
eleniq
Znachor-
Postów
2 597 -
Dołączył
Treść opublikowana przez eleniq
-
Gdzie można zdiagnozować zespół Aspergera?
eleniq odpowiedział(a) na johnn temat w Zaburzenia osobowości
Gościu, Ty mnie normalnie rozwalasz... Dzięki, ale ja rozważyłem je już na psychoterapii i trochę zaczęły się poprawiać, mimo to dalej są dziwaczne i jestem zmęczony śnieniem już o czymkolwiek. Naprawdę miałem odjeby mocne z tego powodu... z resztą może to być też skutek uboczny leków bo już dość długo je biorę.- 340 odpowiedzi
-
- asperger
- (i 1 więcej)
-
Gdzie można zdiagnozować zespół Aspergera?
eleniq odpowiedział(a) na johnn temat w Zaburzenia osobowości
No nie gadaj... To ja wolę takie sny niż te dziwactwa co mi się ostatnio śnią!!!- 340 odpowiedzi
-
- asperger
- (i 1 więcej)
-
Gdzie można zdiagnozować zespół Aspergera?
eleniq odpowiedział(a) na johnn temat w Zaburzenia osobowości
Powiedz mi koniecznie jak ty to robisz, że nie masz snów, mimo tego stresu co ci dokucza? Bo ja mam takie koszmary że hej i właśnie potrzebuję leku, który będzie hamował sny. Kurde, zazdroszczę, bo ja przez te sny mam ostatnio dziwne myśli, naprawdę tyle ich było, przeszły na jawę i ciężko mi było strasznie się ich pozbyć uhhh... też nie chcę mieć snów i spać spokojnie w końcu- 340 odpowiedzi
-
- asperger
- (i 1 więcej)
-
Ataki (jak wyglądają, jak sobie radzimy)
eleniq odpowiedział(a) na cicha woda temat w Nerwica lękowa
Te wszystkie objawy somatyczne to po prostu pobudzenie, bo mózg myśli, że naprawdę coś złego się dzieje i się broni, adrenalina skacze bardzo mocno. Tu potrzebne są leki, żeby to przerwać. Załatwcie sobie koniecznie benzodiazepiny jakieś na to: Xanax albo Lorafen one działają najszybciej na takie ataki. Przerywają je. Pozdrawiam. -
Hmm no kakao też dobre na rano, pobudza leciutko
-
Gdzie można zdiagnozować zespół Aspergera?
eleniq odpowiedział(a) na johnn temat w Zaburzenia osobowości
Nie no kurde, miałem na myśli to, że po prostu w końcu nie wytrzyma i naprawdę się weźmie za siebie. Nie wiem czym dokładnie się zajmuje, jakie ma wykształcenie, w jakich warunkach żyje itd no ale każdy kiedyś miał jakieś "załamanie" w życiu i musiał coś zmienić. Ludzie zmieniają przyjaciół, miejsce zamieszkania, partnerów i zaczynają życie od nowa, są świadomi swoich błędów, mają nauczkę i doświadczenie. On potrzebuje jedynie podbudowania się w kwestiach psychologicznych. Leczenia lekami nie zalecałbym, leki tłumią myśli i emocje po części, powodują nieraz senność i zamulenie, nie dla każdego one są. No nie wiem albo psychoterapia albo nic.- 340 odpowiedzi
-
- asperger
- (i 1 więcej)
-
No po północy to troszkę późnawo, mi też się czasem zdarza, ale zwyczajowo zasypiam gdzieś między 23-24 i budzę się 8-9. No te co wypisałem to takie naprawdę dobre na sen, wiem bo byłem wczoraj u specjalisty od zaburzeń snu, pana profesora. Też może staraj się brać tabletki na sen gdzieś 1-2h przed położeniem się do łóżka, nie wiem spytaj koniecznie lekarki kiedy najlepiej, ale ja akurat robię tak że 1-2h przed snem... Pozdrawiam!
- 6 odpowiedzi
-
- nerwica
-
(i 4 więcej)
Oznaczone tagami:
-
@DawidJ Kolego, śpisz stanowczo za długo. Nie no na dłuższą metę te 10-12h snu cię wykończy. Trzeba spać tak 7-8 no ewentualnie maksymalnie 9h. O której się kładziesz spać, przyznaj się do tego bo nic o tym nie napisałeś. Siedzisz dużo przed kompem, w telefonie przed spaniem? Telewizor jeszcze może być jak coś bo to z daleka. Jeśli chodzi o leki na lepszy sen to: 1. Mirtazapina, mianseryna - one też wzmagają apetyt, jednak mogą powodować senność w ciągu dnia 2. Trazodon - bardzo dobry lek na sen, pomaga w nerwicy i stanach depresyjnych, jednak nie wiem czy solo można go stosować, bo stosuje się go raczej w połączeniach z SSRI np, ale spytaj lekarza, ale wiem że bardzo chwalony lek to zapewniam 3. Kwetiapina - ona oprócz działania nasennego ma też działanie przeciwlękowe, tylko że to już jest lek przeciwpsychotyczny w dużych dawkach leczy się nim schizofrenie i chorobę dwubiegunową, ale w bardzo małych dawkach (25-50mg) można go brać na bezsenność czasem. Tylko niestety ten lek działa na bardzo wiele receptorów, bardzo silnie je blokuje i potem odhamowuje i występują przy nim koszmary senne czasem, no ale to nie u każdego. U mnie występowały czasem. Akurat te leki co wypisałem działają poprzez jednoczesne blokowanie receptorów alfa-1-adrenergicznych, histaminergicznych H1 i serotoninowych 5-HT2A. A wzmożenie apetytu następuje przez jednoczesną blokadę receptorów histaminergicznych H1 i serotoninowych 5-HT2A. Co do tej medycznej marihuany no cóż, ziołolecznictwo średnio sprawdza się w takich poważnych nerwicowych stanach z zaburzeniami snu. Tu jest potrzebne specjalistyczne leczenie bardziej wg mnie. Trzymaj się bracie, zdrówka!
- 6 odpowiedzi
-
- nerwica
-
(i 4 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Zrobienie pysznej sałatki na obiad
-
Gdzie można zdiagnozować zespół Aspergera?
eleniq odpowiedział(a) na johnn temat w Zaburzenia osobowości
To raczej nie jest zaburzenie osobowości. To, że nie umie odseparować się od rodziny to może wynikać z "cieplarnianego" stylu wychowania. Cóż, nie każdemu było łatwo w rodzinie czasem, ale trzeba sobie zdać sprawę, że z rodzicami nikt do grobu nie pójdzie - wiem, że mocne słowa no ale sorry... trzeba zacząć żyć własnym życiem. Jak rodzice go nie wychowali to może życie go wychowa jeszcze... no będzie musiał samemu ruszyć w tango No depresja bardzo często występuje z Aspergerem. Faktycznie Aspergera on ma, ale czy depresję no nie wiem, taką lekką może mieć... dobrze, że nie ma napadów paniki czy myśli samobójczych.- 340 odpowiedzi
-
- asperger
- (i 1 więcej)
-
Gdzie można zdiagnozować zespół Aspergera?
eleniq odpowiedział(a) na johnn temat w Zaburzenia osobowości
Nie tylko ty takie coś przeżywałeś. Wiem, że takie wspomnienia bolą, no ale trzeba po prostu to zsunąć jakby gdzieś dalej. Musisz nauczyć się żyć "tu i teraz". To terapia zrobi, mam nadzieję. To spraw, żeby pełniły tę właściwą funkcję. Żebyś był zadowolony z ich odczuwania. Poznał je bardziej. Jakiego wsparcia? Znaczy wiesz, tutaj to ty musisz się najpierw przełamać. Znajomi sami do ciebie nie przyjdą. Hmm to neuroleptyki, one same solo nie pomagają na depresję. Spróbuj połączenia: antydepresant + stabilizator nastroju. Ja tak używam i jest SUPER!!! Tylko ja jeszcze walczę z zaburzeniami nastroju. Przykładowe dobre antydepresanty: sertralina, wenlafaksyna, wortioksetyna, mirtazapina - ona też nasennie działa, amitryptylina - ona hamuje fazę snu REM przydatna więc przy koszmarach i złych snach, klomipramina, doksepina Stabilizatory nastroju: kwetiapina - działa też przeciwlękowo i nasennie, lamotrygina, pregabalina A zamiast stabilizatora możesz jeszcze spróbować połączenia antydepresanta z trazodonem (będziesz też dobrze spał bo trazodonie).- 340 odpowiedzi
-
- asperger
- (i 1 więcej)
-
Powiedzcie mi, czy wy też mieliście po SSRI takie zamulenie, takie trochę głębsze myślenie, przeżywanie np. jak się słucha muzyki to taka głębia, emocje itd??? Czy to jest związane z agonistycznym wpływem tych leków na receptor sigma-1? Fluwoksamina jest najsilniejszym agonistą tych receptorów i ja miałem po Fevarinie czasem takie "odloty" właśnie w stylu takich głębokich przeżyć, zamułki jakby nieraz. Sertralina z kolei jest antagonistą receptora sigma-1 i czy przy niej też jest takie zamulenie?
-
@nowy123 Ja biorę Ketrel już około roku i muszę ci powiedzieć, że sam solo nie powinien powodować koszmarów, jednak: 1. Na początku brałem go z Fevarinem 75mg i 150mg Ketrelu to miałem bardzo przerażające sny, do tego wyraziste, nielogiczne, przenosiły się na jawę, pozostawały długo w pamięci, przed snem miałem zespół niespokojnych nóg i dziwaczne lęki przed snem (np. bałem się spojrzeć w lustro), do tego wracały mi przykre wspomnienia do głowy przed snem po wzięciu Ketrelu, także bardzo nieprzyjemnie to przeżywałem. Nieraz myślałem o samobójstwie z powodu tych snów. Mało tego miałem napady lęku z przyćmieniem świadomości, jakby "coś" chciało wejść w moje myśli, wspomnienia, czy się osobowość nie rozdwaja, taki przedzielony umysł, bariera myślowa (chodzi o te koszmary). No nie wiem takie miałem objawy też niestety... 2. Teraz biorę Ketrel 200mg i 150mg Velaxinu ER no i jest różnie, raz sny nie są zbyt przyjemne, a raz są takie sobie, jednak wciąż budzę się w fazie REM snu, przez co nie mogę wyzbyć się snów, jakby sny były częścią mojego życia. Idę akurat z tym do specjalisty od zaburzeń snu, zobaczymy co powie. Wiesz Ketrel nie jest lekiem tłumiącym fazę REM snu, z tego co wiem do takich leków należą choćby trójpierścieniowe leki przeciwdepresyjne np. klomipramina. Ale dam znać co mi ten specjalista od snów powie...
-
Gdzie można zdiagnozować zespół Aspergera?
eleniq odpowiedział(a) na johnn temat w Zaburzenia osobowości
Boże, a Wy dalej ciągniecie te pytania w kółko... ludzie, jemu potrzeba konkretów, bo to już się robi nudne wg mnie, serio... eh @johnn Powiem Ci jeszcze raz krótko: Ludzie normalni potrzebują emocji, wrażeń, zmian itd... po prostu. Nie jestem pewien, ale wnioskuję, że ludzie twojego typu potrzebują do szczęścia jedynie schematów, stałości i dużego poczucia bezpieczeństwa. No kurde, zrozum, że żeby dotrzeć do innych ludzi najpierw musisz bardziej dotrzeć do siebie, nie no nie wierzę, że nie jesteś ani trochę zdolny do czucia jakichkolwiek emocji, znaczy może tych bardziej złożonych możesz nie rozumieć np. wstydu. Powiedz mi bo jestem ciekaw, czy masz potrzebę miłości, seksu, kochania się z kimś? Nie no jeszcze naprawdę dużo przed tobą, mam nadzieję, że w końcu odkryjesz te piękne uroki obcowania z ludźmi, jesteśmy tacy różni i tyle jest do zobaczenia jeszcze ho ho, życie trzeba docenić... A takie zwykłe kumplostwo to nie tylko wspólne zainteresowania, to też dzielenie się wszystkim innym, no po prostu dawanie wsparcia, opowiadanie sobie śmiesznych momentów - no np. "a dziś sobie jechałem autobusem i wsiadł taki menel i tak jebało od niego, że trzeba było wietrzyć autobus" blee taki przykład, a takich sytuacji jest mnóstwo. No nie wiem co ci jeszcze mogę powiedzieć. A jak miewasz obniżony nastrój to weź idź do lekarza po jakiś lek, pomoże ci... na początek dostaniesz SSRI jakiś, sertralinę bym ci polecał- 340 odpowiedzi
-
- asperger
- (i 1 więcej)
-
Hey Powiedzcie mi czy tianeptyna nadawała by się wspomagająco do leczenia ciężkiego zaburzenia depresyjnego (MDD)? Czy działa na napady lęku? Czy nie ma po niej senności w ciągu dnia? Czy nie powoduje koszmarów sennych? Ktoś wie, proszę o odp . Pozdrawiam, psychomordki
-
MIANSERYNA (Deprexolet, Lerivon, Miansec, Miansegen)
eleniq odpowiedział(a) na Dydona temat w Leki - Indeks leków
Ja brałem Lerivon na sen w dawce 10mg razem z Fevarinem. Akurat jedynym uporczywym objawem ubocznym były napady senności w ciągu dnia, znużało mnie tak nagle, głowę opuszczałem, ciężko było nieraz to powstrzymać, no ale cóż chodziłem wtedy do liceum. Ogółem Lerivon w dawce 10mg ma działanie wyłącznie nasenne, praktycznie nic nie czuć prócz senności, jednak z tego co słyszałem w dawkach 30, 60, 90mg jest już takim fajnym uzupełnieniem dla antydepresantów SSRI, wzmaga ich działanie przeciwlękowe, jednak mimo wszystko trzeba się wtedy liczyć nie tylko z napadami senności lecz także ze zwiększeniem apetytu (znacznym!) i czasem wyraziste sny mogą być w większych dawkach bo już działa mocniej na te inne receptory, czy coś. Choć przy 10mg sen jest bardzo fajny i wyspany się budzisz... No i lek można nagle odstawić nie przejmując się objawami odstawiennymi. Więc taki dość nietypowy jak na antydepresant. Mogę go polecić w dawce 10mg jako wspomożenie zaburzeń snu w depresji, ale jako przeciwlękowy już średnio, tak samo mirtazapiny też bym nie polecał przy leczeniu lęków, bo te napady senności w ciągu dnia zaburzają trochę koncentrację, chyba że ktoś pracuje w takich godzinach w jakich mu się podoba... -
Kolonoskopia Osteogenesis imperfecta czy epidermolysis bullosa? (to nazwy chorób jak coś)
-
Gdzie można zdiagnozować zespół Aspergera?
eleniq odpowiedział(a) na johnn temat w Zaburzenia osobowości
Ja wybrałbym informatykę na twoim miejscu, programiści są potrzebni obecnie... Ja wychodziłem na podwórko bardzo dużo w podstawówce chociaż w okresie gimnazjum liceum to bardzo malutko się spotykałem, bo depresja mnie łapała- 340 odpowiedzi
-
- asperger
- (i 1 więcej)
-
Terapia i leczenie psychiatryczne jest kosztowne, nie da się zaprzeczyć. Ale wierz mi, że NAPRAWDĘ WARTO!!! Nie będziesz żałować, tylko wiedz, że to jest długotrwałe i dość bolesne doświadczenie, więc trzeba się uzbroić w bardzo dużą cierpliwość. Powodzonka!
-
Wiesz, to co opisujesz to z jednej strony wygląda na zaburzenia depresyjne, a z drugiej na poważne zaburzenie osobowości. Obwiniasz siebie o najmniejsze błędy, nie panujesz nad emocjami, musisz koniecznie coś z tym zrobić, bo jesteś młoda i z wiekiem to może postępować... Psychoterapia jakaś na pewno bardzo ci pomoże, tylko ty musisz chcieć się zmienić najpierw. Możesz też iść do lekarza psychiatry na konsultację, on też może cię pokierować dalej i zdecydować czy potrzebujesz leków, czy psychoterapii bardziej. Nie bój się tego, to naprawdę nie jest żaden wstyd iść do psychiatry! Pozdrawiam i zdrówka!!!
-
Nie no PRZEWAŻNIE działają sedatywnie, niektóre rzeczywiście bardziej aktywizują, to zależy od ich mechanizmu działania. No takich "pobudzających" jest mało, ale co to za pobudzenie??? Takie sztuczne, ciągła gotowość do wszystkiego itd... ja bym tego nie próbował - w DEPRESJI. Neuroleptyki nie są na depresję, chyba że ostatecznie w przebiegu schizy albo dwubiegunówki/jednobiegunówki. Neuroleptyki mają dużo uboków, metabolizm spowalniają, na serce działają, układ pozamiramidowy... serio, nie ma co truć organizmu na siłę wg mnie, ale kto co woli - tak na przyszłość mówię. Tu z Wikipedii jeszcze wrzucam małe info o neuroleptykach Działanie sedatywne leków przeciwpsychotycznych: bardzo silne: klozapina, lewomepromazyna, chloropromazyna, butaperazyna, tioproperazyna silne: tiorydazyna, chlorprotiksen, haloperydol, olanzapina, perfenazyna, zuklopentiksol, klopentiksol słabe: flufenazyna, trifluoperazyna, tiotiksen bardzo słabe: kwetiapina, zyprazydon, pimozyd brak: sulpiryd, amisulpryd, rysperydon, flupentyksol
-
Gdzie można zdiagnozować zespół Aspergera?
eleniq odpowiedział(a) na johnn temat w Zaburzenia osobowości
Ja nie lubiłem jeździć na rowerze jako dziecko, jak miałem 7/8 lat nie umiałem jeździć na rowerze, ale w wieku 11/12 lat śmigałem jak szalony uhhh... wiesz tu trzeba mieć wyczucie równowagi, wg mnie jak się tego nie ma to już niestety wiesz... Sam nie wiem, ale pasjonuje mnie medycyna, no ale lekarski to odrobinkę za wysoko heh, aptekarzem raczej niezbyt chciałbym być, myślę jeszcze coś tam o budownictwie bo to mnie lekko kręci, na maturze zdawałem biologię rozszerzoną i chemię ale ją mam bardzo słabo napisaną... dam znać potem No w końcu byłeś dzieckiem i nie rozumiałeś tego... nic dziwnego, przecież dziecko samo sobie z takimi problemami nie poradzi, to może być naprawdę bolesne przeżycie, ten brak akceptacji rówieśniczej i tu trzeba pomóc takiemu dziecku, rozmawiać z nim, wspierać go ciepłym słowem... po prostu w wychowaniu dziecka społecznie duży udział mają rodzice, równowaga psychiczna w rodzinie, dobre relacje między członkami rodziny, dziecko to widzi i podświadomość to przetwarza... Wiesz, chciałem cię tylko ostrzec, że takie stany zapaści psychicznej mogą nawracać i trzeba koniecznie to rozpracować, wyjaśnić sobie pewne rzeczy, żebyś w przyszłości sam dla siebie był terapeutą też...- 340 odpowiedzi
-
- asperger
- (i 1 więcej)
-
Brałem fluwoksaminę w czasach licealnych i trochę jeszcze jak studiowałem. Faktycznie działa w miarę dobrze na depresję, ale na lęki czy obsesje to w ogóle, a wręcz je nasila!!! Znaczy ja jak zacząłem ją brać to miałem gdzieś 16/17 lat, a we wskazaniach rejestracyjnych w leczeniu depresji u młodzieży są zarejestrowane tylko sertralina i fluwoksamina (oba SSRI) innych nie można dzieciom podawać. No cóż, mimo wszystko coś tam pomagał, ale i tak potem rozwinęła się u mnie depresja jednobiegunowa, która w porównaniu do takiej dużej depresji czyli takiej ciągłej bardziej bez okresów znacznych remisji jest znacznie poważniejsza, dlatego dostałem kwetiapinę i teraz biorę wenlafaksynę (SNRI) i czuję się dużo lepiej, poprawiła mi się płynność mowy, pewność siebie, samoocena itd chodzę też na psychoterapię co mnie wspomaga w leczeniu. Ogółem nie polecam brać zbyt długo SSRI, mimo że są dobrze tolerowane to mają takie "głupie" objawy uboczne jak zamulenie, nietypowe i wyraziste sny, niepokój, rozdrażnienie, apatia, pobudzenie psychoruchowe, zaburzenia hormonalne. Jeśli ktoś z Was bierze SSRI ponad 2 lata i nie czuje się tak jakby chciał się czuć, czyli w miarę dobrze, to powiedzcie koniecznie lekarzowi, że czas na zmianę leku - jako II rzutu często dostaje się np. wenlafaksynę, duloksetynę, mirtazapinę, wortioksetynę, trazodon, potem w III rzucie może być jeszcze trójpierścieniowy lek: klomipramina, amitryptylina, no i w IV albo czasem III rzucie jeszcze moklobemid. Tak w skrócie . Pozdro mordki, zdrówka!!!
-
No może się to zdarzać, ale to jeszcze nie jest takie niebezpieczne. Rzeczywiście u mnie też bywały koszmary, niepokój, akatyzja ale ten lek i tak robi więcej dobrego niż złego. Nasze podejście do choroby i leczenia też ma tu znaczenie. Trzeba być cierpliwym, nawroty mogą się zdarzać, szczególnie jak się zmienia leki albo zmniejsza, zwiększa dawkę takie efekty z odbicia też mogą być. To trzeba brać latami, żeby zapobiegać nawrotom. Z resztą jest wiele innych neuroleptyków do wyboru jak coś, trzeba z lekarzem o tym gadać Znaczy nie tyle koszmarne były te sny, co takie bardzo nielogiczne, niespójne, dziwaczne, dużo się w nich działo. No ale przy koszmarach może być pomocna też psychoterapia. Na samych lekach to trochę takie piąte przez dziesiąte takie leczenie... Wiesz idę też 2 lipca do specjalisty od zaburzeń snu, dam znać co i jak, jaki jest mechanizm, jeśli cię to interesuje... Trzymaj, się zdrówka!