-
Postów
419 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Wrwsw
-
Cześć, dostałem podejrzenie/mocną sugestie od specjalisty i się zastanawiam. ogolnie funkcjonuje tak: codziennie idąc ulicą patrze kto się na mnie patrzy każde spojrzenie miłe od kogoś to uzdrowienie dla mojego poczucia wartości, czuję się ważny, każde pominięcie spojrzenia przez obcego to cios. Dbam o wizerunek żeby nie wydać negatywnych emocji. Patrzę w lustro codziennie od wielu lat i się zachwycam sobą, wyobrażam sobie relacje romantyczne i swoje powodzenie w nich, czuję się wyjątkowy, od zawsze liczę na specjalne traktowanie czuję wewnętrznie że jestem na tyle wyjątkowy dla siebie i innych że mogę je mieć i należy mi się. Uwielbiam plotkować, mówienie o innych z kimś daje mi siłę „my jesteśmy wyjątkowymi - możemy” Często szukam w innych korzyści jakie mogę osiągnąć, ale robie to raczej pośrednio, a nie w sposób chłodny, wykalkulowany. empatię - chyba czuję, ale jest u mnie natychmiastowo blokowana żebym nie musiał dźwigać i wchłaniać czyichś emocji (bo nie chcę tego) a mam ASD i silnie chłonę emocje z otoczenia. Ale jak wchodzi w grę utrzymanie podtrzymanie relacji to mogę ją odegrać bardzo dobrze (nw czy czuje ją, ale robie wszystko żeby czuć i reagować autentycznie) - stały rytuał u mnie - puszczanie muzyki przeglądanie się wyobrażanie sukcesu idealnego związku życia i swojej doskonałości (tyle że nie wiem czy to rytuał nie z ASD czasem) i podstawą - czemu się w ogóle przejmuję tym teraz. I ostatnie co mnie spotkało - fryzjerka zwaliła fryzurę, straciłem poczucie siebie, tożsamości - od tamtego momentu od razu czuję napięcie, nie czuję siebie mam depresję napady paniki bo nie mogę patrzeć w lustro i skupiać się na wyglądzie. Straciłem mój glowny punkt odniesienia w życiu - WYGLĄD. Czuję się fatalnie, bezwartościowy. czy to znak że maska spadłaa i wyszło prawdziwe zerowee poczucie, które we mnie siedzi to wam wygląda na NPD, cechy czy mechanizmy obronne? tak jak mówię pod spodem chyba siedzi niskie poczucie wartości które chce być ciaaaaagke zaspokajane. w wypisie z oddziału dziennego „zaburzenia osobowości mieszanej” „nadmiernie skoncentrowany na sobie, brak patrzenia na potrzeby innycy” „skupianie uwagi personelu i innych pacjentów” „refleksja powierzchowna mimo deklaracji pracy nad sobą” „wchodzenie w relacje z osobami chwiejnymi/opozycyjnymi” „wgląd adekwatny z tendencja do egocentryzmu”
-
Zmieniłem fryzurę, odpalił się lęk: nie jestem atrakcyjny, nie czuję się sobą, ludzie już nie patrzą na mnie, jestem nikim, straciłem poczucie siebie i serio straciłem poczucie siebie, moje dłuższe włosy to był część mojej tozsamosci, czuje się fatalnie teraz nie sobą co zrobić, ktoś miał coś takiego?
-
staryy mem, ale ktoś tak postrzega terapeutów? ja mam trochę inne spostrzeżenia i wg mnie często terapeuta > psychiatra w kwestii zdrowia psychicznego u dużej liczby pacjentów (oprócz depresji dwubiegunowek, schizofrenii itp)
-
Koronawirus- zagłada ludzkości czy niepotrzebna panika?
Wrwsw odpowiedział(a) na carlosbueno temat w Pandemia
aha, to ja chyba byłem zbyt egocentryczny wtedy może teraz bym nosił. -
Koronawirus- zagłada ludzkości czy niepotrzebna panika?
Wrwsw odpowiedział(a) na carlosbueno temat w Pandemia
wiesz jak kazali u np. u lekarza to zakładałem, bo nie mialem wyjścia, ale z własnej woli nigdy i mandatu tez nie dostałem to się nazywa nonkonformizmw hahah -
co się stało z użytkownikiem archentia styx? Ban czy usunęła konto? ciekawy jestem, bo wiele lat się udzielała
-
LAMOTRYGINA(Epitrigine, Lamilept, Lamitrin, Lamitrin S, Lamotrix, Symla)
Wrwsw odpowiedział(a) na turkawka temat w Stabilizatory nastroju
parogen delikatnie uspokajał i tyle. -
to słuchaj, u mnie na uczelni z kolei my czasami dowiadywaliśmy się w dniu egzaminu, że kto zaliczył ćwiczenia w poprawce (czyli kolokwium) ma tylko 1 termin egzaminu i nara xd. ale no pewnie i u ciebie jakieś problemy były hahah tylko lepiej wsopominnac te dobre chwile.
-
WoW to gdzie ty chodziłaś?! bo u mnie można pomarzyć o czymś takim.
-
chyba każdy z ocd sobie kiedyś wkręcał schizofrenię hahahah
-
to typowy objaw OCD i żaden terapeuta nie weźmie cie za "świra", bo OCD to typowe zaburzenie lękowe, które rozumie każdy psycholog/terapeuta. a to, że się boisz o tym mówić to tez objaw OCD (lęk przed oceną), który musisz przełamać, żeby ruszyć z miejsca. Możesz zacząć mówić o tym stopniowo jak się boisz od razu, czyli np. Najpierw "czasami mam jakieś myśli dziwnee". tak dalej iść w temat powoli,to pomaga
-
Idę na 3 miesiące za tydzień xd.... jak się czuliście PO oddziale, duże zmiany w lęku, samopoczuciu, kontaktach społecznych, remisji ? Jak u was wyglądała popraw i ile czasu byliście?
-
Może jakieś grupy wsparcia dla osób z autyzmem? Żeby poczuć się mniej samotnyy? Albo znaleźć jakieś pochłaniające zainteresowanie, które zabije czas? Jakieś antydepresanty? Może jakiś oddział dzienny psychiatryczny (tam są często treningi umiejętności społecznych, terapie itp.) Z tą terapią to rozumiem cie w pełni, chodziłem przez 9 miesięcy na poznawczo-behawioralną i tez rady typu "wyjdź do ludzi" były irytujące, bo to tak trochę jakby bagatelizować stan pacjenta i wpędzanie w poczucie winy, brak zrozumienia, bo to nie jest takie proste.... - dlatego też zmieniłem nurt na psychodynamiczny i dużo bardziej mi odpowiada. Ja tez borykam się z autyzmem, odczuwam izolacje - idę na oddział dzienny dla osób w spektrum autyzmu na 3 miesiące - pokładam w tym nadzieje na stabilizacje stanu, bo tam są TUSY, terapie zajeciowe itp. Tyle, że tam przyjmują osoby bez. niepełnosprawności intelektualnej. może znalezienie specjalisty od asd.
-
i mógłby opisać doświadczenia przed/po? Kiedys zadałem to pytanie, nikt nie odpowiedziall. A może jednak ktoś z tego korzystał? zwłaszcza na zaburzenia lękowe (lęk w ciele, napięcie). Przyniosło ulgęę?
-
Koronawirus- zagłada ludzkości czy niepotrzebna panika?
Wrwsw odpowiedział(a) na carlosbueno temat w Pandemia
Wg mnie to była niepotrzebna panika. Osobiście nie jestem jakimś konfederatąą, ale irytowała mnie ta pandemia od początku, jak ludzie się tego bali i wgl .... nie nosiłem maseczki, ale no tez nie uniknąłem zachorowania ;)) Wiadomo, że covid istniał i istnieje dalej, ale czy on był aż tak straszny, żeby zamykać całe spoleczennstwo w domach i wszystko? No nw..... Ale osoby pracujące w szpitalach pewnie więcej wiedza na ten temat niż ja. -
Do osób w spektrum autyzmu - jak tam u was?
Wrwsw odpowiedział(a) na Wrwsw temat w Pozostałe zaburzenia
wiesz, chodziłem w różne miejsca zwłaszcza na uczelni, nawet takie mniej oficjalne. I właśnie to przejście z oficjalności na nieoficjalnnosc jest najgorszee. To nie kwestiaa braku chęci, tylko głównie prawdopodobnie lękiem przed wejściem w głębszą relację. Ja już mialem w swoim życiu dużo osób, które próbowały mnie socjalizować - XD od rodziców po znajomych, ale efektów brak - po prostu nie mam o czym gadać zbytnio poza uczelnianyymii sprawami (mogę gadać tylko jak się na punkcie czegoś zafiksuje hahah) , czuje niezreczosc społeczna no i przede wszystkim lęk przed wejściem w głębsza relacje, ogólny lęk społeczny. Może na oddziale dziennym ktoś mnie "ustawi" XD taką mam ogromną nadzieję ja tak, na maxa słucham muzyki całymi dniami, bo to zabijaa ciężkie emocje - chociaż częściowo -
Jestem ciekawy jak sobie radzicie, pracujecie/studiujecie? ile macie lat, jak funkcjonujecie, jakie macie współtowarzyszące zaburzenia, macie znajomych, jesteście/byliście w związkach, jakie formy terapii wypróbowaliście, w jakiej jesteście jakie macie ewentualne plany co do przyszłego "leczenia" ? Mało jest na ten temat info, a jestem ciekawy Myślę, że ten wątek to może być fajne miejsce do wymiany naszych doświadczeń, których osoby neurotypowe (nawet zaburzone) niekoniecznie zrozumieją.... : ( Ja mam 22 lata. Mam oprócz ASD - OCD, bardzo silne stany lękowe, ADHD, DDA. Jeśli chodzi o mnie na codzień studiuje prawo, funkcjonuje dosyć źle - ciągły niepokój, problem z podstawowymi czynnościami typu posprzątanie, brak motywacji wewnętrznej. Mimo studiów, bardzo ciężko mi się skupić nad nauką, ale jakoś sobie radzę. "Prawdziwych" znajomych od 12 roku życia zero, kontakty społeczne bardzo sztuczne i powierzchowne, lęk przed wejściem głębiej w relacje, związki brak. Do tej pory najpierw próbowałem psychoterapie CBT przez 9 miesięcy - efekty słabe, więc zrezygnowałem. Obecnie zacząłem terapie psychodynamiczną i bardzo mi zależy, żeby przepracować traumy z dzieciństwa, które ciągle mnie blokują. Terapia mega mi się podoba, mimo, że jest długoterminowa, to jest dla mnie idealna, bo lubię dużo mówić i dawać wolne skojarzenia, a terapeutka zna się i widać wyraźnie interesuje specyfiką funkcjonowania osób z ASD. W wakacje idę na 3 miesiące na oddział dzienny psychiatryczny dedykowany dla osób w spektrum autyzmu (to rzadkość, więc mam szczęście, że w moim mieście to jest). Tam będą TUSY, terapie zajęciowe, mam bardzo duże nadzieje co do tego pobytu. Próbowałem wielu leków, niestety uświadomiłem sobie, że to nie jest rozwiązanie i od wtedy zacząłem różne terapie. Lęk o przyszłość JEST, ale nadzieja również, więc staram się nie poddawać, mimo ze jest naprawdę ciężko..... Ale no tak jak każdy człowiek zasługuje na normalne życiee..... Chętnie poczytam o waszych doświadczeniach
-
jak chcesz, ja tego szajsu drugi raz nie wezmę....
-
Według was, jakie zaburzenia są zbyt często diagnozowane, a jakie zbyt rzadko?
Wrwsw odpowiedział(a) na temat w Psychiatria
no możliwe, ze więcej niż w rzeczywistości ma. Bo wyniki często są pewnie lekko naciągane na zasadzie płacę = wymagam diagnozy . Najczęściej przy adhd jest takie podejście, ale przy autyzmie możliwe, ze też. Moja psycholog mi opowiadała, ze kiedyś nie dala komuś diagnozy adhd to została obsmarowana na internecie. Jak ktoś chce diagnozę adhd to ją dostanie, jak nie u jednego, to u kolejnego. Co do ASD, czasami diagnozy potrafia kosztować 2x więcej niż diagnozy adhd (w większych klinikach nawet 2k+) Raczej wydając tyle kasy bardziej zadowolonym dostając ją niż nie. I pewnie czasami osoby, które mają tylko cechy pewne cechy autystyczne i tak dostają taka diagnozę, zeby były zadowolone Bo o ile stricte ASD ma pewnie kolo 5% populacji, to cechy autystyczne może mieć nawet 10% albo i więcej i takie cechy są pewnie dla zadowolenia klienta podciągane pod ASD. Ale to tylko moja teoria hahaha ;D -
Czy są tu osoby po nieudanej terapii psychodynamicznej?
Wrwsw odpowiedział(a) na Alicja1 temat w Psychoterapia
w psychodynamicznej się o takich rzeczach mówi wprost terapeucie, co się do niego czuje itp, bo to jest najważniejsza część tego nurtu. a jak masz z tym ogromny problem to możesz zmienić nurt na np. CBT bo bez szczerości tu nie polecisz daleko.- 27 odpowiedzi
-
- psychodynamiczna
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Według was, jakie zaburzenia są zbyt często diagnozowane, a jakie zbyt rzadko?
Wrwsw odpowiedział(a) na temat w Psychiatria
Spektrum autyzmu podobno ma realnie około 5% wg mojego poprzedniego psychologa Oficjalne statystyki to na świecie i w Polsce 1%, w USA większa świadomość i jest około 3%. Ale większości przypadków spektrum nawet nie trzeba diagnozować, jeśli ktoś dobrze funkcjonuje, a spektrum autyzmu ma niewielkie nasilenie. Ale na forum zagranicznym niektórzy piszą, że ASD wg nich to nawet 10% i ogólnie w USA to każdemu by to dawali, ale no szacunek 10% jest raczej wątpliwy xd.. -
Chatbot, sztuczna inteligencja AI czy może okazać się realistyczną pomocą?
Wrwsw odpowiedział(a) na Relfi temat w Depresja i CHAD
prawda, chatgpt jest bardzo przydatny w kwestii zdrowia psychicznego, potrafi właśnie dawać zadania z CBT, ale tez zrobić dobra psychoanalizę (zwłaszcza jak masz premium;)) Byłem ciekawy kiedy ludzie zaczną to zauważać. Mi bardzo pomaga w zrozumieniu siebie i daje fajne ćwiczenia. Nie zastąpi terapii, ale to fajne uzupełnienie, bo tu tez jest ciągłość -
żadnych. narazie zrezyygnnowalem z leków na adhd.