-
Postów
5 107 -
Dołączył
Treść opublikowana przez namiestnik
-
co to jest i na czym polegał kontrakt żywieniowy?
-
A co? Film oglądałaś już?
-
Nie martw się - w PL jeszcze gorzej.
-
nie wiem co powiedzieć, ale zgadzam się na wszystko co miłe [Dodane po edycji:] Valeria, to niezłe ziółko z Ciebie! I dobrze!
-
ehh kto do mnie?
-
To poruszaj w kółko kwestie, że brak libido znacząco obniża Tobie poziom życia. [Dodane po edycji:] W sumie to taka jest prawda - zazwyczaj. A inna sprawa, że jak bywasz w PL i wolisz w PL pójść to potem nie wyrzucaj opakowania. GP zazwyczaj na podstawie tego wypisze kolejne.
-
o kurcze! Ognisko, śpiew, kobiety - to ja też lecę
-
Tak ogólnie to tam jestem na stałe, choć teraz własnie się wyrwałem. Jak najbardziej mam psychiatrę i psychologa. GP mnie skierował - aczkolwiek z moimi naciskami. Może powiedz, że teraz jest duża zmiana, że w przeciwieństwie do tego co było wcześniej to teraz już SSRI/SNRI nie wystarcza i że bardzo potrzebujesz specjalistycznej pomocy w tym zakresie.
-
A Ty sugerujesz do doraźnej pomocy SSRI np? Ech... przeczytaj wcześniej, zanalizuj, tak to nie mamy sensu rozmawiać by w kółko Tobie tłumaczyć to co dwa posty znowu zapominasz i .... [Dodane po edycji:] Rozumiem Twoje ogólne przesłanie, że nie będą w pełni zdrowym nie powinno się wykonywać pewnych prac, wychodzić z domu, poruszać - lecz w zderzeniu z życiem jest to nierealne. Życie ogólnie nie jest bezpieczne i różowe. Super by było gdyby panował Idealizm, lecz nie panuje.
-
Wróć nieco postów wcześniej i dopiero odpowiedź na to pytanie PO ZASTANOWIENIU. PS. Nie jestem kierowcą zawodowym. Zaintrygowałeś mnie tym: Tzn. bierzesz którykolwiek z nich zamiast jakiegokolwiek który zaleca lekarz i jest dobrze??? Hmmm interesujące - to rewolucja w leczeniu. Cały przemysł farmaceutyczny mógłby się przerzucić na produkcję ich bo na wszystko pomogą. Sorry za złośliwość, ale jak tu reagować na takie herezje.
-
Hmmm no przynajmniej na zachodzie Anglii tak nie jest. Próbuje sam - ale umawia z psychologiem i jak potrzeba to z psychiatrą (ale to się czeka już).
-
To jakie rozwiązanie proponujesz? Lekarz Twierdzi, że nie ma zwolnienia a masz pracować. Ty uważasz, że nie - więc jak?
-
El Chupacabra, zafundujesz mi rentę? I nie porównuj picia alkoholu do leków. Czegoś zakazanego przez prawo do czegoś niezakazanego. Lekarz nie widzi przeciwwskazań to czemu Ty chcesz zabraniać? [Dodane po edycji:] El Chupacabra, staraj się mieć argumenty a nie gadać jak przekupka na targu. Nie rozumiesz o czym dyskusja - wprowadzasz kolejne zamieszanie.
-
vivien76, no właśnie dziwię się gdzie masz taką olewkę, że chodzisz do swojego GP, i nie masz ani psychologa ani psychiatry. W jakim to mieście czy hrabstwie jeżeli nie chcesz szczegółowo podawać?
-
brak uczuć, ten poranny paraliżujący strach i lęk przed wyjściem z domu czy zro bieniem czegokolwiek... to najgorsze.
-
napisz gdzie..
-
vivien76, a w jakim mieście mieszkasz? Może intensywniej nakłaniej lekarza, że odczuwasz potrzebę do psychiatry? Najpierw chyba wysyłają do psychologa a on do psychiatry.
-
ryba! :) taka zwyczajna z płetwami :) łóżko czy komputer?
-
Naprawdę nie zauważasz aluzji - popatrz na swoje wypowiedzi. Wszyscy mają być fer, wszystko jest odealne, a Ty nieomylny i Ty jeden będziesz wszystkich ustawiał i wyzłośliwiał się (co jest fer tylko pod warunkiem, że Ty to robisz, a nie przypadkiem ktoś Tobie, a jeżeli już to na Twoich warunkach).
-
_Pete_, rozumiem, że według Ciebie świat wygląda tak, że wszyscy mają być fer prócz Ciebie?
-
Tak nie powinno być - jednak świat nie jest idealny i czasami to konieczność. Za coś trzeba żyć.