Robanix

zauroczenie - szaleństwo

Do Sabaidee każdy powinien mieć numer, bo chyba tylko on może to wszystko co jutro nastąpi ogarnąć . Ciekawe, ile sztuk nas w końcu przybędzie, a ile poszuka wymówek . Cóż, sam usilnie od wczoraj szukam pretekstu, żeby bezpiecznie uciec i nie pojechać, ale na razie nic nie znalazłem .

Czang Kaj-szek - Tajwan

ja - uciekam

Ciekawe, która poznaniara okaże się Twoim chłopakiem ? Poczekamy . A może ktoś z autem zrobi dobry uczynek i podjedzie po nas ? A poza tym ja poproszę wyrko .

piękność nocy, postrach dnia - nadmiar alkoholu

Tak niewątpliwie trzeba zrobić. Może ustalmy, że w środę każdy wysyła każdemu z listy zlotowej na PW swój numer . Bo nie wiadomo do kogo telefon akurat się przyda. Jak ktoś nie chce brać udziału w takiej wymianie, to niech da znać, albo kupi sobie jakąś kartę na te kilka dni . Może zbierzmy też w jednym miejscu informacje kto, kiedy, gdzie i o której przyjedzie . Ostatnio rozmawiałem z JA i ja i wszystko wskazuje na to, że oboje wyjedziemy z Warszawy w piątek o 15.30. Według rozkładu autobus ma być w Tomaszowie Mazowieckim o 18.14.

bałagan - monolit

Zaopatrz dobrze .

ćmok

Już sprawdziłem, że to ten sam link - choć nadal mi nie działa ...

żal

To jest to co sam podawałem ileś tam stron temu i (chyba) Waplo sprawdził, że już nie ma miejsc ... Czy Ty to Ty - znaczy z tego drugiego forum ?...

jabłoń - szarlotka

A co będzie, jeżeli okaże się, że życie wieczne jednak istnieje , i nawet po ziemskiej śmierci będą nas dręczyły natręctwa ? Mnie, póki co, dręczą nawet w snach .

Bardzo chętnie . Ja się cieszę, że zlot jest poza Warszawą. To moje miasto i jestem zadowolony, ze tu mieszkam , ale muszę sobie czasami gdzieś wyjechać.

Najsławniejsza poczta w Polsce (widać ją jak się przejeżdża pociągiem przez Koluszki), gdzie trafiają niedoręczalne przesyłki z całego kraju . PKS z Warszawy do Tomaszowa Mazowieckiego (bezpośredni) kosztuje 18-21zł .

pedał gazu - idiota

Tam było 30 osób, ale stawiam, że Twoje imię zaczyna się na E. ? Namawiaj, bo Was tam w Poznaniu jest trochę .

amy winehouse - abstynentka

Bo będziesz dobrze do nas pasowała .

Właśnie od szukania ofert zaczęliśmy i nie wróżyło to dobrze zlotowi ... Niestety, nie przewiduję trudności ze znalezieniem noclegów. Napisałem "niestety", bo takie trudności tylko by uatrakcyjniły zlot . Fajnie było by przecież poznać jakieś znerwicowane karaluchy ... Skoro przyjedziesz na wieczór, to zapewne wszystko już będzie załatwione i jedyne czego możesz się obawiać, to tego, że piwo będzie się nam kończyło ... Wróć na poprzednią stronę, przeczytaj ją i dopisz się do listy ...

cena - okazja

karaluch

Co do godziny, to ustalimy ją na kilka dni przed zlotem, gdy każdy już będzie wiedział jak i o której dojedzie. Sądzę, że da się ustalić takie 2-3 godzinne ramy czasowe, żeby przynajmniej większości z nas pasowały. A jeżeli ktoś będzie miał przyjechać w innym czasie, to ustali się z tą osobą indywidualny sposób na dołączenie do grupy .