Skocz do zawartości
Nerwica.com

DEPERS

Znachor
  • Postów

    2 519
  • Dołączył

Treść opublikowana przez DEPERS

  1. Ochota to może być na lody. Do libido: pożądanie, pragnienie kobiety, jej bliskości, czucia jej oddechu, sprzężenia. To, że Ci się tylko chce i pójdziesz na dziwki, to nie jest libido. Masz dążyć do bliskości z kobietą na wszelkie racjonalne czasami trochę też nie sposoby żeby ją zdobyć, inaczej masz słabe libido:)
  2. Może masz kiepskie libido? Nie czujesz tego zwierzęcego pociągu do kobiet, no jak byś miał wysokie libido, no to samo przez się, ciągnęło by Cię do dupy i byś zabiegał
  3. Heloooo:) Byłem u chirurga, na rtg nie widać mostku, bo płuca zasłaniają. Pomacał to co wystaje i stwierdził, że żebro 7 i 8 oderwało się z chrząstką od mostku. Mam skierowanie na TK i już na czwartek się zapisałem i to na NFZ w szoku jestem, nie wiem jak to się odbije na mojej psychice, chyba nie dam z tym rady szwy zdjęli co drugi, bo lekarz stwierdził, że jak mi zdejmą wszystkie to od razu ruszę pełną parą i się rana rozejdzie. Dał mi 14 dni zwolnienia i kazał się nie przeciążać
  4. Ja obserwując dzisiejsze społeczeństwo to się wcale nie dziwie brakiem zainteresowania kobiet takimi "facetami". Ich wygląd, włosy na żel i obcisłe rurki zawsze kobieta będzie lgnęła do gościa o silnej osobowości i takim samym postawnym wyglądem, bo geny jej będą mówiły, że on obroni, wesprze, da zdrowe potomstwo, będzie zaradny. Genetyki się nie oszuka:)
  5. W zaburzeniu typu OCD ciężko jest siłą woli zastępować myśli które się same narzucają, ale przy pomocy leków jest łatwiej te szlaki przezbrajać i powoli zmniejszać dawkę leków, żeby zobaczyć czy stan jest stabilny bez nich. No, ale jak ktoś niedoświadczony, to musi zdać się na lekarza , który dobrze zna przypadek pacjenta . No i trzeba wszystko dokładnie opowiadać ze wszystkimi szczegółami i reakcją, wtedy jest łatwiej leczyć i postawić trafną diagnozę
  6. Jak paroksetyna się załaduje to ten ciągły niepokój powinien ustąpić, ale chcicy na cokolwiek to raczej po niej nie będziesz miał bo to mocno sedująca substancja
  7. Eeee, no takie rzeczy to mam w domu. Nawet i coś do defibrylacji bym wykombinował, w końcu elektronik
  8. Siedziałem z łapą w górze:) po lewej miałem łóżko na wprost szafki, siedziałem prosto względem kierunku jazdy, jak pasażer. Mogłem pogrzebać w tych szafkach
  9. Pewnie EKG zrobili i saturację, no bo do EKG to chyba mają sprzęt. Ostatnio jechałem karetką, ale nie zauważyłem, no ale było sporo szafek to pewnie było gdzieś zamknięte, żeby luzem nie latało jak karetka zapieprza
  10. No spróbować zawsze można, nic to nie kosztuje, ale do decyzji to dystans trzeba mieć
  11. Najpierw to muszą zdiagnozować co dokładnie z tym sercem jest. Ty masz informacje z tego jak Go zabrali. Te 20 % serca to można wielako interpretować, czy to 20 procentowa wydolność? 80 procentowa martwica? Jak Go zabierali to jedyne co mogli stwierdzić to tylko wydolność raczej, przecież na miejscu zdarzenia nie przeprowadzali badań diagnostycznych. I o tych dwudziestu procentach, usłyszałaś pewnie od dwudziestej osoby z głuchego telefonu, a nie od ratowników. Także taką informację traktuj z dużym dystansem
  12. Jest to opcja, ale pierszeństwo mają bezdomni, a skoro On ma stałe miejsce zamieszkania, to wniosek zgnije w segregatorze, ale próbować można
  13. Dla meneli kasa jest, bo to wyborcy, ale dla potrzebujących naprawdę, już brak. Wiem jak mój koleżka wyszedł po 11 latach z puchy i nie mógł się odnaleźć, podszedł do opieki i powiedzieli Mu, że limit kasy na ten rok już się wyczerpał, a wyszedł w czerwcu. No, ale DEPERS Go zatrudnił:)
  14. Mają też sposoby żeby odprawić z kwitkiem
  15. No zakaz by musiał dostać zbliżania. Mój koleżka dostał jak wojował ze swoją siostrą, w końcu dostał zakaz i nie mógł przebywać we własnej chałupie, bo ona tam była zameldowana, a nie mógł się do niej zbliżać. Na wniosek policji, sąd może dać zakaz Twojemu staremu zbliżania, ale nie wiem jak byś dał radę finansowo wtedy, bo pewnie by się na Was wysrał i mogłoby być jeszcze gorzej
  16. Na budowie staniesz się twardy, jak beton b25
  17. Nie nadajesz się do jakiejś pracy chociażby z grupą inwalidzką?
  18. Bo zaburzony i ma swój tor. Ciężko taką zwrotnice przestawić:)
  19. Rozumiem. Ciężko jest mi się postawić w Twojej sytuacji, bo jak zabraknie ojca będzie jeszcze gorzej. A nie możesz uderzyć po jakiś zasiłek do opieki, albo mieszkanie komunalne dla rencisty?
  20. Dobrze, że czujesz się lepiej. Teraz możesz się wziąć za to co Cię nęka typu obserwacja, sprzysięganie się przeciwko sobie, bo niekiedy całe życie się wali, ale tak to już bywa i nie oznacza to, że to dotyczy tylko Ciebie, bo Ty jesteś tylko uczestnikiem i czasem oberwiesz rykoszetem. Też moge powiedzieć, że wszystko dzieje się przeciwko mnie. Tydzień temu z/cenzura/em się ze stropu na klatkę schodową coś mi pękło w mostku tomografia i rtg ok??? Z opisu tak, ale wylazła mi kość przy mostku i wystaje, dojebuje mnie, że cały mokry jestem, nie ma opcji żeby w pracy nie być bo mam zaległości, roboty uzgodnione i ludzie codziennie dzwonią. Ukryli w szpitalu, że jednak nie jest ok, po to żebym cierpiał, specjalnie? Nie, mieli wyjebane, była sobota. Jutro idę do chirurga i jednocześnie muszę być w pracy i w domu, bo matka jutro jedzie na operację na kolano i dzieciaków muszę odprawić do szkoły , bo żona musi być w pracy. Robią to specjalnie? Nie po prostu tak wypadło. Życie:) wszystko zależy jak to się odbiera
  21. Czyli wykorzystuje swoją przewagę bo jesteście zależni. A stawiałeś się kiedyś?
×