Skocz do zawartości
Nerwica.com

Perłowy

Użytkownik
  • Postów

    58
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Perłowy

  1. Dlaczego to wydaje się wyzwaniem?
  2. O dziwo ostatnie 2 dni nie byly takie najgorsze
  3. Widać Cię @aniam97 Ciężka sytuacja, w dużym stopniu podobna do tej co sie dzieje niestety w mojej głowie. No może poza tą sytuacją z matką. Choć i to w moim przypadku to tez długa historia
  4. Spać spałem az 10 godzin ale że ok 5 rano sie położyłem to spałem do niedawna. Nie mam nad tym żadnej kontroli. Przez takie spanie i tak różny przez to styl życia czuję jakby mój mozg nie funkcjonował. Czlowiek jakieś ma tam przeblyski jak odstawi Mirte na jeden dzień i następnego juz trzeba do niej wracać. Ech może sie dziś zmotywuje lepszą pogodą choćby do wyjscia na rower. Inaczej zwariuje wychodzac z domu raz, góra dwa na tydzień
  5. Jak widać nie tylko Ty tak masz
  6. Beznadziejnie jak niemalże codziennie od mniej więcej półtora roku. Powrót z moimi dolegliwościami z wieloletniej emigracji i stres z tym związany rozbiły mnie całkowicie. Dwa lata w Polsce a ja jestem i czuję sie na kompletnym dnie w każdej dziedzinie życia. Jedyny plus to jest chyba taki ze mam dach nad głową... Do tego stopnia że codziennie wielokrotnie myślę żeby z tym skończyć tylko będąc w tym stanie nawet logistyka tego wydaje się jak wejście na Mount Everest. Co wydawało sie polepszeniem mojego samopoczucia zdecydowanym, czego skutkiem byl powrót do Polski, wystarczyło na pół roku. Ogłupienie lekiem bardzo trudnym do odstawienia po dlugim czasie brania tylko przelewa ogrom goryczy. Chciałbym napisać tu coś pozytywnego, że czuje sie coraz lepiej, ze jakoś leci. Niestety tak nie jest. Podarowałem sobie branie mojego oglupiacza wczoraj, nie chciałem brać go nad ranem znowu gdy nie mogłem spać żeby być nie znowu zamulony jak nie wiem caly dzien. Stąd pewnie częściowo jestem w stanie odrobinę czysciej myśleć i to napisać. Wracam do leku dzisiaj, miesiac miodowy po odstawieniu tego leku trwa u mnie jesli juz gora jeden dzien. Mam nadzieję że chociaż Wam ostatni czas lepiej mija...
  7. No nie? Kto by pomyślał że post o robieniu sobie dobrze się tak rozwinie
  8. Tu chodzi bardziej o to ze dla osoby uzależnionej to jest najlepsze wyjście żeby zaprzestać oglądania porno na zawsze na tej samej zasadzie jak alkoholik zawsze bedzie alkoholikiem i celem byłoby zaprzestanie picia na zawsze. Masz po raz kolejny napisane jak byk wyżej w tej wypowiedzi o co w tym chodzi. Jak się chce do czegos doczepić to zawsze sie znajdzie sie " powód ".
  9. Perłowy

    Energetyki

    Też tak kiedyś właśnie mialem i choć ciężko sie było odzwyczaić od kawy co 2 godziny i czegos słodkiego to w końcu polubiłem ten stan i był git
  10. Perłowy

    Energetyki

    Na mnie też raczej energetyki juz nie działają. Kiedyś jak bylem w kiepskim stanie psychicznym mi pomagaly ale odkąd zmienilem diete,zrezygnowałem z cukru,zacząłem uprawiać sport i przestałem sie masturbowac regularnie, to przestały na mnie działać. Zawsze mam ( tzn miałem do niedawna bo z racji perturbacji zyciowych kiepski stan psychiczny ostatnio wrócił ) taki sam poziom energii przez caly dzień, nie ma zwyżek ani spadków jak w przypadku roznych używek jak energetyki czy kawa. Ciekawie jest w pracy oglądać jak ludzie nabuzowani roznymi używkami maja energię na plus minus półtorej godziny a jak używka przestanie działać to zupelnie inne osoby bez grama energii.
  11. Być może nie przeczytałem postu w którym by mowa była o tym ze jego wiara jest z tym co Kościół zaklada *zgodna
  12. A mi @domek nie przeszkadza aż tak. Nie wydaje mi się by był zbyt nachalny ze swoimi postami. On chce głosić wiarę i tyle co jest karkołomnym zadaniem w dzisiejszych czasach gdzie ludzie utożsamiają wiarę z Kościołem który od lat jest jaki jest i sam sobie nie pomaga. Co mi ma szkodzić że raz na jakiś czas ktoś głęboko wierzący bedzie chciał przypomnieć nam że wiara istnieje i niektórym pomaga? Pozatym z tego co on pisze to on sam był kiedyś uzależniony od fapowania i wyleczył sie z tego więc nie mogę go trochę nie lubić
  13. To mialem na myśli, zasypiasz z usmiechem na twarzy
  14. Ja sie domyśliłem ze chodzi Ci o banana na twarzy po sesji na recznym
  15. To nie pozostaje nic tylko zadbać o to by husteczek nie zabrakło
  16. To że masz pozytywny efekt to się akurat nie dziwię
  17. @Dalja moja droga, pokaż mi kawałek gdzie twierdziłem że kobiety nie mają pojęcia o masturbacji Nie rób proszę gównoburzy tylko z tego powodu że wydaje Ci się że ktoś coś takiego napisał. Wypadałoby najpierw przeczytać dokładnie co i jak. To chyba logiczne że testosteron to energia I nie trzeba być bokserem żeby z niego korzystać w inny mniej inwazyjny sposób.
  18. Ciekawi mnie to jak to jest z tym u kobiet też. Jednak u facetów abstynencja to może chyba działać inaczej trochę bo jednak z kazdym orgazmem "wypluwa się " spermę i za każdym razem organizm musi ją znowu produkować a jednak żeby to zrobić to potrzeba sporo energii. Stąd wraz z nofapem następuje ogólnie u facetów przyrost energii która w innym przypadku ląduje na chusteczce i w toalecie. Ale wiadomo nie jestem kobietą i tego nie doświadczyłem więc to tylko takie moje gdybanie.
  19. @Kiusiumyślę że zacząć należy od tego że nie do końca czytałeś ze zrozumieniem to co napisałem. Podkreśliłem że jestem przeciwko porno i masturbacji a że o samej masturbacji raz na miesiąc nie wiem do końca jeszcze sam. Mi ona nie potrzebna. Ponownie cytujesz kawałki wyrwane z kontekstu i na tej podstawie tworzysz wszystkim jakieś rozprawki nie zrozumiawszy tekstu. Kiedyś u mnie w pracy przyjechał pewien student Holender na praktyki. Przed meczem Holandii z Argentyną na MŚ mówił że ten cały Messi nie jest wcale taki dobry. Zaśmiałem się tylko. Nazywał piłkę nożną soccer co było kolejnym przykładem że nie ma pojęcia o piłce bo kto ma jakiekolwiek pojecie o niej to nie nazywa jej soccer tylko football, szczególnie w Europie.Tak samo jak piłkę nazywają soccer w USA gdzie piłka do niedawna była mało popularną dyscypliną i ich wiedza na ten temat była niewielka. Następnego dnia jak przegrała Holandia z Argentyną wielce sie wymądrzał i mówił o meczu tak że gdyby rozmawiał z laikiem to ten mógłby pomyśleć że gość prawie zna się na piłce. Tyle że ten już nie nazywał piłki soccerem tylko footballem. Jednym słowem zdecydowany przerost formy na treścią a to tylko po to żeby zabłysnąć przed rówieśnikami po jednym dniu przyspieszonej edukacji a próbował przedstawiać siebie jako eksperta. Sam napisałeś wcześniej że temat nie jest Ci znany i w nim nie siedzisz a próbujesz prowadzić na ten temat dyskusję jakbyś o tym wszystko wiedzial. Przeczytaj i zrozum tekst najpierw to Ci zaoszczędzi sporo pisania bo całe te Twoje rozprawki w tym temacie sa oparte właśnie na wyłapywaniu słów z kontekstu i złym zrozumieniu tekstu. Generalnie z mojej strony ta dyskusja nie ma sensu bo ten kto nie doświadczył pozytywów nofap skąd ma wiedzieć o czym mówi? I KOLEJNY i ostatni raz napiszę że w nofapie głównie chodzi o zaprzestanie regularnej masturbacji do porno a żeby łatwiej wyjść z tego nałogu to lepiej na początku odpuścić sobie masturbację również. Ale @Kiusiu napisałeś że masz problemy ze snem i jakies inne więc luz. Wszyscy jesteśmy na tym forum z jakiegoś powodu.
  20. Pogadali. Toteż o różnice biologiczne mi chodzi Poza tym jest szereg różnic psychologicznych jeśli chodzi o oglądanie porno. To że Tobie się coś z czymś kojarzy albo że czujesz tak czy inaczej to co ja na to poradzę? Masz takie prawo Ciekawe tylko jakie bym miał korzyści z popierania zaprzestania oglądania porno tak jak to najprawdopodobniej jest w przypadku tych naukowców którzy co jakiś czas zmieniają niby zdanie i wytyczne na temat np jajek, tłuszczu czy czegokolwiek innego? Jeśli myślisz że ja organizuję wiece na ten temat czy coś w tym stylu to sie mylisz Ktoś rozpoczął temat to czasem sie wypowiem i tyle a że ze swojego i wielu innych facetów doswiadczenia wiem jak porno i regularna masturbacja potrafi zniszczyć psychikę to nie widzę w tym nic złego żeby sie wypowiedzieć, być może ktoś z tego skorzysta.
  21. No cóż, jesteś kobietą więc może to wydawać Ci się to nie logiczne a nawet śmieszne bo skąd masz niby wiedzieć co i jak. Jedynie z opisu facetów, którzy tego doswiadczyli. Akurat przyklad tego że masturbacja może wydawać sie przyjemniejsza niż seks jest bardzo trafny i nie tylko oparty na uczuciach ale właśnie też na doznaniach fizycznych. Bo przecież wlasna dłoń stymuluje tak jak tego potrzebujemy i do tego sie przyzwyczajamy przy masturbacji jeśli jest ona jedynym sposobem na rozładowanie popędu.
  22. Wystarczy wpisać w wyszukiwarce to słowo i już ma się odpowiedź zajmuje to tyle samo czasu ile taki wpis z zapytaniem z założenia wyśmiewczy tutaj
  23. Kiusiu, polecam spróbować to o czym jest ten wątek,to też pomaga na koncentrację itp miłego dnia
  24. Dokładnie o to wszystko chodzi. Brawo. Gdyby natura chciała żebyśmy sie masturbowali to by każdego z nas wyposażyła w narządy obu płci i sami byśmy siebie zapładniali i rozmnażali. Przeciw nofapowi zawsze będą ludzie (faceci, bo nie wiem jak z tym jest u kobiet) którzy tego nigdy nie spróbowali na dłuższą metę a jeśli juz zdarzą sie negatywne opinie na ten temat to podejrzewam że też one pochodzą od takich ludzi właśnie, którzy na poparcie swoich nie popartych doświadczeniem opinii, będą dywagować, filozofować i wynajdywać niewiadomo jakie argumenty, prawdziwe lub nie, na poparcie swoich opinii. Cos na zasadzie "co tam panie w polityce?" Jak tu porozmawiać ze ślepym o kolorach? I żeby nie było znowu wyłapane z kontekstu lub niedoczytane przez jakiegos " filozofa" , mam na myśli masturbacje z porno jako nałóg u facetów. Co do samej masturbacji nie wiem sam jeszcze do końca. Patrząc z perspektywy doswiadczonego nofapowca,myślę że ze względów zdrowotnych bylbym w stanie zaakceptować samą masturbację bez porno u faceta moze co kilka miesięcy jesli byłaby taka potrzeba. Tyle że jesli ktoś jest w stanie tyle wytrzymać to wg mnie jest duża szansa że stanie sie z chlopaka mężczyzną i bedzie w stanie znaleźć sobie kobietę do seksu miedzy innymi i cały ten temat przestanie być juz aktualny u niego.
×