-
Postów
2 946 -
Dołączył
Treść opublikowana przez Szczebiotka
-
W mniejszych prawie wcale. Chciałam zarejestrować najmłodszą córkę do psychiatry bo ma podejrzenie Aspergera, panie w recepcji mówią " niech pani zadzwoni w styczniu, na początku, wtedy będą nowe terminy" , dzwonię i co słyszę?" Nie ma już miejsc na ten rok" prywatnie jest to koszt 300 zł za wizytę i mówiąc szczerze lekko mnie na to nie stać, bo wiadomo że to nie będzie jedna wizyta . To prawda, dla " pocieszenia" dodam że nie tylko w Polsce tak jest. Ponieważ państwo/ rząd myślę że zdaje sobie z tego sprawę, ale też wiedzą że trzeba by było włożyć dużo pieniędzy w tą dziedzinę i ucieka od tego. A społeczeństwo, ludzie boją się tego. Boją się słuchać o tym. Większość ludzi nie wie co to depresja, nerwica, autyzm, schizofrenia itp itd, uważają że jest to wymysł chorej osoby która udaje by nic nie robić. A chorzy często boją się o tym mówić innym żeby nie być wyśmianym czy ocenianymi.
-
Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)
Szczebiotka odpowiedział(a) na Dryagan temat w Off-topic
Nie no u mnie wczoraj wieczorem fest dało a dzisiaj od nowa parno ale szaro -
Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)
Szczebiotka odpowiedział(a) na Dryagan temat w Off-topic
Dzień dobry Jesooo jak mi się ostatnio nic nie chce dzisiaj u mnie straszna mgła a młodszy syn ma wycieczkę szkolną i się boje strasznie Jeszcze tylko 5 dni i wakacje. Muszę dzisiaj albo jutro rano zrobić tort urodzinowy dla córki. Matko jak ten czas szybko leci, kończy 17 lat a ja mam wrażenie że urodziła się tak niedawno starzeją mi się te dzieci strasznie szybko. To fakt, też jej nie lubię jest strasznie dziwna w smaku. Smacznego. Ja już zjadłam i kawę wypiłam godzinę temu. Ja może nie śpię bo nie mam warunków do tego ale gdybym mogła to bym to robiła. Jestem mega słaba ostatnio. Zasypiam na stojąco i nie wiem dlaczego może to kwestia pogody wczoraj było tak mega duszno znowu a wieczorem mega burza i ulewa że aż baliśmy się że nam namiot utopi, aż boje się tam iść zobaczyć bo dzieci mają w nim zabawki ( bawią się w nim) -
To przykre co napisałaś. Jeśli chodzi o podejście do swojego ciała, wyglądu ja miałam bardzo podobnie. Kiedyś byłam szczupła i piękna, miałam duże powodzenie wśród mężczyzn, ale z czasem się to zmieniło. Zaczęłam patrzeć po prostu na siebie jak na śmiecia, aż w końcu nie mogłam spojrzeć w lustro. Przestałam się malować, przestałam farbować włosy itp. Codziennie uważałam siebie za potwora. Było mi niedobrze gdy tylko pomyślałam o swoim ciele. Zmieniło się po ciąży, dosyć szybko wróciłam do formy sprzed ciąży, ale widziałam w sobie coś ohydnego. A wiesz dlaczego aż tak bardzo nienawidziłam swojego ciała? Siebie? Bo codziennie miałam mówione że jestem brzydka, co ja ze sobą zrobiłam, że mam rozstępy na brzuchu ( byłam strasznie chuda a w ciąży przytyłam 19kg więc siłą rzeczy zrobiły się te rozstępy mimo kremów itp). Ale to jak każdy oceniał mój wygląd a szczególnie osoba która miała być moim wsparciem, partnerem, zrobiła to że zaczęłam się nienawidzić. I to trwało latami. Nadal mam coś takiego że nie wierzę jeśli mi ktoś powie " fajnie wyglądasz" bo uważam że ta osoba kłamie. To wszystko tak naprawdę siedzi w nas. Był czas gdy zaczęłam na nowo patrzeć w lustro i lubić siebie, był to czas gdy odeszłam od toksyka ( separacja), ale gdy wróciłam ( wiem straszna głupota, ale myślałam że coś się zmieni a dzieci potrzebują ojca) to na nowo zaczęło się to samo. Nienawiść do siebie, obwinianie się o wszystko ( no w końcu słyszę codziennie że wszystko jest moją winą, nawet to " że dzisiaj świeci słońce a nie pada deszcz" ), chęć ucieczki najlepiej tej ostatecznej, ale wiem że są dzieci i muszę walczyć o każdy dzień by dalej żyć. Myślę że u ciebie jest podobnie, tylko twoim głównym problemem jest toksyczna matka. Gdybyś się uwolniła z domu dostała byś wiatru w żagle wiem że jest ciężko zrobić taki krok, ja odeszłam z domu w wieku 15 lat ( też nie było ciekawie), wyjechałam na drugi koniec Polski do babci i tam trochę odżyłam. Później poznałam ojca moich dzieci i myślałam że w końcu będę kochana. Życie nie jest łatwe, codziennie daje nam kopa i różne próby. Ja się nie modlę, nie wierzę już w to ale wierzę że może być lepiej, tylko często sami sobie robimy krzywdę naszymi decyzjami. Ja mimo wszystko wierzę, że gdybym miała siłę na walkę to mogła bym znaleźć jeszcze szczęście, ale strach mnie paraliżuje, blokuje i nie pozwala zrobić najważniejszego kroku czyli odciąć się od toksycznej osoby. Walcz o siebie dziewczyno póki jesteś jeszcze młoda, bo z każdym rokiem będzie tylko coraz gorzej, uwierz mi wiem co mówię. Trzymaj się.
-
Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)
Szczebiotka odpowiedział(a) na Dryagan temat w Off-topic
Też za bardzo nie przepadam, ale mój stary ma tak nie dobrą kawę że aż mi niedobrze jest ale już mam swoją To chyba jednak zależy jeszcze jaka. Ja kiedyś lubiłam te trzy w jednym a dzisiaj ich nie rusze, fuj. Ja ogólnie to lubię sypane kawy. -
Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)
Szczebiotka odpowiedział(a) na Dryagan temat w Off-topic
No to ja rozumiem dziękować Ja dzisiaj też nie mogłam wstać z łóżka prawie zaspałam, poszłam obudzić dzieci do szkoły to córka spała dalej 5 minut przed przyjazdem samochodu ją poszłam obudzić jeszcze raz, jesooo. Do tego u mnie taka mgła była jak mleko, nic nie było widać. No nie mam Jacobs zielony. Syn mi użycza swojej rozpuszczalnej w smaku trochę podobna ale mocniejsza. A to ja już po 6 miałam zestaw startowy -
Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)
Szczebiotka odpowiedział(a) na Dryagan temat w Off-topic
Co tu taka cisza Szef zaspał, kawy nie przyniósł no nie mogę. Eh Dzień dobry wszystkim -
Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)
Szczebiotka odpowiedział(a) na Dryagan temat w Off-topic
Dzień dobry Wronki U mnie trochę gorszy czas. Zmiana pogody mnie dobiła przez co nie czuje się najlepiej. Wczoraj nie obyło się bez leków przeciwbólowych To jak? Po kawie? Syn mnie uratował kawą, lepsza jego niż żadna To prawda, jest kwaśny. Na szczęście ja lubię kwaśne rzeczy no i robię tak że zaparzam w garnku, rondelku większą ilość i Później pije po pół kubka najlepiej duszkiem bo wtedy nie jest aż takie straszne ( mimo tego że lubię kwaśny to jednak hibiskus daje mi trochę w kość przy takim stężeniu bo robię wtedy mocniejszy wywar). Ale to jest taka kuracja np przez tydzień czy dwa i odstawiam na jakiś czas. -
Ale jest podejrzenie czegoś jeszcze czy tak po prostu by sprawdzić wszystko? Ja niestety też mega się boje tego badania, ale musiałam go robić kilka razy i to dosyć długo. To było straszne przeżycie bo się wręcz dusiłam w tym Czy afobam? Nie ma co za dużo nadużywać tego. Jeśli chodzi o afobam to nie, nie jest on na szumy a wyciszający przy nagłych atakach paniki, bądź jeśli musisz gdzieś iść, coś zrobić i bez wyciszenia się nie dasz rady. Tego leku nie powinno się nadużywać. A jak z ciśnieniem? Nie masz skoków? Wysokie albo za niskie? Ja szumy miałam głównie przy nerwicy właśnie i bólach głowy od migreny. Mi leki psychotropowe pomogły, chociaż nadal czasami mam takie szumy ale już nie z takim natężeniem. Być może u mnie to wynika też z alergii i ciągle zapchanych zatok.
-
Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)
Szczebiotka odpowiedział(a) na Dryagan temat w Off-topic
No ja właśnie też nie dlatego nie pije. Kiedyś kupiłam sobie 2i pół kg hibiskusa to do tej pory mam się to taki sypany. Czasami zbieramy pokrzywę ale to można maks do dwóch tygodni pić a później przerwa. Dzisiaj chciałam iść habry zerwać ale pogoda się psuje a mnie mega głowa boli, więc zostaje mi pielenie w ogrodzie i podwiązanie pomidorów. -
Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)
Szczebiotka odpowiedział(a) na Dryagan temat w Off-topic
Ha ha ha to ja tak mam jak mnie ktoś nudzi albo mówi coś co zupełnie mnie nie interesuje po prostu wpadam wtedy we własne myśli i myślę o czymś innym Czas to zmienić Ja tak robię tylko do osób które mnie krępują albo zawstydzają. Nie umiem nie patrzeć za bardzo komuś w oczy rozmawiając z daną osobą. No proszę cię, ja nawet gadam do psów, kotów i rybek a nawet kwiatów więc no ja po prostu chyba muszę wyrobić swój limit dzienny słów Za to jak mówię mało albo wcale to oznacza że jest coś mega nie tak. Każdy z nas jest. Dwie rzeczy w życiu są pewne, to że się rodzisz i to że umierasz. No widzisz. Do tego dojdzie strach przed schodami czy drabiną i już nie wejdziesz Naprawdę przypomnieć ci pierwsze nasze rozmowy wtedy czytałam że nie umiesz się za bardzo rozpisywać Ha ha dobra zobaczymy ale ja lubię świrów bo sama taka jestem więc spokojnie -
Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)
Szczebiotka odpowiedział(a) na Dryagan temat w Off-topic
A no widzisz to ja nie wiedziałam że jeszcze taka jest myślałam że teraz to już wszystko w torebkach robią, a ja nie za bardzo lubię takie pić, nawet zioła muszę mieć luzem. A właśnie, byłam z siostrą w kilku miejscach w poszukiwaniu tego czosnku i nie znaleźliśmy ani jednego nie wiem co się z nim dzieje, kiedyś było go sporo. Muszę po wrotycz iść i wykopać znowu ludzie będą się na mnie dziwnie patrzeć Ha ha ha oj tam. Pamiętam jak się wystraszyłeś tego zielonego koloru i nie chciałeś już ze mną pisać No raczej No coś ty to po co ja tyle miała bym nawijać jakbyś zapamiętał tylko kilkanaście ostatnich minut To jeszcze zależy o czym i z kim No przestań, mam lęk wysokości więc nie będę wchodzić tam by cię namawiać żebyś zszedł. Ej no właśnie! Ty też masz zapewne lęk wysokości! Więc ta opcja odpada I tego się trzymajmy. Zresztą to nawet widać po twoich długich wpisach Ale ja nie chcę być postrzegana tylko jako moderator Jestem ciekawa co -
Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)
Szczebiotka odpowiedział(a) na Dryagan temat w Off-topic
Ha ha ha ja też W sumie to sama nie wiem nie no w końcu byś się odezwał, chyba A ja tam wiem co byś zrobił w końcu mógłbyś mieć mnie dość No już na pewno nie mam tyle materacy by tam ułożyć No właśnie nie wiem miało być lepiej Ja tam uważam że przede wszystkim twoja bo to ty jednak odważyłeś się tutaj wyjść. A ja tutaj nie widzę ani śmieci ani ważnych ludzi, tylko ludzi z problemami którzy mimo wszystko walczą. Wyobraź sobie że ja też. Może tego nie widać bo często umiem zakładać maskę że jest ok, ale nie jest. Ha ha ha no dobra może być i tak, jakoś to przeżyje Zależy od dnia. 4-5 kubków kawy czasami jakąś herbatę ziołową ale ostatnio prawie wcale czasami jakiś napój z kubek może nawet nie. Mam duże problemy z piciem płynów, muszę się mega pilnować żeby w ogóle pić nie wiem czemu tak jest ale nie za bardzo odczuwam potrzebę by to robić, no chyba że jest mega ciepło to wtedy trochę łatwiej mi coś wypić. Mam dwie córki jedna latem skończy 5 lat druga za kilka dni 17 lat, no i ta starsza przed szkołą musi kawę wypić Ja kiedyś mega dawno temu bardzo lubiłam herbatę czarną ale taką sypaną nawet nie wiem czy nadal jest taka -
Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)
Szczebiotka odpowiedział(a) na Dryagan temat w Off-topic
No uschne dzisiaj tym bardziej że ja praktycznie tylko kawę pije Mi też ciężko bo może dla mnie nic nie daje ale sam smak i rytuał jest potrzebny -
Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)
Szczebiotka odpowiedział(a) na Dryagan temat w Off-topic
Dzień dobry wstajemy! Kawę pijemy. Tzn kto ma ten pije bo ja nie mam miałam na jedną więc był wybór ja albo córka, więc wybór był oczywisty Ale wam tutaj chociaż wirtualną zostawię Dzisiaj czuję się średnio, już wczoraj było nie fajnie. Eh oby wszystko wróciło do normy. O fajnie. Trochę pracy będzie i pewnie z 5 sesji co? Jak już zrobisz to pokaż. Zapomniałam ci odp na mesie że psina jest mega -
Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)
Szczebiotka odpowiedział(a) na Dryagan temat w Off-topic
Eh a ja już myślałam że będę mogła sobie zapodać Oj tam czasami mógłbyś jakieś słowo powiedzieć Nie drażnij mnie Jesooo wiedziałam że już masz mnie dość ( żartuje) A mnie to bardzo cieszy w końcu wychodzisz do " ludzi" Co będziesz teraz robił? -
Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)
Szczebiotka odpowiedział(a) na Dryagan temat w Off-topic
Tak niektórzy błagają abym przestała gadać Dokładnie tak Na szczęście tylko rysuje palcem po ekranie Tak wiem, wyrzucił byś mnie przez okno po pierwszych 5 minutach No trochę tak No coś ty fajnie że tutaj jesteś. A jak chcesz pogadać to wiesz że możesz napisać na priv -
Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)
Szczebiotka odpowiedział(a) na Dryagan temat w Off-topic
Też tak chcę tzn nie ja że będę chodzić za meblami ale takiego kota do sprzątania moje to tylko latają za jedzeniem ( ile nie dasz to wiecznie głodne). Albo śpią na łóżku No warto jednak. Mój niestety też przynosi, ten mniej domowy. Mimo płynu ale on to chodzi wszędzie, w wysokich trawach albo śpi pod dębem. E tam, wcale nie ostatnio bardzo się ograniczyłam pisząc tutaj. No i zawsze mogę pisać tylko " dzień dobry" i " do widzenia" Yyyy nieee wiem. Ja to bym zagadała cię na śmierć ale o resztę musisz pytać @Melodiaa -
Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)
Szczebiotka odpowiedział(a) na Dryagan temat w Off-topic
Jeśli to ten od pajęczyn to tak Kup tabletki na pasożyty, pewnie nigdy nie był odrobaczony i ma glizdy między innymi. Ja muszę mojemu jednemu też kupić bo on częściej na dworze jest niż w domu. I coś na kleszcze ( są np krople). -
Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)
Szczebiotka odpowiedział(a) na Dryagan temat w Off-topic
A ja myślałam że mnie też chociaż trochę tutaj lubią a to wszystko przez Dryagana rzucam fochem i idę sobie. Tak się nie da, to już taki talent, wyjątkowy i jedyny w swoim rodzaju chyba tylko Hanka Bielicka była lepsza ode mnie. Już jako dziecko ciągle mi mówiono że mówię tak jak ona No dobra niech będzie. To ten którego wtedy widziałam? Bo to taki który powinien być u mnie wiesz wiedźmy i te sprawy. Zmieniają. Ogólnie jakby dał się wyczesać to było by super bo trzeba się pozbyć tej starej sierści. -
Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)
Szczebiotka odpowiedział(a) na Dryagan temat w Off-topic
Dobra na kawę cię już nie zaproszę -
A ja to jestem panikara niezła nigdy wcześniej tak nie miałam po lekach więc musiałam się dowiedzieć zresztą jak mi dołączył drugi SSRI to ja wtedy w ogóle byłam jak tykająca bomba Ja w sumie czasami też jeszcze mam takie odruchy,w sumie nawet nie wiem dlaczego ale już się przyzwyczaiłam i nie panikuję.
-
Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)
Szczebiotka odpowiedział(a) na Dryagan temat w Off-topic
Pij pij, na zdrowie. Ja piłam o 6 rano, no dobra o 6 z groszem 70 filiżanek? Zawał U mnie tak było przez ostatni czas. Szok, czułam się jak latem. Mega upał i duchota. Za to dzisiaj jest strasznie zimno dla mnie są to zbyt gwałtowne zmiany pogody bo jeszcze wczoraj było przeszło 30 stopni a dzisiaj coś około 10 później czuję się źle przez takie wahania pogody -
Tutaj trudno odpowiedzieć jednoznacznie. Trzeba pamiętać że na początku takie leki potrafią nas nieźle poturbować. Ale uważam tak jak twoja żona, nie ma co się męczyć tylko zacząć działać. Tym bardziej że to będzie się nasilać. Witaj na forum
-
Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)
Szczebiotka odpowiedział(a) na Dryagan temat w Off-topic
Dzień dobry wszystkim. Kawa dla was i herbata dla tych co kawy nie lubią U mnie też jest zimno. W nocy myślałam już żeby wstać i okno zamknąć, ale moje lenistwo jednak wygrało i przez to mi zimno dalej podobno teraz ma być kilka dni zimniej. Ja to czekam mimo wszystko na deszcz bo lasy zamykają, trawa wyschła i moje warzywa biedne ledwo żyją