-
Postów
2 946 -
Dołączył
Treść opublikowana przez Szczebiotka
-
Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)
Szczebiotka odpowiedział(a) na Dryagan temat w Off-topic
Dzień dobry Boli mnie dzisiaj strasznie głowa z tyłu, aż mi niedobrze jest dzieci wysłałam do szkoły i wróciłam do łóżka oby przeszło. Miłego dnia wam życzę. @Jureckimiałam napisać szybciej ale zapomniałam, fajny Avatar -
Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)
Szczebiotka odpowiedział(a) na Dryagan temat w Off-topic
Dzień dobry. Ja dzisiaj bez kawy bo nikt nie chce mi jechać po mleko może starego wyśle żeby wrócił gdzieś tak za 30 lat to nie głupi pomysł Mi się wydaje że wielu osobom z problemami psychicznymi tak zastępuje. Uciekamy od problemów w wirtualny świat. Wiesz mając 20 parę lat też kilka razy tak zrobiłam. Wtedy to głównie było gg czy nasza klasa. Ale gdy wpadałam w dołek to odcinałam się od znajomych. Czy żałuję? Nie wiem, myślę że nie bo dzięki temu dowiedziałam się że ludzie mają mnie i moje problemy w doopie, że potrzebowali mnie tylko gdy sami mieli problemy. I jak się okazało to tak naprawdę z osób które deklarowały że są moimi przyjaciółmi została się tylko jedna osoba. I nawet jak teraz czasami się odcinam, nie odpisuje na wiadomości itp, wyrzucam tą osobę " drzwiami" to ona " wchodzi" oknem. Także naprawdę nie żałuję, ty też tego nie rób, szkoda życia na to. Ja np tęsknię za tym by być wśród ludzi. Chciała bym być wśród nich. Ale z drugiej strony zauważyłam że zbyt długi czas wśród nich mnie drażni. Już chyba nie jestem taka jak kiedyś, że lubiłam wyjść, iść na koncert, festyn czy imprezy. Teraz bardziej wolę dom i ciszę. Nie usuwaj konta. Tak jak napisała Melodia i tak wrócisz po za tym szkoda by było. -
Na razie nawet ok. Oby tak się utrzymało
-
Ale ci zazdroszczę. Ja to głównie chodziłam po takich na wsiach, gdzieś tam w polach zarośnięte, albo w lasach. W takich większych to byłam w Łodzi. Lubię ten klimat, czuję tam spokój. Rozumiem to aż za dobrze, niestety. Oooo no i już jest powód by wyjść z domu powodzenia. Ja musiałam się bardzo przełamać by wyjść z domu, ale mam nadzieję że u ciebie aż tak źle nie będzie.
-
Wiem że to zamienniki. Ale ja jestem osobą która jak bierze lek pod nazwą a to już ma stracha jeśli dostanę pod nazwą b. Mimo że wiem że jest to samo tylko pod inną nazwą. Wiem, wiem głupia jestem ale nie umiem tego zmienić. Dlatego strasznie mnie drażni że nie ma paroxinoru a i często parogenu którego też nie boje się brać.
-
Jakbym słuchała ludzi którzy nie wiedzą co to jest depresja itp. Na tej samej zasadzie się tutaj wypowiadasz " weź się w garść""inni też tak mają","inni mają gorzej" ,"no i co z tego że tak masz" itp itd. Najgorsze co może być gdy ktoś w środku już umiera. Ale to zrozumie osoba która sama to przechodziła. Po takich tekstach wyłam w poduszkę i chciałam skończyć ze sobą. Dokładnie odbieram to tak samo. Gratuluję że się udało ale nie każdy ma tak dobrze. Napisałaś dokładnie to samo o czym pomyślałam. To fajnie. Ja też korzystałam z pomocy psychologa i mi nie pomogła ale to nie znaczy że innym nie pomoże. Mnie np nikt nie przytuli i nie powie że mam walczyć, że będzie lepiej. No może po za dziećmi które mi powiedzą że mnie kochają, i to tylko dzięki nim jeszcze żyje i się nie poddałam. Cieszę się że zaakceptowałeś to, ale weź pod uwagę że każdy jest inny i inaczej podchodzi do tego. Wiesz, często starsze osoby mi mówiły że z wiekiem już się godzisz z tym że coś cię boli, że coś jest nie tak i czym człowiek ma więcej lat tym inaczej patrzy na to wszystko, i chyba coś w tym jest. Bo z wiekiem człowiek po prostu już ma tą świadomość że z każdym rokiem nasze ciało się starzeje, umysł w sumie tak samo i że jesteśmy coraz bliżej końca życia, więc jest tak naprawdę wielu osobom wszystko jedno. Ale są też osoby młode które mają jeszcze całe życie przed sobą, a muszą się męczyć z demonami w swoich głowach. I nie chodzi mi tutaj o demony na tle religijnym nasze umysły są bardzo różne, każdy przechodzi inaczej. Ja też myślałam że nauczyłam się żyć już bez depresji i nerwicy. Byłam łamana psychicznie kilkanaście lat, i znów zostałam złamana, i znowu jestem w punkcie w którym byłam x lat temu. I tutaj nie pomoże mi racjonalizacja. A też już pierwszej młodości nie jestem Jest ciężko i nikt nie mówi że będzie lekko, ale warto walczyć by coś zmienić, by żyć w miarę normalnie.
-
Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)
Szczebiotka odpowiedział(a) na Dryagan temat w Off-topic
He he nieźle ja kiedyś miałam podobne sny,w tym że ktoś wysyłał wszystkim kogo znam moje wiadomości Dzień dobry Wronki. Ej ja też chcę może nie pracuje zawodowo ale codziennie muszę wstawać o 6 i robić sporo rzeczy Oooo tego potrzebuje U mnie znowu leje, a wczoraj wynosilam z synami wodę z piwnicy boje się że dzisiaj znowu trzeba będzie ( wody gruntowe wlewają mi się przez ściany) -
Hej Fajnie że się przełamałeś. I gratuluję trzeźwości, wiem po części jak to jest walczyć z nałogiem od narko. Też uwielbiam ruiny czy las,a nawet swego czasu jak tylko mogłam to jeździłam po starych opuszczonych zapomnianych cmentarzach, to była moja pasja. Chodziłam z aparatem i robiłam zdjęcia, albo też sprzątałam takie miejsca. A koty kocham też mam. Mam nadzieję że ktoś skorzysta z twoich rad oraz że będziesz się udzielać na forum. W razie potrzeby zawsze możesz też napisać pozdrawiam
-
No to u mnie trochę dłużej. I ciągle wszędzie słyszę że w hurtowni brak i że będą jeszcze większe problemy z lekami. Co chwilę mam jakiś zamiennik i trochę mnie to drażni, bo jak jeszcze dostanę parogen to ok, znam bo brałam latami ale jak da mi inny to już często się gubię co to za lek głównie przez to że biorę też trochę innych leków i np jeszcze jeden który biorę stale też mam ciągle zamienniki No ja mam tak. Nie wiem czy to minie czy nie. Czasami są takie dni że czuje się jak jakiś starzec ciężko mi się np myśli ale ja szczęście takich dni dużo nie mam.
-
1. Czasami usuwamy a czasami przenosimy. Zależy od osoby oraz od tego czy to faktycznie był dubel. Chyba że odnosisz się do postów powielonych? Bo akurat są osoby które w różnych wątkach wrzucają to samo, wtedy taki post zostaje wyrzucony do kosza. 2. To akurat pytanie raczej do WP, nie do nas bo my na to nie mamy wpływu.
-
Nie odbieram cię źle ja wiem że często pisze w biegu i szybko,i mogę po prostu napisać tak jakbym komuś miała coś za złe czy coś, ale to nie tak Farbuje włosy i boje się
-
Jeśli ktoś pisze tak że widać że chce zrobić sobie krzywdę to nic dziwnego że miał odwiedziny policji Wróciłam z cmentarza jakiś czas temu. Byłam sprzątać grób. Lało strasznie i zmarzłam. Próbuje się rozgrzać i będę zaraz dawać niebieską farbę na włosy
-
A ktoś cię zgłosił stąd? Bo nie kojarzę by tak było. A to Można odbierać na różne sposoby. Ja tutaj nie widzę nic o próbie s.
-
Jakoś tak słabo i sennie
-
Ha ha, ja niestety też pamiętam i nie wiem czy się śmiać z tego czy płakać ale to pokazuje jak dużo paro zrobiło u nas dobrego. Wiesz ja tam nie wiem jak u ciebie na obczyźnie, ale u nas jest ostatnio taka pogoda że lepiej nie mówić. Ciśnienie niskie, często leje i samopoczucie leciiiii w dół. No i widzisz, nie ma co się dziwić. I tego się trzymajmy bo ja nie chciała bym zmieniać leku,a pewnie bym musiała, bo mój lekarz mówi że u niego paro to maks 40 mg i jak to nie działa to zmiana leku.
-
Szczerze? Różnie. Ale jest dużo dużo lepiej niż było porównując ten rok a tamten to naprawdę jest świetnie. Mogło by być lepiej, bo niestety nadal mi jakoś brak chęci by coś robić ale już nie mam takich lęków. Wychodzę z domu, robię zakupy, idę do urzędów czy lekarza. Także paro znowu mnie wyciągnęło chociaż trwało to dłużej niż poprzednio. Podejrzewam że właśnie o to chodzi. Zmęczenie do tego i masz odpowiedź.
-
Oooo kogo ja tutaj widzę Hej Łukasz. Chciałam napisać że fajnie cię tutaj znowu zobaczyć, ale przeczytałam Twój post. Ciężko powiedzieć co jest. Może cię to pocieszy bądź nie, ale ostatnio sporo osób tak ma. Niestety w tym też ja, a lecimy przecież na tej samej dawce plus mam jeszcze dodatkowy lek. Wiesz, jesień i te sprawy może odwiedź lekarza. Chociaż mi zawsze lekarz mówił że jesienią i zimą jest najgorzej. Powinno. Ile już bierzesz?
-
This is the right moment to react - Randhir dziennik
Szczebiotka odpowiedział(a) na Randhir temat w Kroki do wolności
Hej. A ja chętnie poczytam byle bym nie musiała tutaj rzucać ostami albo banami -
Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)
Szczebiotka odpowiedział(a) na Dryagan temat w Off-topic
Dzień dobry Wstajemy Wronki! Ja tutaj na kawę czekam niestety skończyła mi się i muszę poczekać na dostawę nowej -
Takie pytanie to raczej do lekarza a nie do osób na forum.
-
Mam Wierzysz w zjawiska paranormalne?
-
A nawet nie wiem czy mam zdjęcie w tych włosach musiała bym poszukać, ale to nie dzisiaj bo dzisiaj umieraaaaam