Skocz do zawartości
Nerwica.com

cozicozicozi

Użytkownik
  • Postów

    517
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez cozicozicozi

  1. Marcin2013, no to jeśli się będziesz objadał, szczególnie słodyczami to pewnie przytyjesz ale wtedy nie wiń za to mianseryny tylko swoje nawyki żywieniowe. W każdym razie apetyt możesz mieć na tym większy ale nie musisz. Ja nie miałem.
  2. Wenla to przy tym jak multiwitamina.
  3. To haloperidol jest jeszcze używany?! Bez kitu, parę lat temu widziałem takiego typa jak na tym był jak wyszedł ze szpitala - ostra schiza, dość konkretnie odpierdalał więc któraś z rzędu przymusowa hospitalizacja. W każdym razie był na tym, bo mi pokazywał ulotkę. Masakra, w ogóle nie mogłem zrozumieć co mówi do mnie - tak bełkotał. Odbijał się od ścian, ślinotok itp. To chyba największa kosa wśród neuro ale, że tego nadal używają to jestem w szoku. Przecież to sprowadza człowieka do stanu wegetacji.
  4. pajacyk1, skoro już bierzesz to nie rezygnuj tak szybko, daj się wenli rozkręcić. 2-3 tygodnie to za mało żeby stwierdzić/odczuć działanie.
  5. Nie przesadzaj. Wenla to wcale nie lek ciężkiego kalibru. Brałeś to tydzień to tak jakbyś nie brał wcale. Ale jak się boisz to możesz spróbować fluoksetynę na przykład. Ale nigdy nie masz pewności jak dany lek na ciebie zadziała. Trzeba wypróbować. Ja brałem fluo 5-6 tygodni ale nie działała na mnie wcale i mnie niesamowicie wykastrowała. Na wenli tego nie mam no i w jakimś tam stopniu działa.
  6. Przy dawce 30mg + wenla, nie tyłem. Od samego leku wątpię. Raczej tyje się jak się objada mając (ewentualnie) zwiększony apetyt ale ja tego nie zauważyłem.
  7. Ashton, zastanawiałem się ale szczerze mówiąc sam takich zmian nie wprowadzam. Staram się przestrzegać zaleceń mojej psycholki. Następną wizytę mam za jakieś 5 tygodni to się wtedy zapytam o to.
  8. Ja zmieniłem po 3 miesiącach. Na mircie szybciej się robię śpiący i są fajniejsze sny (nie mam koszmarów), a na mianserynie miałem takie pojebane, że szok. Ale miansa też jest spoko jeśli chodzi o regulacje snu. Jak jest ok, to nie zmieniaj. Może po jakimś czasie jak Cię przestanie powiedzmy dobrze usypiać to zmienisz.
  9. Ashton, chyba tak, bo jak przechodziłem z mianseryny na mirtę to właśnie z 30mg miansy na 15mg mirty (tak jak psycholka kazała)
  10. Alprazolam jest zajebisty. Nie biorę go, bo kusi żeby brać często. Daje uczucie błogiego spokoju i to w małych dawkach 0.25-0.5 mg. Szkoda, że uzależnia i krótko działa. Natomiast na sytuacje "kryzysowe" świetny. Tylko potem kusi, bo przecież łyknę xanax i będzie luzik. Trzeba brać odpowiedzialnie i jak się na prawdę musi, szczególnie jak ma się skłonność do uzależnień.
  11. cozicozicozi

    Witam

    kot222, a co Ci dolega?
  12. No nieźle, ale odgłosy z tego piekła dochodzą. Można łatwo pomylić z chlewem albo jakąś orgią. A ciekawe co na orbicie okołoziemskiej słychać... Komentarze pod filmem jak zwykle lepsze niż sam film. no ja nawet nie słuchałem tylko poczytałem komentarze
  13. Ktoś jest podczłowiekiem, bo wierzy sobie w Boga? Gościu jesteś tak żałosny, że aż współczuję twojej matce. Jak ona musi się za ciebie wstydzić....
  14. Bartoszek, niepokoi Cię to, że podobają Ci się kobiece włosy? Co w tym niepokojącego?
  15. To w takim razie może warto poczekać aż w pełni zacznie działać. Jaką masz dawkę tego levironu?
  16. [attachment=0]008.jpg[/attachment] To łatwe ale próbujemy
  17. hpst, ja uważam, że można wrócić do jakiejś tam "normy. Nie było tak źle z tym Twoim nieprawidłowym zażywaniem. Fakt, alko + mj z lekami to nie zbyt dobry pomysł, bo ogólnie zasada jest taka, że albo się leczysz albo ćpiesz i tak jak mówiłem przerywanie kuracji na własną rękę także nie jest dobre, bo wszystko wraca (często ze zdwojoną siłą) ale bez przesady. Poczytaj sobie na hyperrealu jakie ludzie robią miksy z lekami i używkami, sami się leczą nie wiadomo czym i żyją. Masz depresję/nerwicę lub to i to i po prostu musisz mieć dobrze dobrane leki teraz i na pewno Ci się poprawi. Zawsze możesz zmienić lekarza jak ten nie chce Ci nic dodać do tego levironu czy go zmienić.
  18. Poczekaj do następnej wizyty i jak nie będzie lepiej to poproś psychiatrę żeby Ci może coś dorzucił do tej mianseryny (leviron). To dobry lek do łączenia właśnie z SSRI/SNRI. Wiem jak to jest być psychicznie "rozregulowanym" na maxa. Uwierz. Ale leki w końcu zaczną działać. Jeśli monoterapia mianseryną nie będzie dawać rezultatów to lekarz na pewno Ci zmieni lek lub coś doda do tego. A jeśli się bardzo źle będziesz czuć to idź wcześniej do lekarza. Nie czekaj do kolejnej wizyty. Powiedz, że Ci gorzej i lekarz coś wymyśli.
  19. Idź do dobrego psychiatry i to wszystko opowiedz. Bierz leki według zaleceń i nie przerywaj sam leczenia. Wątpie, że zniszczyłeś sobie psychikę "na zawsze". Możliwe, że nie doleczona depresja wróciła z większą siłą po przerywaniu przez ciebie leczenia na własną rękę ale bez przesady. SSRI to nie jakiś mefedron żeby ci jakieś większe "kuku" zostało. Do lekarza (psychiatry!) i słuchać zaleceń i będzie lepiej. Głowa do góry!
  20. "A Girl Walks Home Alone at Night" ?
×