agnieszka.m

wovacuum, chyba Justyna - znowu bredzisz, ale przy gorączce to normalne Akropol - wzgórze

Witajcie i czujcie się jak u siebie!

4 jaki prezent kupiłaś/kupiłeś ukochanej osobie na walentynki?

katastrofa - narodziny dziecka

maraton - Grecja

Edyta (chociaż mi się wydaje że Justyna) Kowalczyk - bieg

właśnie zjadłam pierwsze drugie pewnie koło 12 plany na ostatni weekend karnawału?

nie, dzisiaj wreszcie się wyspałam pada u Ciebie śnieg? bo u mnie od wczoraj bez przerwy

smutek - szczęście

olimpiada w Vancouver - medal

jak dla mnie to tylko w uchu:) Ile dzisiaj zjadłaś/zjadłeś pączków?

moje ulubione: z budyniem i cukrem pudrem

karina200, a jakiego działania Ty się spodziewałaś?

zagadka - jawność

kot - chodzi własnymi drogami

przywiązanie - wierność

to dobrze masz, ja cały czas muszę się hamować, żeby znowu nie przytyć, tak jak za pierwszym podejściem do lerivonu. Z tym że mając tak ogromny apetyt nie jest to proste. Staram się jakoś zapychać owocami, póki co na szczęście waga stoi. Tylko ten sen trochę mnie niepokoi, wcześniej pół godzinki po wzięciu tabletki nie mogłam utrzymać otworzonych oczu, a teraz 2 godziny i nic...

paradoksy, a jak z apetytem? Ja jak zwykle po lerivonie mam ogromny, zwłaszcza na słodycze. Nasennie też coś słabo zaczął działać, wczoraj czekałam aż 3 godziny zanim zasnęłam, męczyłam się do 1. Chyba zacznę brać go wcześniej, tak koło 19 - do 23 powinnam odlecieć...

pałac - lepianka

Florencja - Włochy

sklep plastyczny - obraz

nicość - przetrwanie

wampiry - krew

susza - urodzaj

sucha droga - deszcz