
cozicozicozi
Użytkownik-
Postów
517 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez cozicozicozi
-
bakus, Twój awatar sprawia, że mam ochotę po raz czwarty zarzucić pierwszy sezon True Detective :)
-
Przestańcie wierzyć, że w takie gadanie, że ma pomóc po dwóch lub trzech tygodniach. Może się pojawić poprawa ale nie musi. Poza tym, leczenie depresji to są małe zmiany, a nie jakieś serotoninowe pierdolnięcie, którego się niektórzy spodziewają. szaraczek, dokładnie. Uważam, że wenla ma potencjał tylko trzeba cierpliwości i regularności w braniu.
-
mark123, i nie zamierzasz nigdy lekarzowi o tym wspomnieć czy dopiero jeśli się znacznie nasilą podobne objawy?
-
Tak ale są też dość skrajne sytuacje kiedy chyba chory nie bardzo może sam za siebie zdecydować. Schizofrenik z poważnymi urojeniami może być zwyczajnie niebezpieczny dla otoczenia i siebie i chyba nie ma wyjścia za bardzo jak pomóc takiemu "na siłę".
-
Lord Kapucyn, musisz jednak przyznać, że są sytuacje kiedy chyba odpowiedź jest oczywista, bo jak można nie brać leków będąc przykładowo w tak głębokiej depresji kiedy wstanie z łóżka czy umycie się graniczy z cudem?
-
mark123, mogę zapytać jakie masz objawy psychotyczne?
-
Pewnie Ci kazał iść, bo się bał, że jak coś sobie przykładowo zrobisz to bedzie miał usprawiedliwienie, że byłeś u psychiatry, bo przecież i to psychiatra powinien wykryc, że coś takiego może sie stać. Dotatkowo, pewnie sam nie wie co Ci jest, bo nie jest lekarzem.
-
To czemu po prostu nie pójdziesz w końcu do lekarza, który rozwieje Twoje wszelkie wątpliwości?
-
[videoyoutube=2gqI91-48LQ]wilki wokół, a gdzie podziali się ludzie!?[/videoyoutube]
-
Michellea, jest kilka preparatów fluoksetyny np. Seronil.
-
MIANSERYNA (Deprexolet, Lerivon, Miansec, Miansegen)
cozicozicozi odpowiedział(a) na Dydona temat w Leki - Indeks leków
Ciężko mi powiedzieć. Mogę tylko na swoim przykładzie dodać, że brałem mianserynę w dawce 30mg przez 4 miesiące i nic z takich rzeczy nie zauwazyłem ale to wiadomo kwestia subiektywna. Najlepiej zadzwoń do lekarza jeśli masz taką możliwość. -
MIANSERYNA (Deprexolet, Lerivon, Miansec, Miansegen)
cozicozicozi odpowiedział(a) na Dydona temat w Leki - Indeks leków
Mianseryna to nie SSRI. Całkiem inna grupa leków. Jesteś pewien, że to od mianseryny, a nie od promazyny? -
To był tylko jeden przykład natrętnych myśli, które miałem/mam.
-
Spoko myślenie. Ja czasem myślę o tym, żeby się pociąć. Ale co tam. To pewnie moje pragnienie.
-
Prozac to przecież tylko nazwa handlowa. Substancją czynną jest dobrze znana fluoksetyna.
-
Odstawianie leków i objawy abstynencyjne.Wątek zbiorczy
cozicozicozi odpowiedział(a) na małpeczka temat w Leki
Uzależnia w przypadku SSRI to chyba za duże słowo. A czemu chcesz odstawiać po kilku dniach? -
witaj, pełno tu takich ludzi :)
-
Lord Kapucyn, dzięki za tak obszerną odpowiedź! :)
-
Jak się spisują leki przeciwpsychotyczne/neuroleptyki w leczeniu depresji? Nie mam ich zaleconych ale jestem ciekaw, bo przeglądając internet znalazłem przypadki kiedy były przepisywane w depresji właśnie. Kiedy może mieć to logiczne uzasadnienie i nie mieć na celu tylko prewencji ewentualnego samobójstwa? Jak ich skuteczność w depresji? Ktoś ma jakieś doświadczenie?
-
filclady8, witaj i czuj się tu dobrze ☺
-
Czy najlepszym to kwestia bardzo indywidualna. Na jednego działa, a na drugie może wcale nie działać. Tak to jest już z tymi antydepresantami. Przejrzyj forum to zobaczysz jakie miksy ludzie biorą i ile razy niektórzy zmieniają leki. W każdym razie z tego co wiem to akurat paroksetyna jest stosunkowo skuteczna. Sam jestem ciekaw jej działania ale póki co zostaje przy swojej wenli, bo coś tam działa, a nie mam gwarancji jak zareaguję na paro xD Ty pisałeś, że działa coś tam u Ciebie więc może warto dać jej trochę czasu. To bujda, ze po dwoch tygodniach ma dzialac. Owszem, moze. Jednak, mie raz i 3 miesiace sie lek rozkreca z tego co wiem.
-
Pawelt, mnie to tak bardzo nie martwi ale też się zastanawiałem nad jakimś podłożem schizofrenicznym ale nie sądzę szczerze mówiąc. W końcu od dawna tak mam, jeszcze przed depresją tak miałem. Całe szczęście nie słyszę głosów ani nie mam urojeń czy halucynacji, po prostu gadam do siebie. Dobrze to ująłeś - myślę na głos