Skocz do zawartości
Nerwica.com

sebo001

Użytkownik
  • Postów

    607
  • Dołączył

Treść opublikowana przez sebo001

  1. 23 dzień na esci. Ogromny lęk, nie spałem do godziny 5, uśpiło mnie 0,5 mg Afobamu na 5 godzin. Jutro mam dzwonić do lekarza, mam nadzieję, że zmieni mi lek bo chyba nie ma na co czekać. Jest jakieś delikatne działanie p/depresyjne ale lęk nasilony i większe problemy ze snem, choć wydawało się, że gorzej już być nie może.
  2. Sypiam tak od prawie 6 miesięcy, fakt, że esci w tym nie pomaga. Zastanawiam się kiedy pojawi się efekt pl bo jakiś tam pd już jest. Jakoś tak sobie ubzduralem, że paro byloby dla mnie lepsze właśnie ze względu na bardzo silny lęk, napięcie.
  3. Tictac przespałem tradycyjnie 2h, dopiero zażycie Afobamu o 6 uśpiło mnie na 3,5h godziny. 6mg melatoniny i depakina wieczorem nie załatwiła sprawy. Jutro wybieram się do lekarza medycy pracy w moim zakładzie pracy zapytać czy jak przekrocze 30 dni l4, podpisze mi później badania lekarskie, w moim zawodzie jest to mało prawdopodobne.
  4. Biorę od 3 tygodni esci i strasznie wam zazdroszczę efektów leczenia które osiagacie. Nadal bardzo słabo sypiam, mam bardzo duży lęk, nastrój odrobinę lepszy choć oczywiście myśli samobójcze nadal mi towarzyszą. Jestem od 3 tygodni na zwolnieniu lekarskim, do pracy mam wrócić za tydzień. Nie wyobrażam sobie tego.
  5. Tictac, nie mam nic na sen. Piję zioła i stosuję relaksacje. Na ostatniej wizycie pytałem o mirtazapine ale lekarz stwierdził, żebyśmy jeszcze zaczekali aby na początkowym etapie leczenia nie mieszać z lekami.
  6. Zazdroszczę wam tego, że śpicie normalnie. Biorę 3 tygodnie esci i dalej śpię 2-4h z pobudka o 2 w nocy i czasami uda mi się ponownie zasnąć.
  7. 3 tydzień na esci, od 5 dni na 15mg. Odczuwam delikatne działanie antydepresyjne, no przynajmniej nie ma problemu ze wstaniem z łóżka i podejmowania jakieś działalności w domu. Lęk nadal nasilony. Nie powiedziałbym, że jest lepiek niż przed lekiem. Wczoraj telefonicznie rozmawiałem z lekarzem i pomimo moich wątpliwości zostaję na razie przy esci za namową lekarza, który nie widzi sensu zmiany leku po takim czasie i podstaw do zmiany leku i kolejnego błędnego koła zmiany leków, już to przerabiałem. Odrealnienie, jego siła, jest zmienna. Mam ochotę na sex, pojawił się jakiś tam apetyt i jakby jestem bardziej rozmowny, odrobinę. Ziewam bez przerwy, ale to jest związane raczej z ciągłym niedoborem snu, śpię od 5 miesięcy po 2-4h dziennie. Lekarz namawiam mnie do doraznego stosowania benzo w celu ulżenia sobie w cierpieniu gdyż mój stan opisuje jako poważny a objawy "nie byle jakie". Jade do sklepu, dzisiaj na obiad papryki faszerowane. -- 12 kwi 2016, 15:53 -- Nie chce zapeszać ale czuję delikatne działanie antydepresyjne, lęk jak był tak jest. Jest zmiana. Jeszcze 2 tygodnie temu nie wyobrażałem sobie, że można się podnieść z pozycji leżącej i coś zrobić.
  8. Edytka1976, depresja nie wyklucza lęku a praktycznie zawsze towarzyszy depresji. Mam stwierdzony ciężki epizod depresyjny z bardzo silnym lękiem. Takie 2w1 i najgorszemu wrogowi nie życzę tego. Narzekam bo jest chujowo, jak będzie lepiej to nie będę narzekał, proste. Nie będę się gwałcił udając jak to jest cudownie.
  9. zejć do 10mg , i dłużej pobierz 10 aż się organizm przyzwyczai , nie zwiększaj bo dopadnie odrealnienie , poczekaj na 10mg aż się zaklimatyzuję , odrealnienie się zwiększa ze wzrostem dawki Brałem 10mg 16 dni i była dupa. Na wizycie pomimo tego, że bardzo podkreśliłem ten problem, kazała zwiększyć dawkę i dać sobie kilka dni na aklimatyzacje do nowej dawki i depakiny a jeśli będzie dalej dupa to zadzwonić.
  10. 16 dni bralem 10mg od 17 dnia do dzisiaj czyli 19 dnia dawka zwiększona do 15mg. Proszę o wypowiedzi też inne osob.
  11. Ludziska dajcie jakaś radę bo mnie chuj strzela. Biorę 3 tygodnie esci. Mam bardzo duże odrealnienie odkad rozpocząłem kurację lekiem, widzę otoczenie jak po 0,5. Przed lekiem również miałem ale to niebo a ziemia. Słabo ograniam to co pisze i tv. Brać to cholerstwo dalej czy nie ? Co byście zrobili ?
  12. Ashton to dlaczego nie bierzesz już esci ? Feniks, nie oczekuję efektów po 3 tygodniach brania chodzi mi jedynie o to, że chyba nie powinienem być totalnie odrealniony po taki czasie stosowania leku ? Derealizacja towarzyszyła mi wcześniej a esci to bardzo nasiliło. Dla przykładu pisząc tego posta wyrazy mi sie rozmywają jak po 0,7.
  13. Nie ma jakiegoś fatalnego nastroju czy ogromnych leków. Cały dzień dzisiaj goniłem i załatwiłem różne sprawy ale odrealnienie jest masakryczne.
  14. Otóż to Vengence. We wtorek dzwonie z raportem do lekarza, ja ma wrócić do pracy a nie kurwa nie kontaktować co się dzieje dookoła mnie.
  15. Feniks czy miałeś na paro odrealnienie, wrażenie nacpania, nie wyraźnego postrzegania otoczenia ? Jestem tygodnie na esci i mam tak codziennie całymi dniami. Zastanawiam się nad zmianą na paro.
  16. Myślę, że po prostu trafiłeś na gorszy okres i to minie a może po prostu jeszcze musisz zaczekać na pełnię mocy. Super, że po 3 tygodniach, jak dobrze pamiętam, już odczułeś poprawę.
×