Skocz do zawartości
Nerwica.com

Piyerekpiyerek

Użytkownik
  • Postów

    157
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Piyerekpiyerek

  1. Ja zmieniłem z escitalopramu. Też schodziłem z jednego i zaczynałem następny więc brałem przez miesiąc oba na krzyż. Nic na to nie poradzisz niestety potwierdzam że rozkręca się bardzo długo. Po 8 tygodniach minęły skutki uboczne. Po 2 tygodniach zmęczenie a po 8 lęk. A na efekty musiałem czekać aż 10 tygodni wcześniej miałem praw lepszych i kilka gorszych dni. Gdy poczułem się lepiej po 10 tygodniach lekarz mi zwiększył mi z 20 na 40 mg mówiąc że to będzie dawka na lęk i najmniejsza na ocd. Powiedział też że lek się rozkręcił więc Większe nie dawki nie powinno dać takich skutków ubocznych jak wchodzenie na 20 i miał rację. Nie czuję większej różnicy ani zmęczenia ale za to czuję działanie na serotoninę jakiego nie czułem lub czułem słabo na 20 mg. A próbowałaś wcześniej paroksetyny? Moim zdaniem nie ma lepszego leku na lęk jeśli chodzi o ssri. Bardzo mi pomógł ale po roku zmeczenie mi za bardzo przeszkadzało. Zejście było okropne i trwało długo ale lęk już nigdy nie był taki duży jak przed leczeniem więc paroksetyny zrobiła swoją robotę razem z pregabaliną
  2. Czytam dużo opini na Reddit. W pl fluoksetyna jest rzadko stosowana ale w stanach bardzo często jest przepisuywana a opinie na reddicie ma dobre. Dużo osób pisze że pomaga i to mnie przekonało i sam o nią poprosiłem. Czuję że jest słabsza jeśli chodzi o serotoninę ale blokuje receptory dużym procencie bo w dawce 20 mg jest to aż 80 procent. Tyle jest potrzebne żeby uznać dawkę za terapeutyczna ale po prostu blokuje je słabiej niż paro czy sertralina więc działa słabiej przeciwlękowo więc potrzebna jest dawka przynajmniej 40mg. W 20 dobrze działa na depresję dodaje energii gdy już się rozkręci ale na początku może cię usypiać i sprawiać że będziesz zmęczona. Poczujesz też lek bo powoduje delikatne wydzielanie noradrenaliny i dopaminy. Musisz to przetrwać bo żaden ssri nie powoduje aż tak wzmożonego leku na początku. U mnie to trwało 8 tygodni. Ciągle uczucie niepokoju ale po 8 tygodniach przeszło. Poczułem się lepiej bardziej energicznie. teraz po 3 miesiącach zwiększyłem na 40mg i biorę od prawie 3 tygodni. Zwiększenie nie spowodowało żadnych skutków ubocznych a czuje teraz działanie na serotoninę jak po paro albo świecie. Ten mały ucisk w głowie i zaciskanie szczęki. Kto bierze ssri to wie o co mi chodzi. Musisz zdecydować czy będziesz w stanie przetrwać pierwsze tygodnie. Miałem momenty że chciałem przestać. Musiałem przestać pić kawę bo po kawie miałem ataki leku. Gdy było bardzo źle a miałem moze 5 takich dni na te o tygodni brałem 40mg propranololu i to mi pomagało. Od samego początku biorę też na noc. Dobrze po tym śpię. Nie miałem żadnych problemów jeśli chodzi o sen. Lecze się od 6 lat. Brałem paroksetune sertraline escitalopram duloksetyne sulpiryd tianeptyne i moclobemid jako główny lek. Pregabaline hydroksyzyne mianseryne mizatrapine i trazodon jako leczenie wspomagające. Przepraszam jeśli przekręciłem jakieś nazwy ale pisze wszystko z glowy. Jeśli masz jakieś pytania to pisz. Jestem tu czesto
  3. U kogo sie leczysz? U psychiatry? Mało kto przepisuje fluoksetynę lekarze wolą escitalopram ale ja uważam że fluoksetyna jest dużo lepsza. Fajnie działa na pewność siebie a czym jest fobia społeczna jak nie brakiem pewności siebie. Teraz jak chce coś powiedzieć to mówię i nie przejmuje się co kto sobie pomyśli. Ale czułem że 20 mg to trochę za mało i od 2 tygodni biorę 40. A co lekarz który zmienił ci duloksetyna na fluoksetynę powiedział? Że powinno pomóc? Mi jak zmieniał z esci powiedział że może działać gorzej na lęk na papierze ale że to jest kwestia indywidualna i że może mi pomóc z lękiem
  4. Mi esci wg nie pomógł a nie miałem wg na nic siły. Sertralina i duloksetyna robiły E mnie zombie. Kiedyś brałem paroksetyne bardzo mi pomogła ale biegiem czasu było gorzej. Teraz biorę fluoksetynę i myślę że to jest lęk dla mnie. Mało skutków ubocznych poza lękiem przed pierwsze 6 tygodni. Jak to przetrwasz to jest dużo lepiej. Jak długo brałes fluoksetynę i w jakiej dawce?
  5. Mi esci wg nie pomógł a nie miałem wg na nic siły. Sertralina i duloksetyna robiły E mnie zombie. Kiedyś brałem paroksetyne bardzo mi pomogła ale biegiem czasu było gorzej. Teraz biorę fluoksetynę i myślę że to jest lęk dla mnie. Mało skutków ubocznych poza lękiem przed pierwsze 6 tygodni. Jak to przetrwasz to jest dużo lepiej
  6. Mi esci wg nie pomógł a nie miałem wg na nic siły. Sertralina i duloksetyna robiły E mnie zombie. Kiedyś brałem paroksetyne bardzo mi pomogła ale biegiem czasu było gorzej. Teraz biorę fluoksetynę i myślę że to jest lęk dla mnie. Mało skutków ubocznych poza lękiem przed pierwsze 6 tygodni. Jak to przetrwasz to jest dużo lepiej
  7. Witam. Mi pomogła po 3 miesiącach w dawce 20 mg. Teraz biorę od 2 tygodni 40 i ładuje się na nowo więc mam mały spadek. Jedyne co to nie mogę pić kawy. Jak wypije kawę mam zawroty głowy i niepokój Pomogła mi ze snem i energia. Na leki 20 nie wystarcza dlatego teraz próbuje 40. Podobno tak samo jest z sertralina że na leki działa od 100 bo 50 mg to te małą dawka więc liczę że 40 mg pomoże też z lękiem.
×