-
Postów
1 439 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez zburzony
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 58
-
SULPIRYD (Sulpiryd Hasco/Teva)
zburzony odpowiedział(a) na anonimowy-zalamany temat w Leki przeciwpsychotyczne
@Jureckija zacząłem brać sulpiryd właśnie z powodu problemów z żołądkiem, konkretnie chodziło o mdłości. Pomógł od razu i od paru miesięcy jest dużo lepiej. -
@Ashelonrównież mam zaburzenia osobowości, podobno borderline ale dominował zawsze lęk. Próbowałem buspironu parę razy ale na lęk w ogóle się nie sprawdził, z plusów to jedynie byłem lekko pobudzony. Nie miałem efektów ubocznych jak twoje, w sumie rzadnych nie miałem. Obawiam się że ten lek mało komu pomaga i nie widzę sensu w braniu go na lęk, jedynie to lekkie pobudzenie może być przydatne.
-
@Piyerekpiyerektak, miałem szczęście że inny lekarz wtedy od razu postawił na wenlafaksynę i nie musiałem znowu męczyć się i wściekać szukając tego właściwego. Nie stosuję pregabaliny, próbowałem jej kilka razy ale nie działa na mnie dobrze, czasem jeszcze pogarsza lęk nawet albo czuję się po niej jak idiota. @mio85brałem duloksetynę już, świetnie na mnie działała około rok czasu, zrobiła naprawdę dużą różnicę. Z czasem działanie osłabło i odstawiłem, parę lat później wróciłem do niej ale już nie było tak dobrze. Ale bupropion nie dla mnie niestety, 3 podejścia i za każdym razem rezygnacja z powodu silnego lęku, zwłaszcza fobii społecznej. A bardzo szkoda bo na apatię i anhedonię działał bardzo dobrze.
-
@Piyerekpiyerekw moim przypadku to znacznie lepsze działanie wenlafaksyny na lęki, także trochę mniejszy poziom stresu i nerwa. Fluoksetyna to wg. Wikipedii najsilniej stymulujący SSRI i z tego powodu może sprzyjać lękom. Wenlafaksyna także w pewnym stopniu wpływa na noradrenalinę i w moim przypadku sprzyja to zmniejszeniu lęku i stresu.
-
@Piyerekpiyerekja właśnie obecnie biorę m.in. wenlafaksynę, to mój ulubiony antydepresant, jako pierwszy mi pomógł. W tamtych czasach w ogóle nie zaburzał mi libido, nawet trochę dłużej mogłem walczyć. Kiedy kilka lat temu do wenli wróciłem libido nie zmieniło się i umiałem się postawić i skończyć na ogół. Ale generalnie ta sfera jest u mnie zaburzona od dawna, nie tylko przez leki ale też grube nadużywanie substancji. Także stan obecny jest niemiarodajny.
-
W moim przypadku SNRI sprawdziły się na lęk i fobię społeczną lepiej niż wszystkie SSRI a mam naprawdę dużą skłonność do lęków. Zdaję sobie sprawę że noradrenalina kojarzy się bardziej z pogorszeniem strachu ale jak widać nie jest to żadna reguła. Duloksetyna na długo kompletnie zniszczyła u mnie objawy lękowe, efekt był nawet porównywalny do benzodiazepin co wydawało mi się niemożliwe. Z kolei fluoksetyna (brana jako jedyny lek) pogorszyła sprawę jak idzie o objawy lękowe, stres i nerwowość.
-
@mrNobody07napęd odczuwam w ten sposób głównie że łatwiej mi się pracuję, nie muszę się już zmuszać do wszystkiego, przestałem się wściekać kiedy pojawia się kolejny klient, mniej się męczę oraz stałem się nieco bardziej optymistyczny na co dzień. @mio85to prawda, efekty które odczuwam nie są wyłącznie zasługą fluoksetyny, jednak po kilku tygodniach od zamiany paroksetyny na fluo nastąpiła zmiana mniej więcej taka jakiej oczekiwałem. Brałem kiedyś tylko 20 i 40 mg fluoksetyny i pamiętam że wtedy również byłem trochę bardziej żywotny i energiczny, tylko że niestety silniej odczuwałem fobię społeczną i byłem bardzo spięty dlatego po roku poprosiłem dra o inny lek.
-
@Justyna1980wiem o co chodzi. Pierwszy raz antydepresanty przepisano mi w liceum, spróbowałem trzech bez żadnych zmian na lepsze, wściekłem się i przestałem więcej chodzić do lekarki. Dopiero kilka lat później kiedy było naprawdę ciężko poszedłem do innego lekarza, dał mi wenlafaksynę i to okazał się być strzał w dziesiątkę. Jestem pewien że ty także trafisz na taki lek, jest ich od cholery więc będzie w czym wybierać. Ale póki co znajdź w sobie jeszcze trochę cierpliwości i wypróbuj wenlafaksynę, ona ma szeroki zakres dawkowania i sądzę że warto przynajmniej 225 mg jeszcze sprawdzić. Pozdrawiam.
-
@mio85od razu zacząłem od 40 mg i zmieniłem z paro z dnia na dzień. Jeśli chodzi o lęk to był zwiększony przez pewien czas, ale dało się wytrzymać. Poza tym poczułem też zmiany na lepsze, mniejszą apatię, lenistwo, większą motywację. Obecnie już z lękiem nie ma problem ale sądzę że to zasługa wenlafaksyny która u mnie zawsze sprawdza się przy lękach.
-
@Justyna1980z mojego doświadczenia nie jest to zbyt ważne czy zmienia się wenlę na inny SNRI czy na SSRI, jeśli nowy lek na zadziałać to zadziała niezależnie od tego co było brane wcześniej. Zresztą, poza wenlafaksyną to zostaje prawie tylko duloksetyna. Rozumiem twoją niecierpliwość, też tak zawsze miałem bo choć często dawny lek zadziałał od razu to jednak chyba częściej nowe leki nie chciały działać i nie czekałem na efekty tak długo, raczej rezygnowałem. Co do wenlafaksyny to zanim się wkurzysz i odstawisz naprawdę warto najpierw sprawdzić dawkę 225 mg. Wtedy jest większe oddziaływanie na noradrenalinę i spora szansa że będzie aktywizować zamiast zamulać.
-
Jak pregabalina ci polepsza stan kiedy bierzesz wortioksetynę to myślę że warto jeszcze zaczekać i dać jej szansę. Dużo bierzesz, max dawkę. Od razu taką brałeś? Kiedyś chcę ponownie spróbować wortio, teraz to bez sensu bo już biorę kilka leków i jest w porządku, szkoda to psuć. Gdyby coś zaczęło być nie tak to poproszę dra żeby znowu mi dał 10 mg ale 56 tabletek z refundacją, cena 100% to nie dla mnie.
-
@mat86zgadzam się z tobą, nie miałem EW ale ufam mojemu lekarzowi kiedy ją zaleca w niektórych przypadkach. Od dawna lekarze na pasku przemysłu farmaceutycznego wolą latami pakować w pacjentów leki niż zalecić alternatywne metody. Mój Dr jest starej daty, może i przepisuje mi większość tego co chcę bo znamy się od lat i jestem z nim zawsze szczery, jednak równocześnie poleca mi na przykład krioterapię czy bieganie lub inne sposoby. W jakiej dawce bierzesz wortioksetynę?
-
FLUPENTIKSOL (Fluanxol, Fluanxol Depot)
zburzony odpowiedział(a) na joanka temat w Leki przeciwpsychotyczne
@MiśMałyjeśli dobrze pamiętam kiedy go brałem wtedy to nie miałem akurat problemu z lękiem. Ale mam fobię społeczną a biorąc flupentiksol jakiś czas czułem większą pewność siebie, mniejszy stres przy ludziach, także pewną złość co powodowało że o fobii praktycznie zapomniałem. Często mam tak na jakimś leku że czuję więcej złości w sobie i dzięki temu trochę lepiej funkcjonuję i mniej speszony jestem. -
FLUPENTIKSOL (Fluanxol, Fluanxol Depot)
zburzony odpowiedział(a) na joanka temat w Leki przeciwpsychotyczne
@newuser999nie wydaje mi się żeby nadawał się do leczenia natręctw. Flupentiksol na ogół się bierze 2 razy dziennie, zaczynałem od 2x0,5 mg. Nie byłem na nim nigdy senny, kiedy działał byłem mocno pobudzony i sporo się chciało, nastrój też lepszy. Według mnie masz szczęście że działa jak działa na ciebie kiedy więcej ci się chce, nie przejmował bym się tą sennością o ile nie przeszkadza w funkcjonowaniu. Niedawno mój kolega próbował i zero działania. Widziałem też sporo opinii że powoduje ogromne pobudzenie i akatyzję, lęk, złe samopoczucie itd. Ciebie to ominęło także jest spoko. Myślę że dwa razy po 0,5 mg dziennie nie powinno cię bardziej uspokajać, w każdym razie nie tak że będą problemy z funkcjonowaniem za to działanie może być lepsze, bo będzie odpowiedni poziom leku w ciągu dnia. -
@eleniquważam że TMS to ściema która w dodatku majątek kosztuje. Tutaj @acherontia styxtestowała esketaminę bez skutku. Na pewno EW są obarczone ryzykiem, gdyby moja pamięć krótkotrwała jeszcze bardziej się pogorszyła to stał bym się kretynem. Mój stan obecnie w żadnym stopniu nie wymaga EW ale oczywiście bywało dużo, dużo gorzej a żadne leki nie pomagały. Mój Dr jest jeszcze zwolennikiem krioterapii, twierdzi że bywa naprawdę skuteczna przy depresji i zaburzeniach nastroju.
-
@Zico2019 EW miały być na depresję, apatię i anhedonię. Wortioksetyna mnie nadal interesuje, 10 mg nie powodowało u mnie lęku ale nic dobrego również. Poza większym lękiem były u ciebie jakieś inne efekty?
-
@mat86a czy jest tak że wortioksetyna spowodowała tak silny lęk czy miałeś tak wcześniej i po prostu nie pomogła? Mój doktor jest zwolennikiem EW ale mówi że nie da mi skierowania bo i tak nikt mi tego nie zrobi, dał komuś skierowanie do szpitala we Wrocławiu ale odmówili. Teraz lekarze boją się robić EW a ci młodsi to pewnie w ogóle w to nie wierzą, a pies z nimi.
-
@hopefully.00u ciebie był słaby efekt przeciwlękowy czy tak jak u mnie zwiększenie lęku? W jakiej dawce brałeś? U mnie 5 mg zwiększało lęk a 10 już nie ale pozytywnych zmian nie zauważyłem.
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 58