Ja mam zamiar być, bez względu na to, czy spotkamy się u Chińczyka, Turka, czy innego Indianina . A co do powodu powyższego sporu, to chyba go nie załapałem . Chyba, że to była kłótnia bez powodu, dla nie wyjścia z wprawy .
A w temacie "Ludzie z forum" jest już, zgodnie z ustaleniami, fotka z naszego grudniowego spotkania .
Spotkanie jest o 15.00, a tą godzinę uważa się zazwyczaj za popołudniową, choć dla mnie to prawie ranek .
To w niedzielę akurat będzie pora na poprawiny .