94.

No to taki lekki chillout, uczucie bycia sennym ogólnie jest przyjemne, a przynajmniej jak się siedzi w domu i nie trzeba nic robić. Ale dzisiaj postaram się około 21 już ogarnąć do spania

Ja jak się nie wyśpię, to paradoksalnie czuję się lepiej, poszperałem o tym w google i rzeczywiście to naukowo udowodnione, że niewyspanie poprawia humor

Nawet ok, odpoczywam na łóżko, jem chipsy i szukam w internecie prezentu dla siostrzeńca.

@Melodiaa Bo to prawda, ta praca mnie strasznie demotywuje, do tego w zeszłym tygodniu musiałem po 10h robić, bo połowa chora. Dzisiaj to już nie wytrzymałem, poszedłem do swojej lekarki rodzinnej (zna mnie dobrze od lat) i powiedziałem jej wprost, że proszę o 2 wolnego, bo jestem przemęczony i nie daję rady, oczywiście zgodziła się bez problemu i powiedziała to samo, żebym się przemógł i poszukał czegoś lepszego. Słabe zarobki, orkopne warunki (łazienka jak na ruskiej stacji benzynowej), szef gbur, do tego taka jedna zaniedbana baba u nas pracuje około 50-60 lat, od której ciągle alkohol czuć i przez to wali tam ciągle alkoholem jak pod monopolowym.

Tak, mówił mi żebym postarał się poszukać lepszej pracy, bo ta mnie wyraźnie demotywuje. Tak Nie wiem, średnio mam ochotę, najchętniej bym się zamknął w 4 ścianach, oglądał filmy i nie wychodził nigdy.

Nie umiem, ciężko mi się zebrać do zrobienia czegokolwiek, najchętniej bym tylko leżał w łóżku

Zazdroszczę, u mnie nici z oddawania krwi, bo jestem astmatykiem od dziecka.

Witaj

Mi się chciało spać jak cholera, ale musiałem czekać aż się skończy pranie, bo jak zwykle wszystko opóźnianian do maksimum, a potem w nocy walczę z tym, żeby nie usnąć Finalnie usnąłem na podłodze w łazience obok pralki i obudziłem się jak zaczęła wirować właśnie około 1:30

Co ja tu robię o tej porze

Ja się orientuję trochę i tak, można na zleceniu opłacać dobrowolną składkę chorobową, chociaż ja jej nie opłacam. I tak nie wiążę swojej przyszłości z aktualną pracą, po prostu potrzebowałem się gdzieś zaczepić, bo z poprzedniej roboty mnie wyrzucili we wrześniu.

Łączę się w bólu.

Weekend minął nawet znośnie, bez stanów lękowych, więc jest nawet ok.

Od nowego roku będę szukać

uwielbiam jeść w łóżku lubisz chodzić na wesela?

Na zleceniu, boję się 2-tydogniowych przymusowych urlopów, bo w zeszłym roku na takim w maju wpadłem w dołek A poza tym nie chcę się wiązać z umową o pracę z tak beznadziejną firmą, co płaci grosze za pracę.

robienie prania, trzeba czekać ponad godzinę aż się skończy prać i nawet nie można się położyć na luzie lubisz jeść śniadanie w łóżku?

Połowa siedzi na l4 i mi każą robić nadgodziny, dodatkowo płatne, ale i tak nie chcę, a nie mam odwagi odmówić, bo się wszystkiego boję.

Czasem mam ochotę sobie złamać rękę, żeby nie chodzić do pracy, bo jej nie lubię.

Uzależnieni często tak właśnie reagują.

Odpoczywam w łóżku

O wiele lepiej, wróciłem do swojej właściwiej wagi po tym jak schudłem dużo przez brak apetytu

Weź Stoperan, połóż się, odpocznij i zjedz coś lekkiego, pij dużo wody niegazowanej.

Ja jeszcze nie wstałem, właściwie to w weekendy wstaję tylko do łazienki i tyle, nawet jem w łóżku

Nawet nienajgorzej jak na 2023