No tak, organizm przyzwyczaił się i po takim czasie nic dziwnego, że trudno mu do homeostazy wrócić. Ale pocieszę Cię - ja mam problemy ze snem, a z lekami znam się krócej :)
Mnie głowa już od kilku lat nie bolała nawet jak nie spałem 48 godzin czy piłem do upadłego to mnie nigdy głowa nie bolała! Wiem, że mam coś z głową. Może tam pusto w środku jest?