Motocyklista

Obecnie mam dwuletniego Maine Coona. Pierwszy raz spotykam kota, który posiada tak dużą inteligencje. Zwierzak ma sporo cech charakterystycznych dla psa. Potrafi podać łape, lubi wodę, krzywo patrzy na obcych. Często siedzi pod drzwiami i czeka aż któryś z domowników nie wróci. Towarzyski do bólu. Uwielbia jak wszyscy siedzą w jednym pokoju. Może wtedy położyć się na środku pomieszczenia i zasnąć^^. Z psów miałem Dobermana i Labradora .Dwa różne światy Sporo by opowiadać. Polecam

No to jest nas dwoje

Zmieniłem jakiś czas temu lekarza. Anafranil wypada z menu. Zobaczymy jak to będzie bez leków. Psychoterapia robi większą robotę. Kto nie idzie do przodu, ten się cofa

IMO nie ma brzydkich kobiet. Są tylko źle ubrane/uczesane . Nie żebym się podlizywał^^. Lubie chodzić na zakupy.

Litości... Co to w ogóle ma znaczyć?!. Samotne matki są jakieś gorsze i zależy im tylko na zabawie?!

Kurczę, naprawdę ciężkie przypadki. Nigdy żaden psycholog i psychiatra nie wspominał mi o takich sytuacjach(nawet lepiej:P). Od trzech lat zmagam się z nerwicą lękową i nie udało mi się wywołać takich ataków. W maksymalnym momencie lęk się kumulował i...schodził jak powietrze w baloniku . Z mdłości nigdy nic nie wynikło. Zawroty głowy od szybszego oddychania przechodziły. Bóle w klatce piersiowej ustawały, gdy człowiek zaczął o czymś pozytywnym myśleć. Cóż, nie ma określonych norm zachowania. Nerwica każdego indywidualnie tarmosi .

Hę? Jak odstawili Ci leki?. Ubezwłasnowolniony jesteś?

Zażywasz jakieś leki?.

Skoro lubisz grać, to może na jakimś vortalu ulubionej gry możesz poszukać. Dziwne, że na stronach randkowych nie udało Ci się nawiązać sensownej znajomości. Trochę czasu trzeba poświęcić na rozmowy. konw, Skąd jesteś? Może będę w stanie Ci pomóc

Autorka tematu powinna powiadomić rodziców/psychologa w szkole. Takie sprawy wymagają pilnej interwencji.

Jedni mówią, że tak. Drudzy, że nie. Na moje: Te cieniutkie i mocno czerwone to rosówki, a grube i jasne to dżdżownice xD

Paaaaaaaaaaaanie. Na dżdżownicę się nie łowi. Szybko zdychają. Tylko rosówki

W jakim zawodzie szukasz pracy

Samemu idzie się szybciej, ale we dwójkę dociera się dalej. ;-)

Proponuje kilka razy łbem walnąć w drzewo. Najlepiej Dąb, Buk, Lipa...

Ja zaraz po technikum poszedłem do Policji. W wojsku też próbowałem swoich sił. Bez mocnej psychiki jednak nic się nie zdziała. Spróbuj^^ Od biedy możesz spróbować w ochronie xD. Po drodze zrobisz licencje+grupe, dyszke na reke dostaniesz(zlecenie), walniesz 240-300h i masz na studia

Zazdroszczę . Mieszkam w centrum i nie mam gdzie trzymać. Pod chmurką szkoda. Pozostaje wykupienie jazd na godzinkę lub dwie. Dużo przyszło Panu do zapłaty za OC?. Podobno drastyczne podwyżki w przypadku aut. Motocykliści chyba mniej odczują.

Fajnie, że możecie się napić . Trzeba mieć jaja. Od roku biorę lek i się dygam nawet kropelki

No to wbijam siódmy rok bez alkoholu hahaha. Nie żebym był AA Życzę wam dużo zdrowia, ponieważ te jest najważniejsze oraz spełnienia marzeń. Nawet tym, których poblokowałem :*

Ktoś chętny pobiegać?. Zapowiada się super pogoda w Gdańsku

Byłem u dwóch lekarzy prywatnie i tylko mi dawkę leku podnosili. "Trzeba go maksymalnie wykorzystać". Ciekawe jaka to dawka maksymalna . W styczniu pójdę do następnego. Terapeuta kazał mi zmienić te leki, bo inaczej dalej z terapią nie ruszymy. Zamęczę się na ekspozycji. Psychiatrzy chyba mają zwiazane ręce, ponieważ dobrze się czuje, a, że lęk się pojawia przy dalszym i samodzielnym wychodzeniu z domu...

Też mam ten problem, lecz anafranil nadal biorę. Niby można to samemu pokonać, ale ten "ból" jest masakryczny. Ciężko wytrzymać te pierwsze 15 minut. Później mija.

Chyba jakoś od lutego/marca

Ktoś z was bierze ten lek w celu zwalczenia lęku, który pojawia się wraz z dalszym wychodzeniem z domu?. Biore go już jakiś czas(obecnie 1,5 talbetki, za chwilę dwie całe) i mam wrażenie, że nie działa. Nie mam innych objawów w sumie, a na to co powinien to jednak niezbyt pomaga. Więcej dała mi terapia z psychologiem. Podobno to dość stary lek i są nowe, lepsze. Z drugiej strony narzekać też nie mogę. Podnosi libido i potencje(i to tak konkretnie). Nie miałem z tym nigdy problemów. Teraz to mógłbym dzień i noc. Dobrze, że nie mam dziewczyny bo by usiąść i chodzić nie mogła hahaha . Generalnie daje takiego kopa do życia, choć żyć to mi się chciało zawsze. Na mnie akurat nie działa usypiająco. Fajnie po nim wiedza się przyswaja. Gdybym był na studiach to na dodatek duży plus. Z minusów to pocenie. Straszne. Nie wiem czy jakiś....zamulacz nie byłby lepszy. Aby pokonać ten lęk to chyba totalnie trzeba się wyciszyć. Co na samą myśl aż mnie skręca :/. Sam nie wiem

Kiedyś też zdarzyło mi się liczyć oddechy. Teraz próbowałem takie natręctwo wywołać, ale coś nie robi na mnie wrażenia . Przestałem na to wszystko zwracać uwagę. Nic złego i tak się nie stanie. Ważne aby iść do przodu. Skup się na czymś pozytywnym i głupoty przejdą.