Skocz do zawartości
Nerwica.com

Verinia

Użytkownik
  • Postów

    2 941
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Verinia

  1. Badacze odkryli, że użytkownicy często czuli się bezpieczniej, ujawniając osobiste informacje swojemu wirtualnemu partnerowi niż żywym ludziom. Opisywali chatboty jako nieosądzające, cechy, której nie znajdowali u prawdziwych partnerów. Czterdziestotrzyletni mężczyzna zauważył, że Replika nie posiada uprzedzeń i stereotypów charakterystycznych dla ludzi. To poczucie bezpieczeństwa pozwalało na głęboką intymność – użytkownicy dzielili się sekretami dotyczącymi przeszłych traum, myśli samobójczych i fantazji seksualnych, wierząc, że ich wirtualny towarzysz zapewni bezwarunkowe wsparcie.
  2. Verinia

    Dzisiaj czuje się...

    Dziękuję No łatwo nie jest...
  3. Arthur Schopenhauer Erystyka O wolności ludzkiej woli
  4. Verinia

    Pytania TAK lub NIE

    Mało się uczyłam. Dopiero przed maturą. Często wagarowałam. Czy dobrze wspominasz czasy szkolne?
  5. Verinia

    zadajesz pytanie

    Umiem robić szpagat. Umiesz grać w nogę?
  6. Verinia

    Cześć!

    Nie rozmawiam z nikim Z nikim się nie dzielę
  7. Verinia

    Dzisiaj czuje się...

    Jutro jadę do pracy. Omamów nie mam. Urojenia nie są jakieś mocne. Ostatnio siedziałam w domu.
  8. Myślę o tym jak dziwny jest mój mózg. Gdy leki dzialaja, tj. nie mam urojeń, to zaczynam bardziej myśleć o nicości po śmierci. Gdy już zaczynam myśleć bardziej magicznie, to wszystko jest dla mnie znakiem i już barwię życie po śmierci, wierząc, że coś mnie czeka.
  9. Verinia

    Cześć!

    Kto się czubi, ten się lubi
  10. Debata ateisty z księdzem.
  11. Verinia

    Nasze sny

    Dziś śniła mi się wojna.
  12. Verinia

    Dzisiaj czuje się...

    Czemu? Możliwe, że trochę przez zmianę leków. A raczej przez odstawienie wenlafaksyny. Jesień też jest trochę i mnie depresjogenna, ale nie jest to teraz ciężka depresja. Powiedziałabym, że może lekka. Pojawiły się dodatkowo urojenia. No ale na szczęście odstawila mi abilify i dostałam flupentiksol, którego nigdy nie brałam jako neuroleptyk, który również poprawia nastrój. Czytałam tu na forum, że ludzie chwalą. Już wcześniej chciałam go zaproponować, ale wygrywały leki nowszej generacji. Jestem ciekawa jak będzie teraz. Dostałam też escitalopram 10mg jako antydepresant. Urojenia to już znak, że leczenie nie działa. Mogłabym teoretycznie położyć się do szpitala, ale jeśli nie mam psychozy, to tego unikam. Sama z siebie nie chcę tam iść, bo zaczynam za bardzo się nakrecac ludźmi. Raz latam i z wszystkimi rozmawiam, następnego dnia dostaje szału od tego tłumu. Jeszcze całkowita zmiana leków powoduje, że zawsze dostaje w szpitalu ostrych psychozy. Ludzie potrafili mnie wkręcać w swoje urojenia. A ja łatwo w to wchodzę i zaczynam wierzyć. Co pogarsza sprawę. Dlatego jeśli to nie jest konieczne to robię wszystko, by pozostać w domu. Są ludzie, których bardzo źle wspominam. Nie chodzi o przebaczenie. Chodzi o ten wstręt do takich ludzi. Ludzie są podli. Pozerzy. No mam parę takich osób o których nie będę dobrze myśleć, ale też mam już wywalone co u nich.
  13. Verinia

    Wierzysz w kosmitów?

    Nietypowa. Właśnie. Słowo klucz. Kosmici się z nami nie skontaktują. Nie tak prędko.
  14. Verinia

    Dzisiaj czuje się...

    A ja dzisiaj w poczekalni do psychiatry cała się telepałam. Za chwilę zaczęłam płakać. Uspokoiłam się z tymi łzami i tak kilka razy, a do doktorku już weszłam z płaczem. Proponuje mi ciągle szpital... Ale ja się boję. Nie wiem na jakich ludzi trafię. Potrzebuję samotności.
  15. Verinia

    Teoria Cienia

    Uwielbiam C. Junga. Jak to mój znajomy kiedyś powiedział: "Wszyscy jesteśmy skur..czysynami".
  16. Zaczynam brać ten lek od jutra. We will see Odstawiono durny abilify, który biorę bardzo długo. Do tego dorzucono escitalopram Po południu kweta xr. Na noc Trittico i lamotrygina.
  17. Jako nastolatka marzyłam o wielkiej miłości. Koleżanki mówiły , że chcą bogatego i przystojnego. Dla mnie to było nie do pomyślenia. NIgdy nie szukałam w ten sposób. Tak naprawdę miałam kilka związków, raz się zakochałam. Byliśmy w jakiejś relacji, ale chyba bez wzajemności. Tolsyczna relacja. Teraz wiem, że miłość to jakaś iluzja. NIe chcę szukać kogoś, bo powinnam wyjść za mąż i mieć dzieci. NIe chcę żyć według oczekiwań innych. Mogą mnie nawet nazywać starą panną. Oczywiście jeśli spotkam fajnego faceta i będę na to gotowa, to dam szansę i spróbuję. Na ten moment skupiam się na zdrowiu. Przyjaciele? Nie mam ich. Kiedyś myślałam, że byli. Mogę powiedzieć tylko, że kilka osób jest w moim sercu mimo braku kontaktu. NIgdy nie byłąm w popularnych paczkach w szkole. W podstawówce byłam wyśmiewana, vhoć parę dni temu byłam na TOPIE xD Ludzie są poje...chani. Odcinam się i jest mi z tym ok. Choć oczywiście chciałabym poznać "moich ludzi"...
  18. Verinia

    Dzisiaj czuje się...

    Na jakiej podstawie stwierdziła Ci ChAD?
×