Skocz do zawartości
Nerwica.com

picziklaki

Użytkownik
  • Postów

    1 417
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez picziklaki

  1. przecież ja to wiem... ale co z tego jak nie jestem w stanie tego zmienić bo nie wytrzymam tygodnia maksymalnie dwóch bez zażycia czegoś w sposób rekreacyjny , czy tu leków oddziaływujących na ośrodek GABA w tym oczywiście alkoholu etylowego czy bez innych leków /substancji w tym oddziaływujących na receptory opioidowe czy wyrzut dopaminy , i tak zrobiłem spory postęp do przodu biorąc pod uwagę tego co było dwa lata temu czyli wtedy codziennie ... to tak jak jest z palaczem chociaż wie jakie niesie to za sobą konsekwencje długofalowe i zna sposób postępowania i tak dalej pali... niejedni nawet będąc już chorzy na np ; rozedmę płuc dalej palą do grobowej deski ...
  2. no niby ma opinie ,że leczy dobrze fobie społeczną i jest dobra na pewność siebie ale ja chciałbym leku,który jednocześnie dałby napęd , energie i motywacje do działania ,a także te działanie pro-społeczne czyli słowotok bycie wygadanym ,a bez leków oddziaływujących na ośrodek GABA lub co gorsza dragów tego efektu nie potrafię uzyskać
  3. mi pozostaje na to jedynie nadzieja ,która umiera ostatnia , a uważam że pomimo brania leków jestem strasznie emocjonalny i wrażliwy , nieraz potrafię się rozpłakać przy dziewczynie jak dowiedziałem się,że jedna ma problemy z sercem i czeka ją operacja...i mam dopiero 22 lata ,a nie jak ty Jacku 34 , jestem zresztą już pijany/ućpany więc nie traktuj tego jako atak ja idę zaraz spać... też zresztą nie odpuszczaj tylko staraj się coś nowego poznawać...
  4. takie to rzadkie okazy ,a jak już to są zajęte więc ciężko z tym ,żeby kogoś znaleźć z podobnymi problemami co ja ,a chciałbym naprawdę ...
  5. ja będąc w szpitalu gdzie podawali mi maksymalnie 225 mg klomipraminy musiałem poprosić kogoś żeby przywiózł mi parę opakowań franka po 75 mg i wtedy brałem dobowo łącznie 300 mg przez miesiąc i i tak uzyskałem 50-60 % poprawy więc jakbym miał czekać aż mi zwiększą dawkę jego do 250-300 mg to bym się nie doczekał więcej jak im proponowałem nie chcieli dawać i z tego co się zorientowałem nikt w tym szpitalu nie brał nigdy dawki 300 mg klomipraminy więc jakaś parodia
  6. tak łatwo mówić ...ciężej zrealizować u fobika który boi się ludzi ... jedynie czuje się komfortowo na 300-600 mg pregabaliny + benzodiazepinach + baklofenie i w nowym tygodniu spotykam się z piękną kobietą ciekawe co z tego będzie , na pewno będę pod wpływem tych leków no ale ile tak można na dłuższą metę ?
  7. więcej zapodaj może do + 300 mg nie ma co się bawić ja jakbym miał kogoś to nigdy bym nie miał depresyjnych myśli, z tym że jak zajdziesz w ciąże to jesteś świadoma tego że nie będziesz mogła brać antydepresantów ?
  8. ja dzisiaj 115 mg wsunąłem i na to pije , generalnie jestem trzeźwy
  9. w szpitalu psychiatrycznym nie za wiele zmienią w kwestii twojego leczenia zarówno dobrze możesz się tak leczyć w domu oni tam postępują według schematów i mam wrażenie,że panuje tam ciemnota , jest to jedynie dobre w tym że jesteś pod opieką i mając myśli samobójcze będziesz bezpieczny , dopiero po iluś miesiącach nie uzyskiwania poprawy po iluś już lekach z rzędu zaczną traktować to bardziej poważnie i zalecą ci wtedy dawki maksymalne w przypadku citalopramu 60-120 mg tak to jak sam widzisz każą ci dalej brać 20 mg w takim stanie... tak to można szczury lub psy leczyć ale nie człowieka
  10. Znam to uczucie fobii społecznej jak się jest bez leków tak jak byś był nagi wśród ludzi czasami tak przybiera to na sile ,że człowiek czuje że się gotuje od środka
  11. natrętnik ,a nie kusi cię czasami żeby zażyć więcej baklofenu ? tak + 100 mg ?
  12. nie ma miłego sposobu , najszybszy do chyba sznur bo nawet jak zeskoczysz z 9 piętra to jeszcze organizm potrafi godzinę pracować i zazwyczaj umierasz w karetce dopiero
  13. nie polecam po helupie nie zdążysz docisnąć tłoka i tracisz przytomność , może wystąpić wtedy depresja układu oddechowego ale zazwyczaj się to przeżywa nawet jeżeli nie zostanie wezwana karetka , oddychasz po prostu raz na jakiś czas będąc uśpionym , rzadko złoty strzał z heroiny się udaje , ja też otarłem się raz o śmierć będąc po 0,7 l wódki + innych tabletkach , wpadłem na pomysł żeby się obudzić bo chciało mi się iść spać ,a impreza się nie kończyła więc wykonałem parę telefonów i 30 min później miałem 2g fetki , będąc tak pijanym wysypałem na ,,oko'' co później się okazało ,że wsunąłem + 0,7g na raz dobrego towaru i na to zajarałem , oczywiście obudziłem się euforia, mrówki po całym ciele i głowie ale po ponad 30 min zaczął się prawdziwy koszmar przedawkowania ale te forum temu nie służy więc o takich akcjach nie będę się rozpisywał , ale nie polecam -- 19 lut 2018, 22:22 -- Kleopatra niech cię nie kusi do takich rzeczy... masz przecież męża, poza tym tabletki to nie jest dobry pomysł , chcesz zostać roślinką ?
  14. Po pierwsze cały dzień nikogo nie miało być w domu bo rodzina wyjechała na wczasy , po drugie przyjęcie 15 g klomipraminy jest śmiertelne , na wszelki wypadek rozebrałem się nalałem gorącej wody do wanny żeby nie robiły się zakrzepy i podciąłem sobie ostro kilkakrotnie żyły żyletką ,że krew leciała jak spuszczona z kranu i tak sobie leżałem , pierwsze 20-30 min było najgorsze występowały silne objawy przedawkowania i skutków ubocznych ,a potem już obudziłem się na oiomie podłączony do setek kabelków , kroplówek i innych rzeczy i okazało się,że dziadek tak po prostu sobie wpadł na to żeby mnie odwiedzić bo pewnie mi się nudzi samemu jak reszty nie ma i mnie odratował wzywając karetke, akurat mój błąd taktyczny że nie zamknąłem domu na klucz bo tak pewnie by pomyślał że gdzieś poszedłem no nie pomyślałem o tym ,tak czy siak pamiętam potem parę dni urywków tracąc co chwile przytomność wiem o rozmowie z lekarzem której jednak nie pamiętam o czym z nim rozmawiałem , potem nasłali na mnie księdza którego odesłałem bo mówiłem mu ,że jestem ateistą więc odpowiedział ,,Intencja w dobrej wierze nie zaszkodzi'' i sobie poszedł, następne dwa tygodnie nie mogłem wstawać bo jak próbowałem iść do toalety to traciłem przytomność ciało kompletnie jak z waty i silne zawroty głowy i potem jeszcze parę dni i odesłali mnie do szpitala psychiatrycznego karetką w którym mi mówili ,że cud że nie zostałem roślinką , więc na przyszłość planuje zakupić 5 m sznuru nawet byłem w obi sobie wybrać,który o jak największej wytrzymałości i nauczyłem się wiązać pętle stryczkową , iść w ustronne miejsce do lasu gdzie są linie wysokiego napięcia , wejść tak na 3-4 m wysokości i skoczyć wtedy już mnie nikt nie odratuje ale teraz depresja mi już przeszła bo była zresztą wywołana uzależnieniem od benzodiazepin brałem 6 mg alprozolamu + 6-12 mg bromazepamu + 10-20 mg klorazepanu na dobę i mam do nich też z tego powodu uraz więc jestem ostrożny z ich braniem więc jest dobrze -- 19 lut 2018, 21:48 -- jeszcze do tego zjadłem paczkę alprozolamu chyba paczkę sulpirydu i listek mianseryny więcej już nie miałem czego , jak ostro przedawkujesz to pamiętasz pierwsze 20-30 min i potem film się urywa
  15. interesowałem się już tym ale jest trochę drogi , a co sądzisz o naltreksonie ?
  16. ,a co to za różnica ile ja mam lat ? bezsensu pytanie biorę leki psychotropowe 9 lat , większość już przetestowałem wiele lat temu więc ten etap fascynacji nimi i szukaniem leku idealnego się skończył bo takiego nie ma i od tamtego czasu tkwię przy paru lekach branych na stałe ale to,że baklofen jest u mnie w miarę nowy bo dopiero kończę opakowanie i idę wykupić następne , interesując się na temat jego działania nie znaczy że jestem na etapie fascynacji lekami , biorę go w celu zmniejszenia głodu alkoholowego ,
  17. https://www.mp.pl/psychiatria/zaburzenia/zaburzenia-lekowe-nerwicowe/42656,leczenie-chorych-z-zaburzeniem-obsesyjno-kompulsyjnym-wytyczne-postepowania-klinicznego-american-psychiatric-association z tym ,że tam trzeba być lekarzem lub farmaceutą żeby być zarejestrowanym i widzieć resztę artykułu , wiesz... chyba specjalnie tak zrobili żeby pacjenci nie działali na własną rękę i nie pouczali lekarzy po prostu żeby pacjenci za dużo nie wiedzieli ja jestem na farmacji więc sobie tam założyłem konto i dużo rzeczy się dowiedziałem , wysyłają potem potwierdzenie na skrzynkę pod adres domu
  18. ja bardziej chore miksy brałem ale mi szkodziły zamiast pomagać i z nich zrezygnowałem np ; 225 mg klomipraminy + 225 mg wenlafaksyny + 100 mg amitryptyliny + 50 mg fluwoksaminy , nigdy nie miałem zespołu serotoninowego za wyjątkiem próby samobójczej ale wtedy zjadłem + 200 tabletek anafranilu po 75 mg czyli łącznie 15 g klomipraminy dawka śmiertelna to zazwyczaj 4g odratowali mnie na oiomie ale zs miałem
  19. ,a ten brany przez ciebie baklofen 50 mg nie nasila ci natręctw myślowych ? u mnie powyżej dawki 30 mg działa lękorodnie i pogarsza zdecydowanie OCD do dawki 25 mg nie nasila ani nie osłabia natręctw myślowych , no i nie tylko u mnie bo czytałem całe 42 strony wątku o baklofenie i też na innych forach i tak samo inni mieli
  20. jak ja bym był na 450 mg fluwoksaminy to nie wiedziałbym jak mam na imię i spał po 16-20 h z czego funkcjonował z 4-8h z drzemkami więc szok ale W niektórych przypadkach maksymalna stosowana dawka może przekraczać tę zalecaną przez producenta (III); wówczas lek należy podawać przez okres co najmniej sześciu tygodni (II). Takie dawki stosuje się czasami u osób z genetycznie zwiększoną aktywnością enzymów cytochromu P450 (rapid metabolizers), a także pacjentów bez nasilonych objawów niepożądanych lub gdy objawy te są łagodne, a odpowiedź na leczenie po >=8 tygodniach przyjmowania leku w typowej dawce maksymalnej jest niezadowalająca. Dopuszczalne maksymalne dawki leków zalecane w tych szczególnych sytuacjach: - citalopram: 120 mg/d, - escitalopram: 60 mg/d, - fluoksetyna: 120 mg/d, - fluwoksamina: 450 mg/d, - paroksetyna: 100 mg/d, - sertralina: 400 mg/d. więc jak widać mam jeszcze 50 mg możliwości zwiększenia paro
×