Skocz do zawartości
Nerwica.com

Apek

Użytkownik
  • Postów

    2 214
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Apek

  1. Też mi czasem brakowało na lekach tych uczuć o których wspominasz, ale wierz mi, że jak do nich powrócisz to one wcale takie fajnie nie są. To tylko przykrywka. Choroba może w tym czasie postępować. Nie jest powiedziane jak poczujesz się po odstawce tychże leków. Może być jeszcze gorzej. Oczywiście, może być tak jak mówisz. Są osoby którym SSRI po prostu nie służą i nic w tym dziwnego. Wszystko na każdego może inaczej zadziałać. Ciężko mi cokolwiek Ci tutaj doradzić, aby Ci nie zaszkodzić. Na pewno dobrym wyborem jest to, że idziesz do innego lekarza.
  2. Może tak nie jest? Może chce Ci pomóc, ale Ty tą pomoc odrzucasz? Nie chcę by znowu ktoś napisał, że krótko piszę to zainteresuję się Twoim przypadkiem. Bierzesz jeden lek i uważasz, że jest on jaki? Nieskuteczny? Nie działa? Działa źle? Jeśli uważasz, że coś popsuł to jedno jest pewne - psychotropy zaburzają pracę mózgu i faktycznie później ciężko wrócić do równowagi. Ja sam nie wyobrażam już siebie bez substancji psychoaktywnych ("o, pewnie znowu o benzo wspomni"). Od siebie dodam, że nie martw się, zmień lekarza jak Ci nie odpowiada. Jest ich wielu, każdy ma różne metody. Najważniejsze jest to, żebyś TY czuł się dobrze. Jeśli tak nie jest to coś jest nie w porządku moim zdaniem. Jednak pamiętaj. Taki lekarz ma ogromną wiedzę i doświadczenie. Nie sugeruj się tym co ludzie w internecie piszą.
  3. Codziennie walczę z tym by bardziej szanować ludzi. Rozmawiałem z wieloma "specjalistami" i oni tłumaczą to moją chorobą. Ile w tym prawdy to nie wiem, ale też nie chciałbym być traktowany tak, jak ja traktuję innych. Jest to jednak silniejsze ode mnie. Dlatego powinienem mieć chyba na czole nalepkę z napisem "Nie czuj się urażona/y moimi tym co piszę/mówię".
  4. Oczywiście. Nie będę łamał regulaminu i działał na szkodę bo było by dla mnie to uwłaczające. Po prostu nie warto. Nie jestem trollem.
  5. Rozumiem o czym mówisz, bo głupi nie jestem. Pomyślę sobie o sensie mojej egzystencji na forum na spacerze przy papierosku i benzo Nie będę łamał regulaminu, będę działał w jego granicach. Jeśli faktycznie mnie tu nie będziecie chcieli, to sobie pójdę gdzieś indziej. Taki to wędrownik jestem, gdzie nigdzie długo miejsca nie zagrzeje, bo albo mu coś nie pasuje, albo nie pasuje coś otoczeniu w którym przebywa. Taka też istota mojej choroby. Straciłem wszystko na co pracowałem. Straciłem wszystkich ludzi których znałem. Powoli z tym walczę, ale powolnie to idzie. Nie wiem czy to wyleczalne czy nie. Taki jestem i co na to poradzę. Slide, moje życie to jeden wielki brudnopis.
  6. A ja też kiedyś myślałem, że choroby psychiczne to coś złego/niespotykanego/wyjątkowego/wstydliwego, a to taka sama dolegliwość jak katar. Są fora poświęcone katarowi? Nie słyszałem jakoś. Dlatego dla mnie kolejne wpisy są kolejnymi nic nie wnoszącymi wpisami. W kółko o tym samym. Sama się zastanów. Ile tych postów jest do siebie podobnych. Wszystkie są takie same. Wszystko to samo. Właśnie ja wnoszę coś nowego i niespotykanego.
  7. Nie jestem zły z własnej chęci. Jestem zły z natury. W moim wnętrzu tkwi już dobrze zakorzenione zło i niestety zżera mnie ono od środka. Widziałem je kilka razy i kilka razy o mało mnie nie zabiło. Wszystko czego nie będę robił, będę robił na pokaz. Nie potrafię czynić dobra bez korzyści, bez konkretnego powodu. Nie umiem tego zmienić. Jedyne co mogę obiecać to mniej spamować, mniej się odzywać, a jak pomagać to robić to na chłodno, z rutyną, bez uczuć, ale z konkretną wiedzą.
  8. Lilith, widocznie już taki jestem. Lubię pisać. Lubię dużo pisać i lubię się wcinać. Nie znoszę krytyki. Lubię być w centrum uwagi, obojętnie czy jako dobry czy jako zły. Wystarczy mi moja inteligencja. Nie muszę być tym dobrym, bo to akurat we mnie umarło już kilka lat temu. Wyleciałem lub odszedłem z niejednego forum. Przyczyn było zawsze wiele, ale zawsze podobne. Jestem egoistą. Nie obchodzą mnie przypadki tych ludzi. Wolę nabić sobie posta niż tracić czas na czyiś problem. Od czytania czyiś wypocin nie wyzdrowieję, a wręcz przeciwnie.
  9. No nie żartujcie sobie ze mnie, skoro mój udział w forum został sprowadzony do roli rynsztoku. Jak to jest, że na żadnym forum mnie nie lubią?
  10. Jak długo bierzesz? U mnie żadne objawy negatywne nie występują, tylko przez pierwsze kilka dni bolały mnie nogi, ale przeszło. Na co bierzesz i o jakiej porze?
  11. Apek

    Poezja Apka

    Dziękuję za zrozumienie.
  12. Apek

    NOWE Czy masz?

    Nie. Masz klapki?
  13. Apek

    Kapselek!

    Nie uda Ci się
  14. Apek

    HIT czy KIT?

    Hit. Balet?
  15. Apek

    Spamowa wyspa

    Heloł. Ja dzisiaj chwilę później
  16. Apek

    Spamowa wyspa

    Dziwnie Ci rzeczy po głowie chodzą, bo nie po to Bóg Ci k*tasa dał, żebyś go na półce jak trofeum wieszał. I nie po to tyle natury obdarował i chemików stworzył byś trzeźwym był
  17. W sumie wszystko. Z takimi urojeniami podchodzącymi wręcz pod schizofrenię, że nie wiadomo pod co to podpiąć. Biorę 40mg. Przy następnej wizycie spytam czy na 60mg nie lepiej spróbować. Do tego się boję, że zbyt "nastymulowany" będę po 60. Na 40mg jest dobrze pod tym względem. Ale może za krótko biorę, bo niecałe 2 miesiące dopiero.
×