Motocyklista

Tym, kim byłbym gdybym urodził się jeszcze raz, jestem nim cały czas

"Belfer" przypadł mi do gustu, ale nie oceniam póki co. Jestem dopiero na piątym odcinku. Z podobnym motywem jest jeszcze serial "Wataha". Polecam ze względu na Bieszczady <3

Zastanawia mnie które miejsce będzie lepsze do założenia rodziny. Osobiście bardziej odpowiada mi wieś(obecnie mieszkam w centrum). Wolność, swoboda i niezależność. Do tego pełno pracy związanej z domem, zawsze jest co robić. Z drugiej strony, żadna dziewczyna nie zaakceptuje mieszkania z teściami pod jednym dachem, co akurat rozumiem. Przyszłościowe wydaje się mieszkanie 50m2 w centrum na które mam odłożone pare groszy. Namiot większy mam w piwnicy i w takim lokum bym się dusił, ale przynajmniej własne... Dom oczywiście nie gdzieś, gdzie jak pies zdechnie to łańcuch po nim 3 dni szczeka, diabeł się onanizuje, a słońce trzeba kijem popychać by zaszło, tylko miejscowości obok Gdańska Dylemat

Serwisuje komputery, telefony. Powiedziałem Sobie, że otworze własny biznes i dotrzymam słowa. Mam nadzieje, że UP przyzna parę groszy jeszcze 4 posty do setki i papa

Nie mam doła. Zawsze uśmiechnięty

Czyli nici z kawy na molo

Ja jestem, czuwam

Zakochana

Mam zaledwie osiem lat więcej, ale znalazłbym osiemset powodów dlaczego warto żyć . Życie jest super

A ja narzekałem bo trzeba było 12h na służbie dygać :/... Smutne te historie

Byłem w dwóch związkach, każdy trwał ~4lata. Uczucia "wypalenia się" nie znam. Gdyby jednak takie coś nastało to powiedziałbym partnerce wprost. Ze względu na szacunek i na uczucie, które kiedyś było. Żadnego walenia w rogi, dąsania się itp. Niestety doznałem drastyczniejszych metod rozstania . Takie życie Też tak uważam

O! coś zaczyna się dziać. Było zbyt błogo . No to czytamy

Dziwne, The walking dead nikt nie ogląda?. . Sezon siódmy póki co jest zjadliwy. Fear the walking dead sezon pierwszy. Drugi imo nudny jest. Gra i tron winter is coming!. stranger things czekam na kolejne odcinki. Przyznaje się bez bicia. Obejrzałem pierwszy sezon Rolnik szuka żony i nawet było ok

Wow, szybki postęp. Jakieś leki brałaś?

Chodzę na taką terapie od maja. Razem z psychologiem "działamy" na mieście. Moim problemem było dalsze i samodzielne wychodzenie z domu. Przez te pół roku jest spora różnica. Poznałem kilka metod, które pozwalają przezwyciężać lęk. Im więcej chęci, zaangażowania i wiary w sukces, tym lepsze efekty.

Zack Hemsey, Hans Zimmer <3 [videoyoutube=oN2Xs-MvxLw][/videoyoutube]

Chętnie z kimś z Gdańska przełamię lęki w pokonywaniu odległości . Wspólna ekspozycja jest w stanie pokonać wszystko. Zawsze byłem nieśmiały, ale śmiałość zawiera w sobie geniusz, siłę i magię Dawno nie byłem w Brzeźnie...

Nie polecam kupować przez internet. Kupiłem deskę do krojenia i ona nie kroi.

Acilya, Nie bierzesz leków?

Eee, yyy chyba psychoterapeuta . Najważniejsze, że terapia jest skuteczna(w sumie Pani psychoterapeutka jest bardzo ładna, więc ciężko się skupić na złych emocjach hahah). Jakie leki bierzesz skoro odczuwasz cały czas lęki?.

Kiedyś lekarz zlecił mi zrobić wszystkie badania. Prześwietlili mnie na wylot, włącznie z gastroskopią . Fizycznie żyleta . Gdy człowiek przypomni sobie długą, czarną rurę to od razu czuje się zdrowszy a głupie myśli uciekają Acilya, Wysokie tętno, kłucia i zawroty głowy przy wstawaniu też miałem na początku nerwicy. Na szczęście 99% objawów odpuściło jakiś czas temu.

Cortezjusz, Telefon do ręki i internet lub jakieś gierki w ruch. Sprawdzone, pomaga ;D

Ostatni dzień wakacji winter is coming

Najważniejsze to nie myśleć o tym. Starać się czymś zająć. Zazwyczaj lek opada po jakimś czasie, choc jak czytam forum to ataki potrafią trwać i caly dzień. Rozumiem co taka osoba musi czuć. Podobno na doraźne leki afobam jest dobry ale uzalezniajacy. Nie Bralem ale jakis lekarz kiedys mi wspominal