-
Postów
5 513 -
Dołączył
Treść opublikowana przez Illi
-
Zamówiłam sukienkę na ślub! Piękna, słoneczna pogoda
-
Tak, złapała mnie i szarpnęła trzy razy. Widzisz, ja tego kontaktu cały czas szukam, pragnę jej akceptacji i uwagi. Najgorsze, że ona tego nie pamięta kompletnie. Na następny dzien jak wytrzeźwiała to zero wspomnień z wieczora. I jak jest trzeźwa to jest dla mnie przemiła ostatnio...
-
Dostaniesz kopa w tyłek!
-
U mnie wenfla kompletnie na lęki nic nie dała. Prega juz dużo lepiej zadziałała. Rzeczywiście paro wspominam jako strzał w 10, jeśli chodzi o działanie. Natomiast zanim się rozkręciło... Nie zauważyłam przyrostu wagi, natomiast pomimo stosowania diety waga nie idzie w dół. Tylko na to składa się kilka czynników zapewne.
-
Nie jestem pewna ale chyba o wsi Olsztyn. Jakiej tematyki dotyczyła książka, która ostatnio czytałeś ?
-
Niestety tak. Często chorujesz na choroby bakteryjne ?
-
LAMOTRYGINA(Epitrigine, Lamilept, Lamitrin, Lamitrin S, Lamotrix, Symla)
Illi odpowiedział(a) na turkawka temat w Stabilizatory nastroju
Dostalam lamo, żeby ustabilizowac nastrój. Zaczynam od niedzieli... zastanawiam się czy zniweluje wahania, zwłaszcza że mam malutka dawkę 50mg. -
Lekarka zwiększyła mi wenle do 300mg... na razie innego pomysłu nie było. Zobaczymy co z tego wyniknie. Wenla u mnie kompletnie nie redukowała lęku. Na lęki włączono mi pregabaline, podziałała idealnie. Co do ubokow, na wenli nie mialam żadnych, odstawienie paro trwało chyba 3msc i nie wspominam go za dobrze. Tyle ze ja całkowicie schodziłam z leków.
-
@marzena22514 paro to lek po którym mialam największe uboki. Spokojnie z miesiąc mnie trzymały, jak nie dłużej. Jednocześnie to lek który ustabilizował mnie na bardzo długi czas. W planach jest powrót do paro, nie chcialam go znowu brać jednak inne kombinacje mają kiepski efekt. Na razie czekamy do ślubu, żebym się nie posypała i dopiero potem będzie odstawiać obecne leki i wchodzić na paro.
-
Spróbuj skontaktować się z lekarzem telefonicznie lub mailowo o ile masz taką możliwość. Zadnych leków nie powinieneś odstawiać na własną rękę.
-
Tak. Człowiek im starszy tym mądrzejszy?
-
Wszędzie dobrze gdzie nas nie ma... chyba nie ma idealnego kraju w którym chciałabym mieszkać. Jeśli ktoś szuka wsparcia należy mu je dać?
-
Czasami, nie jest to mój ulubiony sport. Skąd czerpiesz wiedzę?
-
Ostatnio usłyszałam cos bardzo podobnego na terapii..
-
Dziękuję. Moja mama taka jest.. pracuje nad tym, żeby dopuścić do siebie fakt, że jest toksyczna. Jednak mimo wszystko ciągle zabiegam o jej zainteresowanie moją osobą. W poniedziałek T się nasłucha. Może puszcze tez ten smutek który się pojawił.
-
A do czego ta odwaga potrzebna ?
-
Dzisiaj sie nasluchalam o sobie od mamy. Jestem nienormalna, z psa robię kalekę, nie umiem wychowywać, będę starszną matką, dzieciom zrobię krzywdę tak się zachowując, mam nierówno pod sufitem, jestem pojebana, nie słucham mądrzejszych- czyli jej. Ona zna wszystko z doświadczenia. No cóż, ja czytam książki, rozmawiam ze specjalistami w danej dziedzinie, ale rzeczywiście, nie słucham pani idealnej... nie mówiąc o tym że mnie poszarpała. Byle przeżyć do jutra. Trzymajcie kciuki.