ewaryst7

panna_nikt, nie przepraszaj....trzymaj się i pisz....

dla mnie otępienie jest chyba najsgorszym z objAWÓW nericy i depresji. czuję się tak , jak bym dostała czymś cięzkim w głowę...jestem jak oszołom.dosłownie. najgorzej jest w godzinach rannych....

najpewniej masz nerwicę lękową.... ta cholera potrafi nieżle dokopać.Też mam takie kosmiczne duszności i blada jestem przy tym jak upiór.kolego ...do lekarza.kolega wyżej napisał ci do jakiego . Żaden obciach.Musisz to leczyć , bo przejdzie w stan przewlekły i do końca życia będziesz się tak mordował....powodzenia.

llaux, Słuchaj , napisz bardziej szczegółowo jak odczuwasz otępieni... proszę . Bo chyba zwariuję. W uszach mi dzwoni i piszczy i to cholerne otępienie. i senność. szok.

panna_nikt, a czy chociaż bierzesz tabletki? I czy twoja mama wie???

wróbelek Elemelek, ok , to wypróbuj i napisz jaki jest efekt.pozdrawiam cieplutko.

wróbelek Elemelek, wiesz ..? jestem takim przypadkiem , że wszystko , najdrobniejszy hałas mnie rozprasza..Musiałabym ćwiczyć gdzieś na pustyni a powiedz mi , czy ty próbowalaś jogi?

tomakin, ty , namawiasz do zapalenia jakiegoś świństwa??? zawsze myślałam ,że jesteś za zdrowym stylem życia...jestem rozczarowana

ewa125, witaj. to , że się obawiasz jest , uważam całkowicie naturalne.ale czy to , że jak piszesz OBSESYJNIe się boisz uchroni cię przed tym ? wiesz na pewno , że nie. Baniem się , niczego nie zmienisz. nie zmienisz tego , że żyjemy w takim zgnojonym świecie , że niemal wszystko zdobywa się podstępem i chamstwem... nawet seks .Nie umiem ci niczego doradzić , prócz tego , żebyś nie piła drinków od nieznajomych i bawiła się tylko w zaufanym towarzystwie.trzymaj się...

wróbelek Elemelek, wiesz ćwiczyłam takie oddychanie .Fachowo nazywa się oddychanie po kwadracie....Ale mi nie wychodzi.Mój oddech jest szybszy od błyskawicy. dzisiaj mam super humorek i chętnie bym się a wami spotakala ..Poćwiczylibyśmy oddychanie?

Misiek, He he ..mości mądralo.Tyle to ja też wiem..I co ? Prawie nie wychodzę z domu . A wszystkim wciskam kit , że domatorka jestem Faaaajnie...

dawniej to by taką na taczce wywieżli.....rozumiem wszystko , ale być spluwaczką to nie dla mnie.

Lariana, to ty nie przesadzaj i lecz się.nie pchaj się jeszcze do św piotra , bo jeteś za mloda. co na to Twoi rodzice?

Lariana, powiedz, nie chcesz CZUĆ SIĘ DOBRZE?? Idz do lekarza i pomóż sobie... Jeśli masz anemie to MUSISZ ją leczyć.

altman, bardzo ci współczuję , bo wiem , że cierpisz...ale pomóc Ci może tylko fachowiec.Trzymam kciuki.pa

alimak@, powiedz , czy robiłaś jakieś badania ? Poziom hormonow tarczycy , morfologię..?

Lariana, wyczuwam u ciebie problem żywieniowy...Sorki , nie chcę być nietaktowna ,ale ile masz wiosen?

Kochani , powiedzcie mi , proszę , czy uczucie wyczerpania odbija się na waszym wyglądzie?? Czy widać po was to zmęczenie?Ja wyglądam ciągle jak nie wyspana...Mam zmęczone , podpuchnięte oczy . a co jest dziwne , kawa to jeszcze potęguje!

Lariana, masz rację..Ja też miałam takie ćwiczenie u p psycholog. mialam sobie wyobrazić mój lęk. nadać mu ksztalt i " przegonić go" ale mam tak duze problemy z koncentracją , że nie wyszło.Pozdrawiam wszystkich "konających"

ESTER, ESTER OD DAWNA TAK SIĘ CZUJESZ???oDPISZ PROSZĘ ...

Misiek, WIECIE CO??? GDYBY NERWICA , MOGŁA SIĘ ZMATERIALIZOWAĆ ( TAK CHOCIAŻ NA PARĘ MINUT) ZABIŁABYM SUKĘ , BEZ ZMRUŻENIA OKA! TAK MAM JEJ DOŚĆ!!!!

Misiek, hej misiek , mądralo!! A jAK SIĘ WYLUZOWAĆ????? BO CHOLERA JASNA , nIE WIEM! NIE BĄDŻ ŻYŁA I PODZIEL SIĘ SEKRETEM..

mam to samo . jestem jak przekłuty balon..bolą mnie mięsnie , popd oczami wory jak bym nie spala , w uszach dzwoni...I tak upływa mi każdy dzien...Każdego dnia , jakieś atrakcje.Nerica , nie da mi się nudzić.O nie!

Polina, to niesamowite , jak czasami jesteśmy do siebie podobni.ja mam dokładnie to samo. Żaruję i potrafie rozbawić ludzi a w środku.... szkoda słów.

Filomatka, Skąd ja to znam....