Skocz do zawartości
Nerwica.com

Piyerekpiyerek

Użytkownik
  • Postów

    226
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Piyerekpiyerek

  1. Hej. Jak tam się trzymasz? Myślę że tak. 10 może dać wzmożony niepokój. Ja bralbym 10 przez ok 2 tygodnie a potem 20. 20 będzie nepewno lepsze na napięcie i ogólny lęk ale przygotuj się że może być gorzej zanim będzie lepiej. Tianeptyna faktycznie jest słaba. Brałem ale szczerze mówiąc za wiele nie zadziała
  2. Szkoda że nie ma w pl nardilu albo parnate. To są dopiero mocarze jeśli chodzi o imao. Ciekaw jestem też seleganiny
  3. Widziałem na reddit wpis gościa który brał moclo przez 3.5 roku i przestał bo przeprowadził się do kraju w którym nie jest przepisywany. Ciężko znaleźć więcej osób które długo go brały bo jest rzadko przepisywany. Hamuje rozkład monamin przez co one dłużej są aktywne w mózgu więc nie powinien przestawać działać. Mam nadzieję że działa dłużej bo w przyszłości chciałbym do niego wrócić. Jest świetny na dystymie
  4. Po jakimś tam masz na myśli bardziej miesiąc czy może rok? Dziwne dużo opini jest że przestaje działać po paru miesiącach. Nawet zwiększenie dawki nie pomogło?
  5. Brałem moklar i ostatnio brałes mobemid i czujesz inne działanie? Dziwne bo substancja powinna być taka sama tylko dodatki w strukturze powinny być trochę inne ale substancja czynna to to samo. Nie powinno się ogólnie zmieniać ale może być trochę inne odczucie. Ja jak brałem to brałem mobemid m więc nie wiem czy jest różnic miedzi moklarem. Ciekawe
  6. Latami biorą osoby z zespołem niespokojnych nóg i z Parkinsonem. Nie sądzę dlatego że przez pierwsze dwa tygodnie ropronirol blokuje receptory dopaminy. Po dwóch tygodniach zaczyna się z nimi łączyć i zaczyna udawać dopamine. On nie podnosi poziomu dopaminy tylko ja naśladuje. Jak ktoś ma wysoki poziom prolaktyny to też może dostać antagonistę dopaminy bo jest lekiem pierwszego rzutu w przypadku wysokiej prolaktyny. Ale to jest słabszy agonista dopaminy. Wiesz ja na sobie próbowałem o napewno jeszcze spróbuję ale napewno nie będę brał go dłuższy czas. Marzy mi się spróbować poribedylu ale ciężko kogoś namówić żeby przepisał.
  7. Poczytaj sobie o DAWS. Zespół odstawienia antagonisty dopaminy. Jeśli będziesz miał pecha i trafisz na coś takiego możesz skończyć jak upośledzony. Ciężko jest z tego wyjść. Rozwala ci całkowicie koncentrację Ja robiłem sobie takie miesięczne dawkowanie bez ryzyka
  8. Są niebezpieczni bo możesz sobie zrobić duża krzywdę biorąc to. Choć osoby z zespołem niespokojnych nóg biorą to latami. Ja mam zapaśnik 2 mg o prRdluzonym uwalnianiu i napewno jak będę odstawiał ssri to będę brał przez miesiąc bo taki mam zapas. Przywraca libido od pierwszej tabletki a po 2 tygodniach czułem że wszystko jest możliwe. A ropronirol podobno jest najgorszy z trzech. Jest jeszcze pramipexol który podobno lepiej działa o piribedyl który podobno jest genialny. Próbowałem go wysepic ale dał mi ropronirol Zespół odstawienia agonisty dopaminy DAWS jak o tym poczytałem to się trochę wystraszylem
  9. Tak. Podniesienie na 40 dało mi dużo dziwnych skutków. Byłem bardzo słaby fizycznie na przykład. A te problemy z pamięcią też były. Dlatego wróciłem do dawki 20 mg. Czuję się dużo lepiej i mam zamiar niedługo spróbować 10 mg jako dawki podtrzymującej i pozostać na niej jak długo będzie się dało.
  10. Dużo osób pisze że po 3 miesiącach się wypala. Na Wiki pisze że swoje działanie utrzymuje przez co najmniej rok. Mało jest osób które to biorą więc ciezko znaleźć kogoś kto napisze ze bierze go latami i działa. Ciężka sprawa i trochę mi się wydaje że ten lek nie jest doceniany przez to że nie trafił do aptek w USA. Ja jeśli poczuje że fluo ptRstaje działać albo jak będę chciał Mienić leki to napewno wrócę do moklobemidu. Nie brałem większej dawki niż 300. Ciekaw jestem jak działa w dawce 600 mg
  11. Może dodaj do moklo pregabaline. Rozluźnia mięśnie i działa przeciwlękowo
  12. Ja biorę od 2018 roku. Wypróbowałem ich dość sporo. Wiem że w moim przypadku paroksetyna działała najlepiej przeciwlękowo moklobemid na depresję i napęd a fluo to coś po środku. Duloksetyna sertralina escitalopram nie zrobiły dla mnie za wiele. Mianseryna trazodon mięta sprawiały że nie mogłem w dzień funkcjonować. Tianeptyna bardzo słaba sulpiryd szybko przestawał działać. Przeciwlękowo pregabaline i buspiron jako dodatek działają dosyć dobrze. Brałem też ropronirol to jest agonista dopaminy. Mistrzostwo. Pewność siebie brak leków motywacja. Czułem się bogiem. Libido tak mi wystrzeliło że to była jakaś masakra. Cały czas myślałem o seksie. Dostałem to na odblokowanie emocji jak dostałem stępienia emocjonalnego na ssri
  13. Ja brałem paroksetyne. A teraz Ja brałem paroksetyne. A obecnie biorę fluo. Na paro byłem cały dzień senny i nic mi się nie chciało. Byłem bardzo leniwy. Na fluo jest lepiej. Większy napęd. Dobry sen. Wstaje i mam energię żeby przetrwać cały dzień. Ale ciężko się wchodzi na fluo. Powoduje antagonizm receptora 5ht2c co powoduje uwalnianie dopaminy i noradrenaliny. Więc na początku zanim zacznie działać w 80 procentach przypadków w pierwszych 6-8. Tygodniach wywołuje wzmożony lęk. Ale da się to przeżyć. Uważaj na odstawienie paroksetyny. To koszmar. A dlaczego bierzesz paro razem z wenlafaksynia?
  14. To będziesz teraz brać tak naprawdę dawkę terapeutyczną. Bo Najniższa dawka terapeutyczna to 2x150 mg
×