Skocz do zawartości
Nerwica.com

Tella

Użytkownik
  • Postów

    796
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Tella

  1. A ja głupia wczoraj wzięłam tabsę na spanie i zamiast się położyć to oczywiście napisałam do ex... że wszystkie te jego i kumpla kłamstwa itp...a on odpisał czy czegoś potrzebuję? Głupio mi że to zrobiłam
  2. Chyba jeszcze za wcześnie by wpadać w towarzystwo... ale obiecuję, że w tym roku się pojawię.
  3. Najgosze, że my tak jęczymy bak kasy i kasy...to slyszy się..weź się do roboty. No, ale jakiej? Czy też mam pracować za 8zł na godzinę przez 20 godzin na dobe. Nie każdy ma na dzień dobry te 15zł choć
  4. Wszystkie choroby duszy działają na cały oganizm wyniszczają, otepiaja i też dlatego chce się spać. Ja też wolę spać, bo o niczym się nie myśli.
  5. Tella

    Problem w związku

    Hej, a przyblizysz swój problem
  6. A brzydką przytłumiona kobietke? z dwoma maluchami? ujcie>?
  7. A czy to jacy jesteśmy nie ma wpływu rodzina, wychodzanie...zaburzenia tam... potem wśród przyjaciół//
  8. Tella

    Samotność

    Łazarz, a co się stało? Ja jestem tydzień po wyprowadzce i zakończeniu związku...i mi też doskwiera samotność, ale nie ON...
  9. Tella

    Spamowa wyspa

    Zastanawiam się czy faktycznie są takie leki że masz po nich dobry humor i wyj... na wszystko?
  10. Tella

    Witam wszystkich !

    Czesc, bywaj u nas:)
  11. Tella

    Samotność

    Sód, potas, magnez, wapń... To są elektrolity, tak w skrócie się na nie mówi. Badanie robi się z krwi żylnej.
  12. Warszawa, ma bardzo podobne ceny jak większe miasta w Pl, więc wszędzie może być się cięzko utrzymać. Jeszcze wszystko zależy ile lat to było, bo dzisiejszy tysiak to nie to samo co dziesięć lat temu. Koszty życia niestety rosną i to sporo.
  13. Tella

    Czy masz?

    nie masz czerwoną sukienkę?
  14. Tella

    HIT czy KIT?

    kit śnieg czy słońce?
  15. Każdy inaczej rozumuje partnerstwo w takim razie.
  16. Tylko, że teraz ciężko o mężczyzn, a nie dzieciaków czy tyranów.
  17. Tak sobie czasem myślę, że najbardziej to samotność mi doskwiera, lęk przed tym co będzie i ta choler...niechęć by coś robić...a nikt inni nie zrobi. Z nim miałam nerwice, że zrobię coś za wolno, nie zdąże, nie mam siły lub oczywiście nie tak jak chce. A za nim samym, chyba nie tęsknię. Tęsknię za tym czym chciałam by było i by jaki był. W środę mam zapisaną wizytę do psychiatry-kobiety, bo takiej szukałam. Kiedyś chciałam iść, by wytłumaczyła mi co ja takiego złego robię, czy on faktycznie jest uzależniony i co robić...teraz to chyba muszę tok rozmowy zmienić.
×