Skocz do zawartości
Nerwica.com

Piyerekpiyerek

Użytkownik
  • Postów

    157
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Piyerekpiyerek

  1. Myślę że po prostu ona czasem działa tam gdzie inne leki które powinny pomóc zawiodły. Widzisz ja źle tolerowalem saertraline i escitalopram które do zazwyczaj uważane za najlepiej tolerowane z małą ilością skutków ubocznych. Brałem też paroksetynę która uważana jest za najgorzej tolerowaną a ja brałem ja przez 2 lata i poza nadmiernym poceniem i sennością za dnia nie była taka zła. A lęk mi cały usunęła. Nie proponował ci paroksetyny?
  2. Moclobemid brałem. Jest świetny na depresję. Dał mi mnóstwo energii motywacji wszystko mi się chciało. Zawsze będę go mile wspominał. Ale wg nie działał na lęk i rozmyślanie. Na Wiki pisze że fluoksetyna jest nie skuteczna w przypadku leku społecznego. Ale ja się z tym nie zgadzam. I wiele osób na Reddit z którymi pisałem też nie. Stałem się na niej odważniejszy. Mniej się denerwuje gdy muszę gdzieś iść między ludzi albo muszę coś załatwić. Mam więcej pewności siebie. Ale tak samo nie ma wskazania na gad a w stanach cały czas ja przepisuja na lęk.
  3. A jak było na sertraline za pierwszym razem.? Działała ? Nie będę ukrywał że z wszystkich ssri które brałem a brałem paroksetyne sertraline escitalopram i snri brałem duloksetyne fluoksetyna najgorzej się wkręcała. Nie dość że musiałem czekać 10 tygodni na pierwsze efekty na dawce 20 mg to jeszcze do tego od 3 do 6 tygodnia powodowała u mnie lęk. Musiałem przestać pić kawę bo kofeina potęgowała ten efekt i ratować się propronarolem gdy lek byś dość wysoki ale miałem może 5 takich naprawdę złych dni. Przez pierwsze 2 tygodni dość mocne zmęczenie ale gdy to minęło miałem przypływ energii. Po 10 tygodniach poczułem się lepiej i wtedy psychiatra zwiększył mi na 40 mg które obecnie biorę od 3 tygodni bo psychiatra mówi że 40 to jest dawka która zadziała na lęk. Skutki uboczne są mniejsze niż wchodzenie na 20 ale znowu odczuwam mały lęk ale to przez zwiększenie dawki. Ogólnie jestem zadowolony i nie mogę się doczekać jak 40 mg zacznie działać. A co twój psychiatra powiedział o fluoksetyne gdy Ci ja przepisał? Na co wg się leczysz? Ja mam nerwicę lękową gad i ocd
  4. I opowiadaj jak było na sertraline i na duloksetyne i dlaczego zmieniasz. Ja też je brałem kiedyś ale nie wspominam najlepiej. Pregabaline biorę cały czas niezmiennie od 6 lat. Jedynie ssri przez ten czas zmienialem
  5. Na paroksetynę i escitalopramie byłem naprawdę głodny i to cały czas. Podjadałem kiedy tylko mogłem. Prozac biorę już 4 miesiąc i na szczęście na mnie działa wręcz książkowo. Apetyt mam ale taki naturalny nie na podjadanie
  6. Niestety nie pociesze cię. Dużo osób za wcześnie odstawia nie widząc efektu. Też miałem musli żeby zmienić po 8 tygodniach ale ludzie na forum reddit mi pisali żebym wytrzymał do 10 tygodni. Paroksetyna zadziałała po 6 tygodniach
  7. Mi sertralina też nie pomodłą. Duloksetyna zrobiła ze mnie zombie. Mam nadzieję że fluoksetyna ci pomoże. Daj jej przynajmniej 10 tygodni nawet jak lekarz powie że 8. U mnie zadziałała po 10 tygodniach dopiero. Jak nie to możesz zapytać zawsze o paroksetynę działa najmocniej przeciwlękowo
  8. Mi pomo Mi pomogła ale jest lekotworcza przez pierwsze 6 tygodni. Jeśli masz siłę przetrwać wzmożony niepokój na początku to warto jej dać szansę. A co mówi twój lekarz? Próbowałeś wcześniej czegoś innego czy będzie to twój pierwszy lek?
  9. Niestety działa to na zasadzie prób i błędów. W końcu coś dobiorą co ci pomoze szkoda tylko że trzeba tak długo brać lek żeby stwierdzić czy działa czy też nie. Powodzenia nie zniechęcaj się i Wałcz dalej
  10. Żaden lekarz nie jest w stanie tego przewidzieć. Nawet nie jest w stanie przewidzieć jak sam zareagowałby na dany lek bo oni przepisuja leki których sami nigdy nie brali i ich wiedza opiera się na badaniach na chorych osobach. Oczywiście że mam robione regularnie badania. Zanim przepisał mi wg jaki kolwiek lek skierował mnie nawet na badania tarczycowe żeby wykluczyć zaburzenia tarczycy. Żaden lekarz nie jest cudotwórca. Nawet miałem rezonans głowy robiony z kontrastem i badanie przewodnictwa mozgowego
  11. To ty napisałaś że fluoksetyna może powodować tycie a ja ci odpisałem że sertralina też a to że u ciebie nie powoduje to jest to po prostu lek pod ciebie. Nawet sobie poczytaj na wikipedii czy gdziekolwiek fluoksetyna na najmniejsze ryzyko przybierania na wadze spośród ssri w poprzednich postach pisałem że na każdego lek działa inaczej i że na mnie działała paroksetyna i fluoksetyna a na innych sertralina czy inne leki antydepresyjne. A jeśli chodzi o zakaz to tak jest teraz ale jak wchodził lek lexapro to go nie było i dlatego tak się wypromował. I pisanie że czują lekarz wali resztę a twój dba o szczegóły też jest nie na miejscu bo przepisując ci lek nie wiedział jak na niego zareagujesz tak samo jak mi przepisując paroksetynę czy fluoksetynę. Poza tym to jest forum o fluoksetyne o tunpisza osoby które chcą się dowiedzieć cos o tym leku a co ty możesz o nim napisać jeśli nie miałaś go nigdy w ustach.? Jak ktoś będzie zmieniał lek na sertraline znajdzie forum bo będzie chciał o coś zapytać to możesz się wypowiadać. Wiele osób brało różne leki i może napisać o swoich doświadczeniach. A ty jedyne co wiesz o fluoksetyne to że twoja pani doktor Ci powiedziała że powoduje tycie i ci odradziła. A ja ją biorąc wiem że jednak zmniejsza apetyt a na innych byłem wiecznie głodny. Nie mówię że inni też tak będą mieli bo każdy reaguje inaczej ale w badaniach przeprowadzonych na wielu osobach fluoksetyna była najmniej lękiem powodującym wzmożony apetyt
  12. I czym się kierował lekarz przepisując Ci ja? Sertralina powoduje przybieranie na wadze zmęczenie senność suchość w ustach pocenie się i wiele innych skutków ubocznych które mają ssri. I z wszystkich ssri ma największe ryzyko powodowania biegunek. Jeśli ty nie masz po niej efektów ubocznych to jest lek dla ciebie bo ja wg nie mogłem tolerować sertraliny. Lekarz jak Ci ja przepisywał też nie miał pojęcia jak na nią zareagujesz.
  13. Zapytałem o to mojego lekarza. Powiedział mi że powodów jest kilka. Pierwszy że jest najbardziej lekotworcza w fazie wchodzenia. Jak przychodzi ktoś pierwszy raz z lękiem i dostaje jako swój pierwszy lek coś co powoduje przez pierwszy miesiąc większy niepokój może zrazić się do leków. Dlatego w pierwszej kolejności przepisuja escitalopram Lub sertraline. Drugi powód jest taki że jest słabsza więc trzeba większych dawek żeby wg poczuć różnice. I ostatni jest marketing. Fluoksetyna jest sprzedawana od lat i to co miała zarobić dla koncernów farmaceutycznych to już zarobiła. Mówił mi że był na konferencji promocyjnej leku lexapro jak go wprowadzali na rynek. Podobno poszły na to ogromne pieniądze a jak wiadomo lekarze też dostaja pieniądze za sprzedawanie danego leku szczególnie na początku gdy jest nowy i mocno promowany. Zawsze nowsze leki wypierały stare. Ale jeśli jest taki lek jak fluoksetyna która weszła na rynek w 1986 roku i jest dalej sprzedawana obok escitalopramu z 2001 roku to znaczy że te leki wcale aż tak bardzo się nie różnią dzialaniem I skutecznością
  14. Będzie dobrze najważniejsze jest nastawienie i wiara w to że może być dobrze. Mam 35 lat żyłem z lękiem 29 lat bo nie wierzyłem że mała tableteczka może coś zmienić. I pierwszy lek sertralina nic nie zmienił. A paroksetyna otworzyła mi oczy. Zawsze będę miło wspominał ten lek. To naprawdę mocny kaliber jeśli chodzi o lęk. Ale za to robisz się strasznym leniuchem któremu nic się nie chce. No może chce się ale cały czas spać zrezygnowałem żeby znaleźć kompromis. Coś co może nie będzie tak silne na lęk ale nie będzie mnie tak męczyło. I znalazłem. Fluoksetyna!!!
  15. Przepraszam no tak oczywiście że jesteś dziewczyną czasem za szybko czytam i ulatują mi szczegóły ja teraz biorę 40 zobaczymy jak sobie da radę z moim ocd. Dobrze reaguje na ten lek i nie mam za duzo skutków ubocznych. Długo się rozkręca ale ja po mojej długoletniej drodze z lekami jestem cierpliwy i wiem że trzeba dać przynajmniej 8 miesięcy innym ssri ale fluoksetyna potrzebuje nawet 3 miesiące. Ja zauważyłem poprawę po 10 tygodniach. Ale za to można dość wysoko podnieść dawkę w razie potrzeby. Pisałem z wieloma osobami na zagranicznym forum i w stanach psychiatrzy naprawdę lubią ten lek i uważają go za złota rączkę. W Polsce jest mniej popularny ale też przez to że ludzie z nerwica częściej chodzili do lekarzy rodzinnych lub neurologów sam tak zrobiłem za pierwszym razem a oni wola przepisać escitalopram lub sertraline. Mam nadzieję że dojdziesz do siebie i fluoksetyna pomoże. Trzeba walczyć o siebie. W razie kryzysu albo gdy dopadnie cię zwątpienie pisz na forum bo nie jesteś sama. Jest nas naprawdę wiele. Zaburzonych lękliwych i zagubionych ale ważne że mamy odwagę coś z tym robić
  16. Opinie są różne. Jedni mówią że lek jak raz działał to drugi raz może nie zaskoczyć. Mi kiedyś pomogła paroksetyna. Zapytałem ostatnio psychiatrę czy jak nie wypali fluoksetyna to czy będzie sens iść jeszcze raz w paroksetynę która mi tak pomogła ale że czytałem dużo opini że lek może nie zaskoczyć. Psychiatra mi powiedział że mamy tak samo poukładane receptory w głowie i że jeśli lek raz zadziałał to będzie działał zawsze ale problem jest w tym że ktoś jak wraca do leku to od razu chciałby efektu i trochę za bardzo tego efektu wyczekuje bo wie że jak kiedyś się po nim czuł przez co ma blokadę psychiczna. Coś jak efekt placebo tylko w drugą stronę. Jeśli kiedyś czułeś się dobrze na fluoksetyne to myślę że lek ci pomoże ale myślę że jeśli brałeś dawkę 60 mg to masz przyzwyczajone receptory i dawka 20 mg nie będzie działała tak jak za pierwszym razem. Jeśli masz siły żeby spróbować to myślę że warto dać lekowi szansę jeśli ci kiedyś pomogl. Ja na twoim miejscu spróbowałbym z wyższą dawka bo prawdopodobnie jeśli zmienisz teraz lek to już nie wrócisz do fluoksetyny i będziesz się zastanawiał czy dobrze zrobiłeś zmieniając a nie próbując wyższej dawki. Ryzyko jest podobne. Bo nowemu lekowi też musisz dać co najmniej 8 tygodni a tak samo nie wiesz czy ci pomoże. Ja próbowałem paroksetyny fluoksetyny duloksetyne sertraliny escitalopramu. Wszystkie działają na te same receptory a jednak pomogły mi tylko dwa. Jeszcze zapytam tylko o ta dawkę. 60 mg fluoksetyny to dość wysoka dawka. Mniejsze nie działały dobrze na lęk czy masz też ocd?
  17. Dasz radę jak będziesz odczuwać lęk albo skutki uboczne pisz tu na forum będę starał się dodać otuchy bo też przechodziłem ciężkie chwile. Jeszcze nie jest powiedziane że mnie nie złapią skutki uboczne wejścia na 40 mg bo minęły niecałe 3 tygodnie a krysys na 20 miałem w piątym miesiącu ale ja akurat wiem czego się spodziewać damy radę trzeba walczyć o siebie. Spróbuj się też zmęczyć kilka razy w tygodniu. Jakieś bieganie albo siłownia. To też dużo daje. Leki dla umysłu a ćwiczenie dla ciała i będzie dobrze
  18. Ja nie będę niczego polecał bo dla każdego jest to sprawa indywidualna a reakcja na leki jest różna ale przy silnym leku obawiam się że możesz nie dać sobie rady z wchodzeniem na fluoksetyne. Szczególnie że najgorszy dla wielu osób jest 4 i 5 tydzień gdy już może się wydawać że jest dobrze. Mam nadzieję że dasz radę i tego ci życzę. Spróbuj brać na noc pomoże w przespaniu skutków ubocznych. Zobaczysz jak będzie a jeśli nie dasz rady albo po 10 tygodniach nie zobaczysz różnicy możesz zapytać go o paroksetynę plus pregabaline. Tylko że akurat paroksetynę jest najgorsza jeśli chodzi o przybieranie na wadze a pisałaś że miałaś z tym problem na sertraline. Nic nie zrobisz jest to leczenie prób i błędów. Szkoda tylko że musimy poświęcić na każdy lek 2 miesiące żeby się przekonać czy zadziała czy też nie. A jeśli chodzi o sertraline widziałaś jakieś plusy skoro brałaś przez tyle lat?
×