3/4 etatu, więc mam na 16 do pracy do 22... Nie mam ochoty tam iść. Nie wiem czy jest to takie lenistwo czy obrzydzenie do ludzi, czy może strach... Nie chcę brać "nż" bo jeśli wezmę to prawdopodobnie jutro będzie gorzej i jeszcze bardziej nie będzie mi się chciało, a z drugiej strony nie mam po prostu siły tam iść. Nie wiem sama.
Dzień... Znów bania po obudzeniu, nie wiem skąd, zapytam na wizycie...
Przepełnia mnie nienawiść. Ku*ewska nienawiść do braku wrażliwości, braku myślenia i empatii. Nienawiść do ludzi, nienawiść do bezpodstawnej krytyki, nienawiść do wbijania szpili. Nienawiść do bycia ocenianą nie z tej perspektywy, z jakiej mogłoby się uczciwie patrzeć. Tak, nienawiść i złość mnie dzisiaj nakręcają...
Czuję się samotna. Mam męża, rodziców, siostry a nie mam dokąd pójść. Nie wiem gdzie znaleźć ujście dla smutku, co zrobić, jak wyrzucić z siebie ten kamień. Nie mam komu powiedzieć "Hej, potrzebuję dobrego słowa" ani nawet nie wiem jak to wszystko ująć słowa. Po prostu czuję się wypruta, ciągłe pretensje o wszystko, czepianie się, zawsze jestem winna...
Jedna JEDYNA rzecz potrafi spierdzielić mi pół dnia. Na prawdę, to głupota a ja nie mogę sobie teraz poradzić z myśleniem o tym, nie mogę się tego pozbyć z głowy... Nienawidzę siebie :/
Kurczę, nie wiem co się dzieje. Może macie pomysły...
Biorę 187,5 mg Symfaxinu + Sulpiryd 50 mg. Ostatnio (4 dni temu) wzięłam na noc Lerivon ze względu na kilka nieprzespanych nocy i tutaj jest problem. Od tamtego czasu mój sen wygląda tak, jak po ominięciu dawki Wenlafaksyny - zlewa mnie potem, mam koszmary, śpię DOSŁOWNIE jak zabita, wstając rano czuję się jak pijana, cały czas nie mogę się skupić i tak sobie myślę czy komuś się to zdarzyło...?
Napiszcie o tym co Was wkurza - w życiu, u ludzi, na co dzień. Ot, wyrzućcie negatywne emocje, wyłóżcie "kawę na ławę" i powiedzcie co Was ostatnio wkurzyło, co zajęło Wam na dłuższy czas myśli i rozstroiło. Wiem, że nawet błahe czynniki mogą sprawić, że się zdenerwujemy, więc pozbądźcie się z głowy i wklikajcie tu!
Ogólnie nie powiem,żebym z jakąkolwiek się identyfikowała ale najbardziej chyba wpisałabym się w metali.
Jaka sytuacja skłoniła Cię do rejestracji na forum?