla dzieci z rocznikow 83 - 87;) - Jataman, Ksiega Dzungli, Gigi itp Jak dzis pamietam, ze o 16.15 je nadawali i cale podworko wtedy pustoszalo;) Oprocz tego Muminki, Brygada RR, Swietliki, Denwer - ostatni dinozaur, Troskliwe misie, no i bajki Hanny Barbery - Flinstonowie, Jetsonowie i Scooby Doo :) Z dlugometrazowych hitem byl Krol Lew, pozniej dlugo dlugo nic...Jesli chodzi nie o kreskowki Akademia Pana Kleksa, to dla mnie mistrzostwo swiata. Marsz wilkow z tegoz filmu to prawdziwa "psychodela" - snil mi sie pozniej po nocach;) Uwielbialam tez serial "7 zyczen" z kotem Radamenesem, film "Dziewczyna i chlopak czyli heca na 14 fajerek" oraz "Stawiam na Tolka Banana" - do dzis moglabym je ogladac
-
Jej jak mozesz Biedny jaszczurek
-
Mojej kolezance tez mowili, ze z nerwow ja boli... Przez rok wloczyla sie po lekarzach pewna swego (znaczy choroby somatycznej) I dobrze, ze to robila, bo okazalo sie, ze ma chorobe Crohna...
-
Po raz setny licze stan srodkow na moim koncie Jak zwykle niewielka, acz dosc istotna czesc majatku, zaginela w niewyjasnionych okolicznosciach i nie ma po niej sladu w historii rachunku Nie wiem o co w tym chodzi
-
Hmmm...Az 1000? Bedzie chyba ciezko z kreatywnoscia Ja pije tylko dla dobrego nastroju na imprezach. Z tego wzgledu nie pijam nigdy piwa - nie dziala na mnie zupelnie i oprocz pelnego pecherza, nie przynosi zadnych zauwazalnych zmian...
-
Spokojnie, tylko spokojnie, juz odkladamy wszyscy czerwone flagi! Wiec 5 - 6 tys. musicie miec - to moja ostateczna odpowiedz :)
-
: A echo 130 zl, o ile dobrze pamietam...:/ Mojego kolegi matka miala tak samo z zelazem! Wzieli ja do szpitala, zeby podac dozylnie i tez momentalnie to zelazo tracila ... Nie wiem, co teraz z nia, co tam wykryto, w kazdym razie nic strasznego, bo minelo juz z 3 lata od tego czasu, a ona zyje i ma sie dobrze.
-
No ale watpie, zeby mozna u Ciebie bylo wykonac szybko np. echo wlasnie...A psychiatra to ja nie wiem - bylam prywatnie, bo ja z tych co nie zwlekaja, jak sie zle czuja- czy boli palec, czy glowka Zazadalam na gwalt wizyty i chyba robilam przez tel. wrazenie straszliwej wariatki, bo mimo poczatkowych informacji pani w recepcji, ze miejsc na jutro nie ma, nagle okazalo sie, ze jednak jakies jeszcze jest
-
No wlasnie, jak chcialam w mym nerwicowym amoku sobie zrobic echo serca, to dowiedzialam sie, ze moge za ponad 3 miesiace:/ Skandal!!! Zrobilam wiec prywatnie za 2 dni. Za 3 miesiace to moglam juz nie zyc i bylam przkonana, ze tak wlasnie bedzie [Dodane po edycji:] No ja akurat mimo wszystko wychodzilam, ryczac jak wariatka - az tak sie balam wyjsc...Dopiero w pracy przywdziewalam maseczke luzary, coby szef sie nie domyslil, ze cos nie tak ze mna
-
hehe, to wracaj wreszcie z tego JuEsEj!
-
Nerwicaman alemialo chodzic o dobry basen, z wyzszej polki. Basen obok mnie ( nowy i czysty, ale jednak o klase nizej) -8 zl (ulgowy 5) I kino mamy tansze, niz u Was Mamy raj z karta Multisport. Jak mam ta karte na dany miesiac, to mam tyle zajec, ze nie mam czasu sie w tylek sie podrapac - tance (salsa, taniec brzucha, towarzyski, flamenco i inne), stretching, kilka/kilkanascie basenow i saun, kilkanascie ( a nawet kilkadziesiat silowni), rowerki w wodzie, fitness, aerobik w wodzie i na ladzie, jaskinie i groty solne, czasem masaze, lodowiska, baseny odkryte latem. I to wszystko za 150 zl miesiecznie. Uwazam,ze to bardzo tanio :) [Dodane po edycji:] No o to wlasnie chodzi, ze my bedziemy chodzic do lekarza, jak cos nas boli, bo zyjemy "w innym swiecie", niz oni - mamy inne "przekonania" ,jesli mozna tak to nazwac... Tez tak uwazam - warto byc niezaleznym finansowo. Ale Dominika pewnie wie, co robi :) Niech kazdy zyje, jak chce;)
-
No masz racje, ale ich "religia" czy tez "spolecznosc" (nie wiem, jak to nazwac) wlasnie w takich czasach sie zatrzymala mozna powiedziec. Oni odrzucaja swiadomie cywilizacje. Wiadomo, ze to nie zycie dla kazdego, ja bym tak np. zyc nie mogla, ale na pewno cos jest w tym, ze zycie zgodne z rytmem natury, odbija sie dobrze na zyciu psychicznym czlowieka...I ja zazdroszcze tym ludziom pokory wobec losu, wewnetrznego spokoju i tego, ze nie gnaja wciaz za pieniadzem. Mozliwe, ze mam myslenie podobne do Paradoksy, tj. sadze, ze co innego daje radosc i pieniedzy wcale nie musi byc duzo, zeby spokojnie zyc.
-
Od mniej wiecej pol roku, z praca w Wawie jest duuuuzo gorzej, niz wczesniej... Ale tak, czy inaczej, zycze Wam powodzenia :)
-
Pink Flower, pomieszlam z tym kinem 3 D - mam nadzieje, ze sie polapalas Dojechac do kina 3D trzeba z polwyspu do Gdanska, a nie z Wawy a ja tam ujelam to w cenniku warszawskim Co do chorob, czytalam kiedys wywiad z jedyna polska rodzina Amiszow, mieszkajaca nieopodal Wawy, na wsi. Zyja w biedzie, rodzina jest wielodzietna, dzieci raczej wyksztalcone nie beda ( Amisze sadza ponoc, ze aby byc zona lub mezem, doic krowy, robic maslo i sadzic marchewki nie trzeba wyksztalcenia - pewnie slusznie sadza ) Kiedy prowadzacy wywiad zapytal jak wobec tego maja sie sprawy z chorobami, wszak na leczenie trzeba sporo kasy, ktorej oni nie maja, koles odpowiedzial, ze wszystko powinno toczyc sie naturalnym rytmem - jesli choroba jest z gatunku nieuleczalnych, nalezy zostawic czlowieka w spokoju, aby mogl umrzec. Bog dal, Bog zabral. Jako bardzo wierzacy radza sobie ponoc dobrze ze smiercia, nawet swoich dzieci. Uwazaja, ze tak wlasnie mialo byc...Moze to dziwne myslenie, ale troche zazdroszcze tym ludziom takiej pokory i umiejetnosci pogodzenia sie z losem. Bo wiekszosc ludzi walczy, szamocze sie z losem, wydaje ostatnie pieniadze na to, by bliski zyl, zaciaga kredyty... Moze faktycznie nie tedy droga...I bardzo ciekawa jestem czy w owych wioskach Amiszow sa ludzie cierpiacy na nerwice i depresje...Smiem twierdzic, ze raczej nie ma...
-
Po babci... I to wszystko wyjasnia... Ja mowilam o kupieniu mieszkania w Wawie - na to trzeba miec jednak sporo kasy.... A to tez do mnie? Jesli tak to ja to samo napisalam, wiec nie bardzo rozumiem... Pink Flower - kebab tak samo (bywa taniej w sumie), pizza tak samo, benzyna nie wiem, basen 22 zl (normalny bilet, nie ulgowy), kino 3D podobnie( ale trzeba dojechac az do Gdanska, wiec koszt podrozy dochodzi) Miejscowosc nadmorska o jakiej mowie, jest na polwyspie helskim. Kebab kosztuje drozej bo jest jednen poza sezonem, pizza nawet nie wiem, basen 16 zl ale doplaty za czas poza godzina sa takie, ze wychodzi drozej niz w Waw, kina 3D nie maja, ale to ktore maja jest drozsze, niz kino w srodach z Orange w Wawie. Ceny jedzenia nie spadaja tam poza sezonem.
-
Akurat z tymi zarobkami nie do konca tak jest i wiem to dobrze, bo mieszkam tu na co dzien. Aczkolwiek i za mniej mozna dosc fajnie w Wawie zyc (oczywiscie w wynajmowanym mieszkaniu bo na swoje to trzeba miec kokosy) Za to postawie smiala teze, ze jesli chodzi o rozrywki w Wawie mozna zabawic sie taniej, niz w wielu mniejszych miastach/ miasteczkach. Zawsze kiedy przyjezdzam do rodziny nad morze, dziwie sie niezmiernie, ile tam kosztuje basen, sauna, ile kino (zakladajac,ze nie ma multipleksow) Za wejscie na impreze tez trzeba placic, weterynarz tez jest droszy, niz moj- osiedlowy...Zywnosc tam tez jest drozsza, niz w Wawie- nie wiem,czy to dlatego, ze to miejscowosc nadmorska i ceny pozostaja poza sezonem, takie jak w sezonie... W kazdym razie jest to chore...
-
Dokladnie - to samo z ciuchami, butami, mieszkaniami... (Wawa drozsza m.in od Wiednia i Berlina) Rekordy bije sklep z bizuteria Biju Brigite (jest w centrach handlowych w calym kraju) ...Przelicznik cenowy z euro wziety chyba z dupy - czasem lancuszek czy branzoletka kosztuje dwukrotnie drozej w zl, niz w euro!!! Polecam sprawdzic ciekawym, dosc czesto tak bywa w tym sklepie...
-
Nie czytalam wszystkich wypowiedzi, bo za duzo, ale odpowiadajac na pytanie z tematu, uwazam, ze lacznie ok 5 tys. starczy na takie zycie... Jesli chodzi o rozrywki, bo widzialam, ze ktos cos o tym wspominal w watku: kino w srodach z Orange to zdaje sie zaledwie 12 zl za osobe, do teatru mozna chodzic z grupera, lub groupona - zdarzaja sie super tanie okazje. Jesli chodzi o fryzjera - tak samo (przynajmniej w miastach to sie bardzo oplaca) Fitness, taniec, basen, sauna, silownia czy co kto woli - wszystko to mozna miec za 150 zl miesiecznie (taki koszt w Wawie, poza Wawa podobno mniej-kolo 100 zl) zalatwiajac sobie w pracy, lub przed znajomych karte Multisport. Imprezy przynajmniej w Waw sa w wiekszosci darmowe, drinki i piwo kosztuja, ale ja i tak zawsze pije przed imprezami. Wystawy i inne imprezy kulturalne, jak ktos lubi, bywaja darmowe. Podsumowujac na rozrywki mozna wydac ok 500 zl mies. ( za dwoje lacznie) i dosc dobrze i czesto sie bawic... Jak widac sporo jeszcze zostaje na realizacje bardziej podstawowych potrzeb.
-
Bo w astrologii partnerskiej nie liczy sie znak sloneczny, a inne aspekty horoskopu:) I ponoc to sie sprawdza swietnie, ale ja sama nie moge potwierdzic, czy to prawda, bo nie chcialoby mi sie wyliczac kazdemu poznanemu przez mnie czlowiekowi horoskopu i sprawdzac, czy sie dogadamy;) Co ma byc, to bedzie :)
-
Bylo nie mowic - teraz jeszcze pol forum Ci sie zjedzie na chate A hamak miedzy drzewami masz ???
-
Coksinelka, ja czytam ta ksiazke ale nie przypominam sobie, by bylo w niej cokolwiek o homoseksualizmie...No ale moze sie myle. A do tematu ja jestem bykiem i dogaduje sie z kazdym znakiem w zasadzie :)
-
Nie wiem co dzis z moim netem sie dzieje, ale wciaz mi przerywa ten film Czekam wiec az zaladuje sie caly i dopiero obejrze. Szalu juz dostaje no!!!
-
Skorpion nie jest z zywiolu ziemi, a wody i jest raczej burzliwa emocjonalnie istota, ale nie pokazuje tego na zewnatrz. A co do dogadywania sie znakow, teoretycznie dobrze uzupelniaja sie ziemia z woda i ogien z powietrzem. Ale tak naprawde roznie to bywa
-
Oooo znalazlam on line http://zalukaj.pl/zalukaj-film/4826/_echtaczka_piekna_nieznajoma.html Zaraz ogladam !!! Ktos pisze, ze film poleca dla "meszczyzn..." Meszczyzna, ciekawe co to takiego buehehehe A Madagaskar tez lubie . 2 wymiata
-
Celinka wyprobuj a dobrze na tym wyjdziesz :) Fajnych butow wiosennych w sklepach brak