Skocz do zawartości
Nerwica.com

sebo001

Użytkownik
  • Postów

    607
  • Dołączył

Treść opublikowana przez sebo001

  1. Dokładnie. Robię zakupy zawsze na jeden dzień, nie więcej aby codziennie wyjść chociaż do sklepu. Jeśli tylko poczuje się lepiej to oczywiście powrót do pracy. Wyjście na piwo jest abstrakcyjne bo siedzę i milcze. Mam nadzieję, że Esci pomoże mi na ten ciągły lęk wolnoplynacy, napięcie bo to mnie rozpierdala całkowicie. Dobra, ide na fajkę i do apteki po ziółka.
  2. Wejście miałem również masakryczne. Lek dosłownie mnie rozłożył i właściwie nie wchodziłem z łóżka. W ciągu tych 5 miesięcy nie pamiętam jednego dnia bez dołka czy bez napięcia całodobowego. Lekarka mnie przekonuję do cierpliwości. Wizytę mam w czwartek. Muszę wrócić do pracy a jest nadal fatalnie.
  3. W moim mieście jest tylko jedna przychodnia gdzie na wizytę u psychologa czeka się ok.4 miesięcy i nie ma szans na regularne wizyty co w przypadku terapii jest niezbędne. Spotkania raz na 2-3 miesiące nie mają sensu. Moim zdaniem terapia przynosi największe korzyści w przypadku nie zaawansowanych zaburzeń lub po prostu problemów życiowych. Sam korzystam z terapii indywidualnej raz w tygodniu od 5 miesięcy, czyli początku zaburzenia. Najpierw zgłosiłem się na terapię później z polecenia terapeuty do psychiatry gdyż po prostu mój stan był nie do okiełznania samą terapią. Zawsze traktowałem leki jako wspomaganie w terapii a nie na odwrót. Generalnie sprawa jest indywidualna. W niektórych przypadkach lek załatwi sprawę w innych sama terapia przynosi super rezultaty. W moim przypadku uważam, że terapia jest ważna ponieważ moja depresja jest reakcją na samobójstwo matki i bardzo duży problem w relacjach z ojcem przez całe moje życie.
  4. Daj znać co tam lekarz wymyślił. Super, że jakiekolwiek leki na kogoś działają w taki sposób jak u Ashtona. Jestem 14 dzień na Esci i dalej bez przełomu, energii, napędu. Wegetacja.
  5. Terapia obowiązkowo. Niestety z dostępem do terapii w naszym kraju jest żałośnie słabo. Jeśli nir masz kasy to możesz właściwie zapomnieć o terapii.
  6. Fajnie, że tak szybko lek zaczął działać. Biorę 14 dni odczuwam delikatny efekt uspokajający ale lęk nadal szarpie. Martwi mnie tylko ten pijany stan. Nie masz problemów ze snem ? Nadal budzę sie po 3h snu w środku nocy. Aktywność słabo no i zamuła ale to akurat efekt samej depresji. -- 05 kwi 2016, 14:55 -- Pytanie do osób które stosują lub stosowały esci. Czy po 2 tygodniach powinienem oczekiwać jakiś pozytywów ze stosowania leku czy to za krótki okres czasu ?
  7. Jak lęk i depresja? Długo już stosujesz esci ? -- 04 kwi 2016, 23:08 -- Coś jeszcze dodatkowo stosujesz do esci ? Również jestem senny na esci ale nie ma szans abym zasnął w ciągu dnia.
  8. Dokładnie. Co wy chcecie z siebie terminatora zrobić?
  9. Spadek libido jest u mnie konsekwencją samej depresji i jego spadek odczułem wyraźnie jeszcze przed lekiem. Wszystko funkcjonuje jak trzeba ale po prostu nie mam ochoty na sex. Esci mnie nie wykastrowało. Paroksetyna dla porownania już w pierwszych dniach mnie wykastrowała. Waldziuu serio nie bierz psychotropów na problem z sikaniem w miejscach publicznych bo to bzdura a nir poważny problem, serio. Sikaj w domu.
  10. Jak fluo ma się do lęku ? Czy nadaje się dla osoby z ciężką depresją z towarzyszącym lękiem i niepokojem ?
  11. 14 dzień i odczuwam delikatne działanie przeciwlękowe jednak nadal widzę i czuję się jak pijany, odrealniony a to bardzo chujowe. Prowadzenie samochodu nadal sprawia problem. Czy taki objaw minie ?
  12. Czyli wychodzi na to, że każdy lek jest nieskuteczny i lepiej od razu jebnąć sobie kulkę w łeb
  13. Kolejna noc i 3h przespane i tak od 5 miesięcy. Musze spróbować czegoś na sen...
  14. Byłem w takim stanie, ze mianseryna 30mg+hydroksyzyna 100mg+pregabalina 75mg+ketrel 15mg mnie nie usypiało.
  15. Stosowałem mianseryne przez miesiąc i nie sprawdzała się, być może mirta będzie w stanie mnie uśpić.
  16. Sen jest głęboki i pozwala wypocząć ? Jak długo już stosujesz mirte ?
  17. Opierdalanie lodówki na + bo schudlem 12kg i ciuchy na mnie wiszą. Powiem lekarzowi na najbliższej wizycie. Nie wiem tylko jak to się ma do mojego odrealnienia.
×