Skocz do zawartości
Nerwica.com

Illi

Administrator
  • Postów

    5 513
  • Dołączył

Treść opublikowana przez Illi

  1. @Niepewny wzmożona aktywnosc nie oznacza adhd. Ba, mozna mieć adhd bez hiperaktywnosci. Kiedys kazdemu dziecku przypinano łatkę adhd i z glowy. Jesli rzeczywiscie czujesz, że możesz mieć adhd to powinieneś pójść do psychologa, który przeprowadzi testy w tym kierunku. Nadal nie odpowiedziałeś kto postawił diagnozę schizofrenii. To nie jest chorobą, która się diagnozuje na podstawie jednej wizyty. Kto i jak to zdiagnozował?? Adhd czy schizofrenii nie da się wyleczyć. Jedynie leki pozwalają funkcjonować względnie normalnie. Z czego metylofenidat i tak działa tylko około 5h. Przyjmujesz jakieś leki? Jesteś pod opieką psychiatry?
  2. Zależy co rozumiesz pod stwierdzeniem psychoterapia działa. To ogrom pracy, który wkładasz. To nie spotkania z których po jakimś czasie wychodzisz jako inna osoba. Zmiana jaka następuje jest wynikiem Twoich wysiłków. Chodziłam na terapie blisko 3 lata. Moje postrzeganie świata zmieniło się o 180°, także "psychoterapia działa".
  3. @nieprzenikniona Przytulam. Jak sie czujesz z diagnozą? Lepiej wiedzieć skąd to czy łatwiej było nie wiedzieć?
  4. @Niepewny witaj na forum. Ktoś zdiagnozowal schizofrenie? Kto podejrzewał adhd ? Żeby cokolwiek zrobić musisz wiedzieć, gdzie leży problem, tak więc potrzeba dobrej diagnozy.
  5. W okresie zbliżających się świąt dużo osób robię wiele rzeczy bo "trzeba". Trzeba posprzątać. Trzeba ugotować 12 potraw. Trzeba się ładnie ubrać na wigilię. Trzeba się spotkać z rodziną. Czy rzeczywiście trzeba? Czy jeśli nie pomyje okien to znaczy, że świąt nie będzie? Czy bardziej boje się oceny mamy/babci/cioci- nie umyła okien, nie radzi sobie w życiu? Czy to definiuje jakimi ludźmi jestesmy? Co sie stanie jeśli nie będzie 12 potraw? Lub nie zjemy wszystkich przygotowanych dań? Czy teksty "tyle się ugotowałam a Ty nie zjesz? No przykro mi będzie" są w porządku? Czy jeśli usiądę do wigilijnego stołu w dresie, czystym w którym czuje się komfortowo to będzie oznaczać, że nie mam szacunku do innych przy stole? Czy pozostanie w domu, nie zmuszanjs się do spotkań z rodzinom która nie szanuje moich granic definiuje mnie jako kogoś złego? Czy dbanie o siebie jest złe? A może w ciągu tych kilku dni należy postawić uczucia innych ponad siebie? Przecież to tylko kilka dni. Co myślicie o świętach i tym co "trzeba" zrobić.
  6. Myślę czy nie zwiększyć ? Skoro nie widzisz efektów to rozmowa z lekarzem. Brałam 300, bliska mi osoba bierze 150/225 (jak nie zapomni wieczornej). Oboje widzieliśmy efekty na takich dawkach.
  7. Ja nie mam zamiaru myć ale znam takich co mają "bo święta ". Nie do końca rozumiem fenomen sprzątania generalnego z okazji świąt. Oczywiście, jeśli ktoś się z tego powodu lepiej czuje to jasne, jednak najbardziej kojarzy mi się to z poddenerwowanymi domownikami, zmęczeniem i tym ze "trzeba". Witam, jeszcze bez kawy, ale produkując mleko
  8. no święta! ale nie wiesz, że jak Jezusek widzi nieumyte okna to stwierdza "Pier***, tu nie wchodze" ? także wyspać się, a jutro myć okna
  9. Zawsze "jakaś" pomoc jest lepsza niż żadna. Jednak jest to pomoc doraźna, chwilowa. Nie przepracujesz w ten sposób problemów tak jak na psychoterapii.
  10. Cześć wszystkim jak tam przygotowania do świąt? okna pomyte? zakupy jak dla wojska zrobione? my jak co roku jedziemy do rodziców na gotowe chociaż dobrze wspominam święta spędzane tutaj, na spokojnie, w malutkim gronie. Te święta będą dla mnie na pewno wyjątkowe i niezapomniane. Ostatnie dwa tygodnie to pasmo przeziębień i rotawirusów... masakra.
  11. @KarinaMarina dużo tematów zakładasz, wykazujesz w nich różne problematyczne dla Ciebie zachowania i emocje. Natomiast w żadnym nie dopatrzyłam się wzmianki o leczeniu i/lub psychoterapii. Czy oprócz pisania robisz coś, żeby sobie pomóc?
  12. Do siebie: dorosłaś. Do innych: jeśli dajesz mi radę to pokaż gdzie o nią pytałam Do swiata: bądź dobry dla ludzi.
  13. Trochę zmęczona i nie czuje flow świat... może dlatego, że siedzę głównie w domu...
  14. Illi

    Wkurza mnie:

    Rodzice wpieprzajacy się w życie dorosłych dzieci. Ale... umiem jasno i kulturalnie powiedzie, że się na to nie godzę!
  15. @To_ja_Hachiko dziekuje za polecenie, na temat psychologii analitycznej coś tam wiem. To jeśli szukasz osoby, to może łatwiej napisać w odpowiednim dziale nick poszukiwanego użytkownika... trudno domyśleć się z Twojego pierwszego wpisu, że szukasz użytkownika forum...
  16. @To_ja_Hachiko wg mnie to brzmi jak myśli wytwórcze... bierzesz leki? Pozostajesz pod kontrola psychiatry i/lub psychologa/psychoterapeuty? Jeśli pojawiają się m.s. to dobrze byłoby udać się do specjalisty po pomoc.
  17. Czuje się fatalnie. Boli mnie każdy centymetr ciała. Wyje z bólu przy karmieniu córki. Gdy jasno wyraziłam swoje potrzeby, że chce żeby mąż został w domu i się zajął dzieckiem, stwierdzil ze nie może... jakieś porady jak sobie radzić w takich sytuacjach? Bo nie wiem jak mam wyraźniej powiedzieć czego potrzebuje i czego oczekuje. W ten sposób cierpię ja, a przede wszystkim Mała- czuje ze cos jest nie tak, wkurzam się jak mnie kopie, nie mam siły jej nosić. Czuje się w sytuacji bez wyjścia. Dodatkowo moi rodzice zachowują się jaka para nastolatków, co mnie ogolnie bawi. Tzn stosują wobec siebie zagrania, nawet nie zdając sobie chyba sprawy co robią, jak to się nazywa i jakie niesie konsekwencje. Rodzina do mnie wydzwania czy wiem co się dzieje. No wiem, ale to są dorośli ludzie którzy powinni ze sobą porozmawiać. Swoje zdanie powiedzialam, otwarcie, do obojga. Przecież nie posadzę każdego i nie powiem ze maja sobie podać rączki na zgodę..
  18. Fatalnie. Potrzbuje tylko, żeby ktoś mnie dobił.
  19. @initium co się stało? Fizycznie troche słabo.
  20. @zarr dobrze ze przynajmniej serce. Całą reezte wymienic trzeba? pozytywnie, ale bez sił.
  21. @Dryagan nie wiem czy to zasługa Maleństwa czy po prostu listopada. Na tryb zycia Małej narzekać nie moge. Spi cala noc, nie jest marudna... więc bardziej upatruje winowajcy w porze roku @Wirginia Zachodnia tak, psycholog na pewno się przyda
  22. Witam się i ja, bez kawy bo nie ma mleka. krowiego, z innymi nie pijam u mnie ostatnio brak energii, a tą którą posiadam wykorzystuje Maleństwo- swoją drogą bardzo mobline jak na 4mż.
  23. Illi

    Tematy, wątki

    Ten wątek zawsze z początkiem grudnia był zakladany. Wraz z wątkiem postanowienia na następny rok tak też będzie i tym razem.
  24. Cześć:) Nie mogę się doczekać weekendu, jestem ostatnio zmęczona... sama świadomość, że będę mogła pójść spać jeśli zajdzie potrzeba jest budującą. @Yennefer ja na patologii papier niby miałam, ale bliżej mu było do papieru ściernego niż toaletowego... trzymam kciuki za starania potem jest tylko... lepiej:) Miłej kawy życzę:)
  25. Ja pier**** ale mnie boli!! Najgorszemu wrogowi nie życzę takiego bólu...
×