Skocz do zawartości
Nerwica.com

ewaryst7

Użytkownik
  • Postów

    2 143
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez ewaryst7

  1. ewaryst7

    Od czego by zacząć...

    Myślę, że zyjesz w dużym napięciu ( wewnętrznym), stąd te niekontrolowane ruchy nogami.Tak objawia się niepokój u osób napiętych. też tak mam.Myślę, że musisz szukać pomocy u lekarza .Nie trać wiary .Można z tego wyjść.:)
  2. ewaryst7

    hejka

    Cześć.Napisz , jeśli masz ochotę ,dlaczego sądzisz, że masz nerwicę? Czy masz jeszcze jakieś objawy , prrocz tych ktore podalaś?:)
  3. A do sprzątanie zatrudnimy normalnych.A niech jeżdżą na szczotach.A co tam...:)
  4. będzie to szpital , na wysokim poziomie:) Prawie jak w Lęsnej Górze:)Ja też mogę gotować.A co tam:)
  5. Do Kasji.Tak . ja mam to samo.Ale pamiętaj , że zanim postawisz na nerwicę warto zrobić sobie badania.U lekarza ogolnego.Nie jesteś sama.. Pamiętaj .Jest nas tysiące.Kingo , w aptece jest tego multum , i każdemu pomaga co innego.Probowałs pić systematycznie ziola? Melisę naprzyklad? Ale , taką prawdziwą z Herbapolu , nie ten szajs w saszetkach?
  6. Nie przestawajcie wierzyc.Bo to jest rownoznaczne z poddaniem się! Ja choruję już 15 lat , i nigdy ani na chwilę , nie zwątpilam , że wyjdę z tego.Czego i wam , z całego serca życzę:)
  7. ewaryst7

    tak!

    Nie usuną Witaj pośrod nas:)
  8. Tak.my nerwicowcy , jesteśmy nadwrażliwi.Spadnie kropla , a my już widzimy ulewę.Nie przejmuj się tym , tak bardzo.
  9. Tak .Musisz iść koniecznie do psychiatry.bądz cierpliwa , bo leczenie może potrwać.Czasami na efekty , trzba sopro poczekać. I nie boj się. Nerica karmi się , naszym lękiem.A nie mialaś ostatnio jakichś klopotow? Może to , odreagowanie oragnizmu , na stres?
  10. ja wtedy muszę się czymś zająć. Chociaż to trudne , bo serducho nie daje.Każdy szuka sam złotego środka.Nie poddawaj się. Idż do lekarza .Sprobuj psychoterapii:)
  11. Uwierzysz , że tutaj prawie wszyscy tak mamy? Tak.To może być nerwica.Wyniki masz ok.Więc się ciesz.A znerwicą , da sie żyć.Początkująca jesteś?
  12. Tak jest.NORMALNYCH nie przyjmujemy.za bardzo mają wyrąbane
  13. Dobra , dobra...:) Nie opuszczać mi tu forum.Gadu , gadu im się zachcialo..:)
  14. Ho ho :) To już się nam elitka zebrala..:) Nie mogę się doczekać.:)A swoją drogą byłby to jakiś precedens.Świry , same zalożyly szpital:)Pozdrówka ludziska.Fajnie , że jesteście:)
  15. ewaryst7

    CZEŚĆ :(

    cześć. czy robilaś sobie jakies badania?
  16. O jak milo , że ktoś myśli podobnie jak ja :) My -ufoludki , musimy się trzymać razem .No nie?
  17. A długo trzeba czekać:) Bo mnie naprawdę trzeba leczyć A jeszcze w takim miłym doborowym towarzystwie ?Robilibyśmy sobie elektrowstrzasy ? Podobno kiedyś tak leczyli depresję i nerwice.:)W każdym badż razie , kiedy klinika już powstanie , to ja się zapisuję:) Mogę nawet wstęgę przciąć, a co tam....:)
  18. He he he ... Swoją drogą mogloby być całkiem ciekawie...:) Ale byśmy nawijali... Kto bardziej chory , kogo bardziej boli, kto dlużej ,kto krócej :)Itd itd.Ciekawa jestem co by z tego wyniklo? I czy w realu byloby tak milo jak tu? Ciekawe.....:)
  19. Radi.Jesteś zmęczony chorobą.Rozumiem co czujesz .Ale , na litość , NIE PODDAWAJ SIĘ! Ja wierzę w wylecznie.WIERZĘ! Choruję ,od 15 lat , przerwami , i NIGDY nie tracę nadziei .NIGDY! I Ty jej nie trać chlopie.Fajny z Ciebie gość.Szkoda Cię.... [Dodane po edycji:] Radi.Jesteś zmęczony chorobą.Rozumiem co czujesz .Ale , na litość , NIE PODDAWAJ SIĘ! Ja wierzę w wylecznie.WIERZĘ! Choruję ,od 15 lat ,z przerwami , i NIGDY nie tracę nadziei .NIGDY! I Ty jej nie trać chlopie.Fajny z Ciebie gość.Szkoda Cię....
  20. ewaryst7

    CZEŚĆ :(

    Witaj.Bardzo dobrze , że napisalaś.Potrzebujesz pomocy.To pewne.Napisz proszę czy leczysz się? Dokładnie wiem , co czujesz.To straszna choroba.Ale nie wolno nam zapominać , że jest wyleczalna! Jestem z Tobą.Pisz.
  21. ok .:) Już spokojna jestem:) Wiesz , czasami tak mam , że mnie matolstwo denerwuje :)
  22. ewaryst7

    szara ja

    Po to tu jesteśmy.:) trzymasz się jakoś?
  23. Najgorsze jest dla mnie to , że ludzie nas nie rozumieją.A już teksty typu " weż się w garść." doprowdzają mnie do rozpaczy.Jak do cholery może się wziąć w garść ,człowiek ktory choruje np na cukrzycę?A nerwica to CHOROBA , i depresja również!Choroba duszy , i ciala! Niech to każdy matolek pojmie...
  24. Tym wspolnym czynnikiem , jest najczęsciej życie...:) Wiesz , nie mowię o takim życiu "usłanym rożami":) Mnie życie mocno dokopało ,l a sińce na tyłku , będę mieć do końca swojego życia.Fajnie , że jest to forum , i że są tu fajne , i wrażliwe osoby od ktorych możemy czerpać , i pomagać innym.:)Trzymaj się.:)
  25. Witaj.bo lęki które przeżywasz są irracjonalne.Przecież dobrze wiesz ,ze nie sfiksujesz , ani nie umrzesz.TO Lęk powoduje , że tak myślisz.Trzymaj się.
×