DEPERS

Szczególnie w ciągu tygodnia

Kryminały warte uwagi: zabójcy bażantów, polowanie na łowcę, dziewczyna z tatuażem, kartoteka 64, dziewczyna w klatce, wybawienie:)

Na niej nie piłem, ale piłem na innych na początku brania i to nie dużo, a tydzień dochodziłem do siebie. Teraz jak jestem w miarę stabilny czasem sobie wypiję troszkę, a i tak odczuwam kilka dni zmiany na gorsze. Nie tragiczne, ale czuje

Mhm

Na początku brania to sobie daruj, bo odrywając się od szarej rzeczywistości alkoholem, wpakujesz się w czeluści piekielne

A nie myślałaś o tym, że koleżanka też ma jakiś problem i przez to jej zachowanie uległo zmianie? Jeśli tak z dnia na dzień się zmieniła, to może przeżyła jakiś zawód i jej wszystko zbladło do tego stopnia, że zamknęła się w sobie. Trza było na spokojnie ją pociągnąć za język. No ja bym wydobył z niej wszystko gdyby mi zależało na przyjaźni

No raczej:)

Ojjj już tak nie na spadajcie na kobietkę:) Może jej koleżanka ma też ciężki okres w życiu i się izoluje, a nie chce o tym mówić wprost. Różne problemy maja ludzie, ale niekiedy tłumią to w sobie, a dla innych to wydaje się dziwne. Też mam okresy, że nie chce mi się gadać. Do kolegi który się obwinia za utratę kobiety piszecie żeby się nie obwiniał za wszystko, a tutaj jest na siadanie i pisanie o za wysokim ego, no coś tu nie gra

Są jeszcze schroniska dla zwierząt i tam możesz się dowiedzieć czy możesz jakoś wesprzeć. Nie wiem jak u Ciebie, ale u mnie są takie spotkania młodzieży z niepełnosprawnością, przeróżną, mają zajęcia z malowania , spacery , może w takim ośrodku byś mogła pomóc. Możesz się zapisać też do PCK i zbierać pieniądze do puszki. No coś na pewno by się znalazło gdzie byś mogła się spełniać

No jak masz biuro w domu to ciężko o niej nie myśleć. Porób sobie jakiś kursów, szkoleń, specjalizacji. Takie asy w rękawie pozwolą Ci się zrelaksować ,bo jak tutaj Cię wyleją pójdziesz gdzie indziej

Witam bratnią duszę. Kombinacji lekowych próbowałaś? Mnie trzyma na powierzchni 150 mg wenli i 45mirty. Najlepszy rezultat jeśli chodzi o psychikę było na 300mg wenli 60 mg mirty i 50-100 mg sulpirydu, ale za bardzo mnie zobojętniało

To tak jak ja. Przyczynowa czy endogenna?

A z czym się borykasz?

Toteż nie ma sobie co ich brać tak do serca, wybieraj to co potrzebne, a co zbędne to do kosza:)

Tylko na głębokość titanica nie schodź

Od upadku. A mówiłem, że diclofenak działa cuda z bólem:)

Oooo i już przykuta uwaga kobietki:)

Za dużo masz na głowie ja lubię wstawać przed kurami, to nic, że spać też idę przed nimi:)

Każda znajomość, to też zaangażowanie i jej pielęgnacja w celu jej utrzymania. Zazwyczaj trzeba mieć podobne zainteresowania, żeby był temat do rozmowy, choćby o głupotach które doskonale rozluźniają i odstresowują

Nie żałuj. Tutaj jest wiele osób które mają problemy z nawiązywaniem kontaktów. Może ktoś napisz jak sobie z tym radzi i Ci pomoże

Dziś środa:)

No i Wy chcecie równouprawnienia:) jeszcze dwa żebra mniej i już byście były tylko potrzebne do przedłużenia gatunku

Brak dążenia i zabiegania o kobietę. Nie dążysz do zdobycia kobiety w innym wypadku, spływały by po Tobie niepowodzenia i brak punktu zaczepienia. Żeby kobietka się zainteresowała trzeba wstukać kod, a ten kod podsuwa libido. Znajduje się sposób żeby tą kobietkę ugadać i w tym pomaga wysokie libido, pociąg jest tak silny, że same się metody zdobycia tej kobietki tworzą w głowie. A u Ciebie tego brak

Mi się wydaje, że u Ciebie leży dopamina, jej brak Cię wycofuje. Jakby dopamina była full, to nawet jak byś był wstrętny , to i tak do kobiet by Cię ciągnęło i byś dążył mimo niepowodzeń