picziklaki

hydroksyzyna po takim czasie już nie działa, sama duloksetyna w dawce 90 mg nie wystarczy ci na natręctwa myślowe ? ile ją bierzesz ? można zawsze zwiększyć jej dawkę do 120 mg :)

mi pregabalina pogłębia głód alkoholowy i myślę tylko żeby wyjść z kimś na piwo

to wskocz na paro

olanzapina jako neuroleptyk atypowy jest bardzo dobra pod warunkiem łączenia ją z lekiem antydepresyjnym ,który powinien wtedy być podstawą , biorąc ją 5 mg na noc przed snem będąc na 150 mg wenlafaksyny miałem mniej obsesji i lepsze działanie przeciwlękowe w ciągu dnia niż na samej 300 mg wenlafaksyny,z tym że niestety przez jej działanie oreksjogenne u kogoś kto ma z 10 kg nadwagi taka alternatywa niestety odpada, uważam że potencjalizuje działanie przeciwlękowe/antydepresyjne leków antydepresyjnych tak samo jak kwetiapina ,a i działa też szczególnie w kwestii stabilizacji nastroju

silnie aczkolwiek słabiej od paroksetyny i nigdy nie uzyskasz takiego efektu przeciwlękowego jak na 60 mg paroksetyny, Wychwyt zwrotny noradrenaliny nie działa pro-lękowo. Lęki, które pojawiają się w trakcie brania SSRI/SNRI związane są z serotoniną i receptorami HT-2 (nie pamiętam teraz z którym dokładnie). możesz dać jakiś dowód na to co mówisz w postaci linku ? ,że w przypadku wenlafaksyny Wychwyt zwrotny noradrenaliny nie działa pro-lękowo , albo odpowiedź mi na jedno pytanie więc czemu w ulotce w przypadku zaburzeń lękowych wskazana jest maksymalna dawka 225 mg ( która słabo oddziaływuje na noradrenaline ) ,a nie np 375 jak w przypadku depresji ? brałeś kiedyś w ogóle oba te leki w maksymalnych dawkach w przypadku ciężkich zaburzeń lękowych żeby na ten temat mieć chociaż własną subiektywną opinie nawet nie podpartą odnośnikami do badań , itp ?

SebaNN nigdy nie uzyskasz takiego efektu przeciwlękowego wenlafaksyną jak na 60 mg paroksetyny , jej dawka 300 mg jest porównywalna do 40 mg paroksetyny z tym ,że podwyższanie jej już nie pomaga w kwestii działania przeciwlękowego bo za bardzo jest wtedy inhibitorem wychwytu zwrotnego noradrenaliny i to działa już pro-lękowo, efekt antydepresyjny oczywiście możesz uzyskać lepszy w kwestii napędu ale nie przeciwlękowy...

od 225 mg aktywizuje

chyba dorzucę coś jeszcze z baklo ale boje się,że skończy się to amnezją

ja dzisiaj sobie wyruszam w niesamowitą podróż pod wpływem bardzo silnych dysocjantów więc życzcie mi powodzenia i jestem na 600 mg pregabaliny , 50 mg baklofenu i 10 mg klorazepanu więc bad tripa powinienem nie zaliczyć

ja dzisiaj zarzuciłem 50 mg baklo i 600 mg pregabaliny i 10 mg klorazepanu i było git , poszedłem sobie do kina z kuzynem pełen lajcik

niestety nie ulegną brain zapsy trzymają średnio do dwóch tygodni , kur.wa jak sobie przypomnę,że każdy ruch głową ale uwaga każdy ruch gałką oczną !!! to powodował to mam ciarki -- 14 lut 2018, 01:17 -- to jest takie uczucie jakby się zwarcie robiło w mózgu nie wiem jak to opisać, dobrze jest zastąpić ją SSRI o długim okresie półtrwania jak fluoksetyna,który złagodzi skutki odstawienia i wtedy po miesiącu go odstawić bo nie powinien spowodować sam w sobie skutków odstawiennych

jakiś neuroleptyk typu rysperidonu ale w małej dawce 0,5 mg może by pomógł na gonitwę myśli

nie resetuje to działania leków antydepresyjnych o ile nie bierzesz w ciągu i nie jesteś w fazie uzależnienia psychicznego co po odstawieniu powoduje skutki z odbicia w postaci lęku wtedy antydepresanty nie działają , jak bierzesz doraźnie jest ok

bezsensu ćpanie benzo samego w sobie bo ich dawki rekreacyjne mieszą się w dawkach terapeutycznych w ulotce, chyba że chcesz się uwalić do nieprzytomności i w wyniku tego zaśnięcia ale wtedy rzeczywiście trzeba zjeść tego paczkę co zresztą zazwyczaj kończy się amnezją ,

przejdzie mi też czasami potrafiła nasilić natręctwa dlatego podwyższałem jej dawkę i było dobrze

jak brałeś ją parę miesięcy to nie robi różnicy jak byś ją brał parę lat , odstawienie jest takie same w obu przypadkach czyli zejście z dnia na dzień ( ja to robiłem z dawki 40 mg ) to hardcore

ja na wszystkich psychotropach łykałem każde nlpz , lub leki opioidowe nawet będąc na 60 mg paroksetyny potrafiłem w jeden dzień zjeść ponad 900 mg tramadolu i nie miałem żadnego zespołu serotoninowego -- 16 lut 2018, 19:07 -- Testowałaś ktoś może citalopram na fobie społeczną ? mam tu na myśli jego dawki nawet do 120 mg

dobrze,że udało ci się to kontrolować bo ten lek posiada działanie oreksjogenne co jest dla niektórych i dla mnie dużym wyzwaniem

,a jakie leki obecnie bierzesz z tych co wymieniłeś i na co cierpisz ? bo na razie wiem ,że na zaburzenia lękowe ale coś bardziej konkretnego ?

moim zdaniem za wcześnie z tego względu ,że każdy lek trzeba wypróbować nawet do maksymalnej dawki jak przynosił chociaż częściową poprawę

i głównie chcesz więcej napędu ?

to niestety na brak napędu przy zaburzeniach lękowych masz małe możliwości do wyboru z psychostymulantów ,a brałeś TCA ?

raczej skoro próby wątrobowe są w normie wątpię żeby przez to była podniesiona nieznacznie bilirubina przez zażywanie 10 mg paroksetyny, raczej tym się nie przejmuj to jest małe różnica

w moim przypadku też ten efekt utrzymuje się do dwóch tygodni czasu ,ale średnio już po tygodniu działa co raz słabiej...jak nie masz zaburzeń lękowych zainteresuj się NRI - reboksetyną

możliwe ,że jest bo ile ilość substancji czynnej mianseryny musi być taka sama w dwóch lekach to możliwe,że jest inny skład substancji pomocniczych ,które mogą spowodować opóźnione jej wchłanianie , na przykład przy porównaniu leku Arketis 20 mg (paroksetyna) z lekiem ParoGen (paroksetyna) mam wrażenie ,że ten pierwszy szybciej powoduje uwalnianie substancji czynnej paroksetyny we krwi i działa mocniej co w sumie nawet jest dowodem na to ,że sama jego tabletka w buzi od razu się rozpada, smak jest obrzydliwy i często jak zatrzyma się na podniebieniu lub gardle może spowodować odruchy wymiotne ,a nawet wymioty ( tak kiedyś zwymiotowałem przez to )