Hans

L.E., trochę źle się wyraziłem, mocnych dla zwolenników zamachu, dla bardziej racjonalnie patrzących na całą sprawę świadczących jedynie o posuniętym do pewnego stopnia niedbalstwie lub próbie nie naciskania na Rosjan.

Ta teoria o zamachu i dekapitacji elit pasuje jak nic do polskiego 'wysokoosobiemniemaniu', jakbyśmy byli jakimś super mocarstwem, wiele od nas zależało itd. żeby były powody, żeby załatwić Kaczyńskiego. Ktoś przez jakieś niedopatrzenie zwyczajnie zapierniczył, wypadki lotnicze się zdarzają, ciśnienie na lądowanie zapewne też było, a że w Rosji pewne sprawy odbiegają od standardów zachodnich... -- 04 Dec 2012, 19:39 -- Muszę jednak dodać, że w kwestii śledztwa po katastrofie dano po jajach. Gdyby nie dano to by zwolennicy zamachu nie mieli aż tak mocnych poszlak, żeby budować teorię spiskową.

[videoyoutube=9X7kVzZUMBQ][/videoyoutube]

Jak mogłem zapomnieć o tym temacie? To przecież rana świetnie nadająca się do drapania. bittersweet, to z okazji posurvivalowych igraszek. Vian, no no no! Za naukę to wystawiam rachunki, a tutaj udzieliłem Ci pouczenia. Odnosząc się jednak do tematu Naszego sporu - ze względu na późną porę, zmęczenie i jutrzejszą poranną pobudkę ustępuję z placu boju, choć wiem, że i tak mam rację.

skąd możesz wiedzieć czego ile dostałem? nic nie wiesz o moim domu rodzinnym -- 02 gru 2012, 16:47 -- Powiedz to zabitym płodom. Co mam im powiedzieć? Że są wynikiem działania idioty, który skazał swoją ofiarę na to o czym pisałem wcześniej? Sądzisz, że mnie usłyszą i dostanę odpowiedź? I w kwestii co dzieckiem jest, a co nie jest zgadzam się z poprzedzającym mój wpisem Vian.

Ja tu widzę próbę naprawy komputera młotem pneumatycznym. Przecież prawo można inaczej skonstruować żeby chronić taką kobietę. W przypadku gwałtu powinna mieć możliwość oddania dziecka do adopcji bez żadnych problemów prawnych czy opłat (jeśli takie istnieją, nie wiem). Może powinieneś donosić taką ciążę, następnie przejść przez proces porodu, o początkowym gwałcie nie wspominając, żeby dojść do wniosku, że ten 'pneumatyczny młot' zrobi więcej dobrego niż złego?

gdyby tak miało być to by nasza cywilizacja wyginęła

Vian, o tym się jeszcze nie zdąrzyłem wypowiedzieć i chyba jestem za głupi, by się do tego ustosunkować. Wszystko przez cienką granicę pomiędzy usunięciem ciąży wynikającym z jakiejś racjonalnej potrzeby, a widzimisię usuwającej. Z pewnością sporo jest takich nie do końca jasnych sytuacji, a jak wiadomo, jesteśmy mocno ułomni i często podejmujemy decyzje bez namysłu lub impulsywnie. A w ogóle to jako ktoś kto RACZEJ nie zajdzie w ciążę, nie będę głosił swoich mądrości jak to mam w zwyczaju w innych tematach.

Dlaczego w takim wypadku (ciąża będąca wynikiem gwałtu) kobieta nie mogłaby zdecydować o usunięciu ciąży? Przecież to jej autonomiczna decyzja czy chce mieć dziecko czy też nie i sama powinna zdecydować z jakim materiałem genetycznym zmieszać swój własny, by dać początek nowemu życiu. A w taki sposób rozwiąże wiele późniejszych problemów, zarówno swoich jak i dziecka. Oczywiście taka decyzja należy do kobiety i jeśli chce dziecko urodzić/usunąć, to już nic mi do tego.

Wreszcie zaczynają dostrzegać, że stoimy w jednym szeregu z resztą zwierząt.

Dzieciobijcy! Junkry i junkrówki! Wawrzyńce Pruskie! edit: Ale receptę na jakieś normalne wychowanie przyszłego chowańca przydałoby się mieć. Nie chciałbym dawać klapsów, źle je wspominam.

ULEGŁOŚĆ jest z definicji związana z poniżeniem, masochizm - z bólem (tudzież po prostu fizycznymi niedogodnościami). Za http://pl.wikipedia.org/wiki/Masochizm. Brałam brałam. Gdyby nie to, że zeszłej zimy załamało mi się zdrowie to tegoroczną wiosnę i lato spędziłabym na Syberii. Tyle, że tam nie ciągnęła mnie sama survivalowa idea, a ta głusza właśnie. Mniejsza o większość, za dużo by trzeba było tłumaczyć, a mi się nie chce. ;-) http://www.youtube.com/watch?v=UDlJc_JJcHQ Ja. Dlatego wiem, kiedy mylisz pojęcia. "Pokaż go to palcem, bym uwierzył, że śnię."

Vian, jak nie mają jak mają wybór. Mogą tego nie robić i wybrać wedle Twojej definicji większy masochizm, czyli głód, dla przyjemności niezginania karku w pracy. Wedle definicji zresztą masochizm jest związanym z poniżeniem, a ja w survivalu poniżenia nie widzę, ale zdaje się (a nawet jestem tego pewien), że to Ty umieściłaś w ramach masochizmu survival (hobby), więc nie czułem się niezręcznie umieszczając tam wysiłek pracowników fizycznych, którzy z pewnością odczuwają przyjemność przy odbieraniu wypłaty i jej wydawaniu, więc robią to dla przyjemności, życiem zwaną. Może się brzydzą tymi pieniędzmi i plują na wypłatę? Odejdźmy jednak od kazuistyki (dobrze mówię?), a skupmy się na survivalu. Brałaś kiedyś udział w takim przedsięwzięciu? Jeśli nie, to może warto spróbować. Mało co układa sprawy w głowie tak jak niedopłatny lub płatny w drugą stronę wysiłek fizyczny, połączony z powrotem na łono natury. Jednak nie wiem czy to zrozumiesz, bo widzę, że z góry jesteś 'na nie'. edit: A to nie Ty tak ochoczo ze mną rozmawiałaś o piwnicznym poniżeniu?

Vian, zrób ankietę wśród 1000 pracowników fizycznych fabryk i wśród takie samej liczby survivalowców, zapytaj tych pierwszych, czy są zadowoleni ze swojej pracy, czy przy pierwszej nadażającej się okazji zmieniliby ją na coś innego, czy są opłacani adekwatnie do wysiłku, który wkładają w pracę. Następnie zadaj podobne pytania survivalowcom o ich hobby. No ale jeśli widzisz świat dwubiegunowo 'płaci - nie płaci', to chyba o dyskusja o wnioskach z takich ankiet jest zbyteczna. -- 01 Dec 2012, 14:19 -- *nadarzającej się

Vian, w tym worku zmieścisz większość pracujących. Zwłaszcza pracowników fizycznych. Nie wiem co dziwnego w tym, że ktoś chce ucieć ze zurbanizowanego świata na łono natury i zaznać trochę niewygód.

[videoyoutube=XagVXbaUb8][/videoyoutube]

Taki koniec świata, 21 XII 2012 r., trwający jeden dzień, byłby aktem łaski.

Night on Earth - tak mi się jakoś z filmami dzisiaj wszystko kojarzy, a że w 2/5 jest on anglojęzyczny.

[videoyoutube=w8T5nOeozTU][/videoyoutube]

Może być nawet synem pługa(-u?).

Charles Bronson - Charles Bronson

door handle - jak wyżej, ale nie gałka

Panich, rzuć ją. Im prędzej tym lepiej. Znam Twój przypadek z autopsji, potem sobie będziesz w brodę pluł, że straciłeś masę czasu, pieniądze, znajomych, szanse i możliwości. Niech se żyje sama ze swoją chorobliwą zazdrością.

[videoyoutube=86PVYhAhBGY][/videoyoutube]

diatas nie daje się wciągnąć w erotomańsko-gawędziarskie zapędy Hansa.