Abigail_1Sm25

Napierdalanka, okej, ale METAL!

Kurde, zawsze coś za coś ja tak miałam na mianserynie (na głowę dobrze działała), a brałam tylko 30 przed snem. Dość szybko przytyłam z 10 kg, udało mi się zrzucić tylko 2-3 kg. W konsekwencji moje BMI to 26 coś, a to już za dużo (miałam cukrzycę ciążową i to jest "ostrzeżenie", mówili). Twoja siostra się leczy? A długo brała depakinę, czy tylko na początku schudła? Pamiętam, że jak jakieś 10 lat temu zdiagnozowali u mnie padaczkę (eeg) dostałam depakinę i przytyłam, ponadto nie pamiętam nic z tamtego okresu. Padaczkę odwołali, bo drugie eeg wyszło ok, trochę to śmieszne, ale olałam to. Teraz po depakinie dobre kilka razy dziennie chodzę do toalety, trochę mnie czyści.

Napisz to myślącemu Mnie taka muzyka irytuje, także nie dla wszystkich jest najlepszy. I po co tam tyle ludzi?

Eee tam, krucjaty, inkwizycje, palenie książek, po co się ograniczać

Nie. Za dużo ludzi i właściwie nic ciekawego dla mnie

Eeeech czyli w razie weny psychiatry odmówię większych dawek (teraz 25 - 50 tylko na sen). Ona mi np. powiedziała, że wszyscy jej pacjenci na depakinie chudną, a potem w ulotce wyczytałam, że często się tyje Mam już minimalną nadwagę i nie mogę już mieć więcej kilogramów, nie mówiąc o samoocenie wyłącznie, ale i o zdrowiu (predyspozycje do cukrzycy).

Akurat zgadzam się z @INTEL 1. Nie powinno się brać antybiotyków bez poważnej, dobrze przemyślanej przyczyny ustalonej przez lekarza (a najlepiej jeszcze zbadać np. w wymazie, na co ta konkretna bakteria zareaguje). Konsekwencje niestety zaczynają dotykać nas wszystkich, choć w szpitalach na pewno jest to dużo bardziej widoczne.

Wysłuchałam tej Twojej piosenki, dałam radę 3 minuty. Instrumenty niezłe, ale nie postarali się przy miksowaniu, można było z tego więcej wyciągnąć. Ale wokal mnie powalił jednak nie ma to jak growl Akerfelda. Bardzo wybredna jestem. Dla mnie istnieją jedynie Dream Theater i Opeth . Płyta Storm Corossion, trochę Cynic, pierwsza płyta Anathemy do dołowania się. Z innych Grzegorz Turnau i Jetro Tull. Z klasycznej też wybiórczo, J.S. Bach, bardzo polecam posłuchać wykonań Dowlanda, np. Flow my tears.

Wyobraziłam sobie wiejskiego w piekle, potraktowanego tłuczkiem do mięsa i obsmażanego równomiernie z jednej (za aborcję) i z drugiej (za homo) strony. Ciekawe, jaki kotlet by wyszedł

To jakiś termin medyczny czy za bardzo kochasz?

Dziękuję Wam za miłe słowa Pani Caryco, trzymam kciuki, żeby było lepiej...

już nie, niestety. Co tam?

A czy zauważyliście u siebie tycie?

Pójść na nabożeństwo, o ile się zwlokę z łóżka na 10, co graniczy z cudem

Zapisałam na liście do przeczytania. Już trochę pacyfikacja zadziałała. A moje trzy przyjaciółki, jeszcze z dawnych czasów, są dla mnie błogosławieństwem w podbramkowych sytuacjach

Proszę;) dawaj regularnie znać, co i jak

Co do zasady lekarka dobrze postąpiła, mogła od razu nawet dać 50 mg, to jest najmniejsza dawka lecznicza. U Ciebie może to nietypowo zadziałało.

a co, są jakieś limity?

kurde, ledwo wypiłam trochę alko, już ostra zgaga (mam refluks). Mam wszystkiego dość, zwłaszcza mojej chorej głowy

o. A czyje to opowiadanie? Mój stan wynika z objawów, diagnoza była później. Musiałam się ostro spacyfikować 2 sedamami 6, trochę alkoholu *którego nie lubię), teraz jeszcze depakina. Przyjaciółka przyszła, z drugą rozmawiałam 3h, żeby mnie odwieść od wiadomych planów. Połączonych z jazdą na rowerze w nocy i pociągiem nad morze. Nie ogarniam. Oby spacyfikowało...

Cieszę się z Twojej radości rozsypałam się, boję się utraty kontroli, gubię się w rzeczywistości

Pizzę? toż to mój rysunek róży Lutra sprzed lat

Oooo, gratuluję!

Mojej to się zdarza może raz na pół roku. Ale drżyjcie narody! Taki nagły, mały "skub" ze złą minką @Śmiercionauta, chyba Ci przykro, że napisałam o urojeniu...? Próbowałam teraz napisać Twojego nicka z @. I nie umiałam Cię znaleźć. A jesteś tu od lat. Zdałam sobie sprawę, że zawsze czytałam "Śmiecionauta" i współczułam niskiego poczucia własnej wartości... @Carica Milica, hej

Rozkminy poprawnościowe w polszczyźnie deszcz