Bultar22

Witam od pewnego czasu zaczynam zauważać u siebie jakieś dziwne objawy. Mianowicie potrafię powiedzieć, że mam gdzieś opinię innych a za 5 minut próbować się dla nich zmieniać. Jakaś niestabliność ciągła zmiana zdania. Od 3 dni wybudzanie się co godzinę. Duży apetyt oraz tysiąc myśli na sekundę. Czy jest ktoś kto mógłby po krótce wywnioskować co to może być? Nie ukrywam, że szukałem tego w Google, ale nic konkretnego się nie dowiedziałem.

Ale poza tym gdzieś kiedyś czytałem, że geny dziedziczymy po dziadkach nie po rodzicach. A wzrost można uzyskać 5 zasadami. 1. Najważniejsza sport uprawiaj go maksymalnie ile jesteś w stanie siatka piłka koszykówka wszystko dużo biegaj pływaj jeżeli masz taką możliwość. Pływanie rozciąga trochę i faktycznie wpływa na wzrost. 2. Dieta to obok ruchu najważniejsza rzecz w sumie są jednakowo wskazane bo jedno bez drugiego nie da efektów pamiętam jeszcze z Biologii witaminy rozpuszczalne w tłuszczach A,D,E,K dawkuj tran najlepszy ten do picia nie w kapsułkach B6,B3 t również bardzo ważne witaminy znajdują się one w fasoli, wątróbce, orzechach. 3. Dużo śpij jest to 3 najważniejsza zasada bez której nie ruszysz musisz się wysypiać spać co najmniej 8h wtedy organizm jest wypoczęty oraz przy dobrym śnie wydziela również duże ilości hgh. 4. Rób ćwiczenia rozciągające i zwisy na drążku to już jest sprawa drugorzędna, ale dająca Ci minimum 1-3cm wzrostu przy dobrych warunkach i regularności. 5. L- arginina booster hormonu wzrostu, ale spokojnie nie jest to doping lub jakiś wspomagacz występuje ona naturalnie w mięsie. Więc spożywaj dużo mięsa, ale jeżeli jesteś wegetarianinem to znajdziesz ją we wcześniej wspomnianych orzechach, pestkach dyni, owocach morza czy szpinaku. @Vizyo Myślę, że przedstawiłem Ci 5 podstawowych zasad by wyciągnąć z organizmu co się da sam to stosuje od niedawna więc nie mogę powiedzieć Ci jeszcze jakie efekty za 3-4 miesiące wrócę do tego tematu i powiem Ci co i jak bo widzę, że dobijasz się tym tak jak ja widząc po twoich postach. Ale pamiętaj, że zawsze możesz iść na siłke i wtedy nikt nie powie do ciebie kurdupel. Mike Tyson miał 178cm a jak uderzył to chłop 2m nie mógł wstać z ringu. Więc wszystko możesz osiągnąć nawet bez wielkie wzrostu. Po prostu wierz i skupiaj się na swoich celach i osiągnięciach. Jeżeli masz jakieś pytania do mnie to pisz z chęcią Ci odpowiem. Powodzenia pamiętaj, że tu na forum zawsze ktoś Ci pomoże ja nie zaglądam tu dość często ale widzę, że @DEPERS jest tu stałym bywalcem i udziela dobrych rad masz mój szacunek człowieku.

A ja się tutaj z tobą kolego drogi nie zgodzę. Możemy wpłynąć na nasz wzrost poprzez ćwiczenia chyba każdy wie, że podczas ćwiczeń wydzielamy większe dawki hgh co przyczynia się do naszego wzrostu. Więc można wpływać na wzrost dopóki nie zrośnie się Ci tkanka kostna a dzieje się to jak ogólnie przyjęto około 21 roku życia więc @Vizyo mamy czas haha.

A jak zrobił to MJ jeżeli jego rodzice nie mieli 175cm a on urósł jako jedyny 199cm i nikt w rodzinie go nie przerósł i nie było podobnego przypadku. Mówił, że dużo trenował ale nie wiadomo jak było i od czego to zależy.

A jeżeli mam rtg zrobione i mam obraz to mogę po nim stwierdzić czy nasady mam zrośnięte czy nie wzrost zacząłem w wieku 16 lat urosłem 23cm w 3 lata i 178cm jest już od dłuższego czasu a zależy mi na 185 czytałem,że rośnie się do 21 roku życia może są znane przypadki dużego wzrostu większego niż 5cm po 18-stce

A po 18 roku życia coś można urosnąć chciałem robić badania rtg hgh dużo tego jest. Ale sobie odpuściłem wszystko ze względów finansowych no bo sytuacja jest taka, że dziadek miał 190cm nikt go nie przerósł ojciec i jego bracia mają mniej niż on jakieś 175cm około a ja przerosłem go a mam 18 lat i mam pytanie przy moim 178cm w wieku 18 lat mogę dobić 185cm do 21 lat? Dodam, że robiłem tylko rtg bo miałem coś z nadgarstkiem i mój wiek metryklany jest 17 latka lekarz nie powiedział mi nic o wzroście bo go o to nie prosiłem. A więc jak uważacie czy przy wieku metrykalnym 17 lat coś urosnę?

Witam mam pytanie do osób mających kompleksy. Jak radzicie sobie z poczuciem inności ja mam obsesje, że każdy mnie ocenia włosy wygląd wzrost waga jest to na tyle dobijające. Mam problemy ze sobą w głownej mierze sam wiem, że nic mi nie jest a w dodatku według kobiet jestem dość przystojny. Lecz nie mam 180cm wzrostu lecz nadrabiam to sylwetką. Ale dobija mnie to, że gość 190cm + Może być nie zbyt inteligenty nawet dość skąpej urody, ale ma branie x razy lepsze niż ja. Myślicie, że to jest wynik mojego błędnego myślenia spostrzegania rzeczywistości czy faktycznie coś w tym jest?

Brałem już kilka leków escipram wenflaksyna od niedawna paroksetyna i co zero poprawy. Już przestaje wierzyć, że co kolwiek mi pomoże terapia pomaga na 1-2 dni i znowu koszmar.

Niestety to nie zmienia postaci problemu. Bo jakby zaprzestanie powtarzania czynności było takie łatwe to terapie były by nie potrzebne. W dodatku nie dotyczy to TYLKO papierosów, ale WIĘKSZOŚCI rzeczy. Jest to bardzo męczące i pomału tracę siłę by z tym walczyć.

Witam jestem nowy na forum po długim na myśle w końcu przełamałem się i w końcu zdecydowałem się opisać swój problem. Leczę się dość długo na terapii dowiedziałem się, że to wszystko wina tego, że byłem w szkole prześladowany i mam teraz urojenia przez to. Mój problem polega na tym, że czuję ogromny lęk przed powtarzaniem. Są to tak dziwne sprawy jak na przykład palę fajkę i mam myśl spal 2,4,6,8 czyli liczby podzielne przez 2 albo lęk który męczy mnie całe dnie nawet tygodnie gdy tego nie zrobię. Czynności te mnie męczą gdyż mam na tyle dziwne kompulsje, że usunął się moje dobre wspomnienia gdy czegoś nie powtórze, że na coś zachoruje. Mało co mi pomaga co mogę zrobić by poczuć się lepiej?