Skocz do zawartości
Nerwica.com

mała_mi123

Użytkownik
  • Postów

    324
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez mała_mi123

  1. Znam to uczucie. Ktoś z rodziny? Jednak dobrze mieć choć jedną osobę, której można zaufać.
  2. Znamienne jest to, że nawet dramat bohatera filmu "Midnight Express" się kiedyś skończył. A co przynosi real life in worst case scenario. Szatan opętał wielu, a zwłaszcza bogatych. Jak zwykle.
  3. Ciekawe to co piszesz. To po co pijesz wódkę skoro ci nie służy...
  4. Skoro rano jesteś rześki to albo ci się to dzieje po lekach które zażywasz z rana... albo po jedzeniu, czyli coś z układem pokarmowym/ metabolizmem. Może spróbuj przesunąć porę śniadania na później. Jeżeli te objawy pojawiają się dopiero po później spożytym śniadaniu to masz odpowiedź.
  5. Sterydy obniżają poziom potasu, do weryfikacji i suplementacji. Niski poziom prowadzi do problemów z mięśniami i układem krążenia + arytmie i skoki ciśnienia - to też można odczuwać jako niepokój / stan lękowy.
  6. Każdy stan derealizacji przechodzi, tu bym się nie przejmowała. Dbaj o nawodnienie, sen i elektrolity.
  7. Jak mogłaś być tak długo na leku po którym tyle przytyłaś? Niejedna osoba już po 5 kg by to olala. Albo poszła po inny, po którym się nie tyje. Kawa, czekolada, żółty ser, wino, strączkowe - jedne z lepszych produktów. Szkoda z nich rezygnować. Ja bym już nic nie brała, organizm się oczyści to i motywacja wróci. Układ nerwowy to nie zwykły przełącznik od prądu. Wszystko potrzebuje czasu.
  8. Przecież każdy z nas obserwując swoje ciało potrafi stwierdzić kiedy puchnie, a kiedy nie. Niektórzy tak puchną że aż czują ból w rękach i nogach. Wtedy zazwyczaj rzadziej oddaje się mocz i widzisz po ubraniach że robią się ciaśniejsze/ a luźniejsze kiedy opuchlizna schodzi. Jasne i klarowne dla mnie. Czy miałeś doczynienia z opioidami albo sterydami? One potrafią wpłynąć na powstawanie obrzeku limfatycznego oraz ich zażywanie daje bardzo po d..pie psychice.
  9. Jest wiele takich "pasożytów" na tym świecie. Nie jesteś sam. Nie lamentuj tyle, bo w ch..y ludzi na świecie przechodzi przez podobne sprawy.
  10. Ja słyszałam że już po sterydach wziewnych bywa większy apetyt.
  11. Pytałam się które leki wg Ciebie powodują wilczy apetyt. I tyle.
  12. Bardzo mądrze napisane. Celowo wspomniałam o pontyfikacie JP2. Pamiętamy wszyscy jak dwadzieścia lat temu w kwietniu cała Polska była rozmodlona, ludzie ze łzami w oczach na ulicach, w stacjach radiowych muzyka ciszy i zadumy. Zewsząd bombardowały nas hasła "pokolenia JP2", wielkiej przemiany duchowej narodu polskiego - mieliśmy być lepszymi ludźmi, którzy wzniosą się ponad podziały i będą żyć jak "bracia". Hmm, nie trzeba było czekać długo...weźmy taki 2010 rok. Uwierz, znam takich ludzi, którzy twierdzili że "za mało ich tam w Smoleńsku wyzd..chało". Ci ludzie of kors chodzą do kościoła - żeby nie było. Nie mam nic do dodania, chyba tylko cytat, że "naród wspaniały tylko ludzie k...wy". I teraz ciekawe czy - tak jak 20 lat temu - przeczytamy w Newsweeku, Polityce czy we Wprost o tym jak wygląda moralny stan społeczeństwa w 20 rocznicę śmierci JP2. Co z pokoleniem JP2? Jak tam z tymi wartościami? Wątpię, czasopisma te się zeszmaciły, a temat już niemodny.
  13. On nie łapie mojego punktu siedzenia.
  14. Ćpam sterydy wziewne a co? Co znowu nie tak? Boże szkoda się odzywać.
  15. Jak można tyle lat brać benzo. ...
  16. Skąd to się bierze? Czy to pozostałość w genach po rosyjskim najeźdźcy? Czy może dziedzictwo pontyfikatu JP2 (hue hue) ? Skąd taka różnica w mentalności pomiędzy Polakami a Skandynawami - czy to jednak wpływ bogactwa/ wysokiej stopy życiowej i kultury "zimnych/ ciężkich warunków" - zachęcających do pozostania w domu krajów/ przyrody nieprzystępnej człowiekowi/ słabszego zagęszczenia na km2 (14-22 osoby na km2) vs 124 os/ km2 w PL.
  17. Ja przy poziomie wit. D poniżej 20 brałam 8-10 tys. jednostek, poprawa była szybka. Potas, który lubi uciekać np. przy sterydach wziewnych ...? Produkty spożywcze z tryptofanem też poprawiają nastrój / l-tryptofan. A nie masz chorób które manifestuja się napadami leku - np. arytmie, skoki/ spadki ciśnienia, insulinooporność, hiperinsulinemia, skoki poziomu cukru we krwi itp.? Bo może przyczyna jest organiczna, a tabletki to takie pudrowanie nosa. Nie brałeś leków zaburzających pracę tarczycy? pierwsze co się sprawdza przy nerwicach i lękach to tarczyca. Kortyzol / nadnercza. Zakrzepica.
  18. Adaptogeny albo prekursory neuroprzekaźników? Ale taka np. ashwaganda też ma skutki uboczne. Rożeniec górski? Często już suplementacja wit. D w kroplach daje poprawę samopoczucia - jeśli masz jej niski poziom.
  19. Nie znam się, ale całe życie na lekach to trochę słabo... Z jednych - na bezsenność - w drugie - benzo? Może lekarz by się wypowiedział czy te stany nie są na pewno skutkiem odstawienia nasennych czy tam innych. O ile nie bierzesz innych leków, które mogą dawać takie dziwne stany - sterydy wziewne dla astmatyków, jakieś leki na nadciśnienie czy serce. Różne leki mają wiele dziwnych skutków ubocznych. Mi wystarczy max 2-3 tabletki validolu czy sedatif pc albo kubek melisy, więc ja mam luz... Jeśli nie mam styczności z preparatami wyzwalającymi lęki...
×