
Hans
Użytkownik-
Postów
3 746 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Hans
-
To kwestia nacisków na rządy, strachu korporacji przed utratą zysków. Choć te wszystkie przewodniki wege itd. świadczą o tym, że zaplecze produkcyjno-usługowe raczkuje w Polsce, a sama żywność może mieć masę składników odzwierzęcych, które są tańsze/bardziej dostępne. Zawsze możesz założyć własny wege interes. :-)
-
Sami giganci: Unilever, Kraft Foods, Nestle, Procter&Gable. A Biały Jeleń, który wychwalam od najmłodszych lat, jest przyjazny zwierzętom. Ciekawe ile środków jest testowanych na ludziach bez ich wiedzy, po Pont Saint Esprit mnie niewiele zdziwi. Z tym, że nie wiem, czy możliwe jest całkowite wyeliminowanie testów. Czasem się zastanawiam na ile świadomość społeczeństwa się zmienia, a na ile jest modelowana? Przecież rynek wege, to nie tylko produkty spożywcze, to odzież, muzyka itd.
-
O stratach na rynku tureckim (z 200 tys. ton do 20 tys. ton eksportowanej wołowiny) i rynkach w krajach arabskich, które zdobywali mozolnie. Do tego, że zakłady pozwą państwo o straty w wyniku utraty kontraktów i z pewnością wygrają, a także o tym, że pracę straci nie 5 tys. ludzi, a setki tysięcy i że zamykamy się przez to na świat, co oznacza wszechobecną stagnację. Jeśli wierzyć w dane które ten człowiek podawał, to z 90% eskportowanej wołowiny 30% stanowi wołowina halal i kosher.
-
Branża się już w Wyborczej odgraża.
-
A ile w Was jest Dyzmy? :)
-
Zostawia ślady, nawet są jakieś opracowania na ten temat, musi być co jakiś czas rotacja, ale ręki sobie nie dam uciąć. Nie ma się co łudzić, że w zakładach przetwórstwa mięsnego pracują wrażliwi intelektualiści. W zimnie, wilgoci i smrodzie zakładu, który jest w pobliżu pracują ludzie z łapanki, to sobie możesz wyobrazić kto zacz, zresztą z doświadczenia wiem, że cała produkcja najczęściej jełopami stoi.
-
O Ikonowiczu słyszałem od jednego prawicowca, że ****, ale nie taki 'miętki' jak reszta lewicowców, bo miał odwagę przed kamerą kogoś bić czy pogonić. :-)
-
Ja tą metodę dobrze znam, w sumie to było jedyne, co mnie interesowało podczas zajęć dotyczących mięsa - skąd wzięła się żywność halal i koszerna, geneza mnie intrygowała. Polacy nie potrzebują, ale zakłady potrzebują pieniędzy. Pisałem tu na forum w jakimś wątku o certyfikatach halal i kosher i o tym jak to w Polsce wygląda. Osobiście jestem przeciwny każdemu ubojowi, wyeliminowałem skóry z ubioru i mięso z jadłospisu.
-
Ciekawe co z tego wyjdzie? Przemysł mięsny to najsilniejsza branża przemysłu spożywczego w Polsce.
-
luk_dig, "Władcę much" czytałem kiedyś, "Naszej klasy" nie widziałem. Lubię teen movies, zwłaszcza z lat 80. i z udziałem BRAT Pack, choć większość zostaje w tyle za "Klubem winowajców", ale "Sala samobójców" jest cięższa.
-
luk_dig, dobry? Możliwe. Film w takim hmm amerykańskim stylu, ale to wychodzi mu na dobre, bo zrealizowany z rozmachem, bez kompleksów. Przedstawienie problemów możliwe, że przerysowane, ale dotyka spraw dziejących się gdzieś obok, niedaleko, a nie przypominam sobie filmów o polskich nastolatkach zrealizowanych w nieodległej przeszłości.
-
Dobra ta "Sala samobójców". Oglądałem jednym okiem, ale ok jest.
-
Z Małopolski.
-
Burza idzie, chyba nici z "Sali samobójców".
-
Lilith, może się skuszę.
-
Warto obejrzeć "Salę samobójców"?
-
Na Korwina z pewnością nie zagłosuję, abstrahując od ekonomii to w sferze mentalności ma jakieś dzikie poglądy.
-
A wiara w tego boga staje się nałogiem.
-
podobno, ale to chyba tylko u kastratów Pewien dokor śpiewał, że można mieć orgazmy, nie trzeba mieć erekcji.
-
Ja ograniczyłem się do złożenia na amfce donosu i łzę nad donosicielstwem uroniłem wzmocnioną.
-
Dzisiaj chyba po raz pierwszy widziałem w akcji amfce.
-
Nie mam. Czy masz krzywe nogi jak... siedzisz w autobusie?
-
Trochę o moich dziwnych poglądach na miłość.
Hans odpowiedział(a) na Schwarzi temat w Problemy w związkach i w rodzinie
Też uważałem, że okazywanie uczuć to słabość. Wyniosłem to z domu, gdzie rodzice się nie przytulali, nie mówili sobie czułych słów, nawet nigdy zdrobniale do siebie nie powiedzieli przy mnie. Największy jednak wpływ miała postawa ojca wobec mnie, który jak mi się coś stało, gdy byłem mały, to zamiast mnie przytulić lub obrócić to w żart, to mówił mi, żebym nie był 'baba' i wielokrotnie obśmiewał mnie przed świadkami zdarzenia. Zresztą matkę też lubił obśmiewać i upokarzać publicznie, tak jakby dostawał za każde takie zachowanie dodatkowe punkty do rangi true macho. -
[videoyoutube=qlGinOvNmSg][/videoyoutube]
-
Z rudym kolorem włosów kojarzą mi się ryże śledziuchy.