
horr
Użytkownik-
Postów
180 -
Dołączył
Treść opublikowana przez horr
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 4 z 7
-
TRAZODON (Azoneurax, Trazodone Neuraxpharm, Trittico CR/XR)
horr odpowiedział(a) na jowita temat w Leki przeciwdepresyjne
Do wszystkich biorących Trittico od dłuższego czasu - miewacie wyraźne problemy z pamięcią i koncentracją? Tydzień temu zszedłem na 50mg i nic się pod tym względem nie zmieniło. Spróbuję jeszcze 25mg (o ile tak mała dawka będzie mnie usypiać), a jeśli nic się nie zmieni, będę musiał odstawić. Skoro wieczorem muszę sobie dłuższą chwilę przypominać, czy u lekarza byłem dzisiaj czy wczoraj, to takie zaćmienie nie jest warte dobrego snu. -
To niedaleko. Ja jestem z Piotrowic
-
Byłem właśnie przy OSK (ul. Panewnicka 65). A co do długości oczekiwania, raczej nie ma w tym reguły. Raz będzie to rok, raz pół, a raz może nawet miesiąc. Decyduje o tym chyba system kolejkowy, tak mi się wydaje. A Ty też jesteś z Katowic?
-
, w Katowicach w jednej placówce na tomografię czeka się około 9 miesięcy, a na rezonans 13-14 miesięcy.Są też takie placówki, gdzie na tomografię czeka się zaledwie 3 miesiące. Musisz dzwonić i pytać. W Katowicach w "Helimedzie" czekałem na tomografię 5 miesięcy. W dzień zabiegu oczywiście zaspałem, ale nie musiałem już czekać kolejnych kilku Nowy termin dostałem tydzień później. Właściwie czemu pytanie pojawiło się w tym temacie?
-
TRAZODON (Azoneurax, Trazodone Neuraxpharm, Trittico CR/XR)
horr odpowiedział(a) na jowita temat w Leki przeciwdepresyjne
Mam Trittico w opakowaniu 150mg. Każda tabletka ma podziałkę na trzy części, czyli po 50mg. Czy przecięcie jej na pół, by osiągnąć 75mg, będzie dobrym pomysłem, czy nie bardzo, z uwagi że to tabletki o przedłużonym uwalnianiu? -
Sertę brałem w ubiegłym roku. W moim przypadku 150mg działało dużo lepiej niż 50 i 100 (chociaż setka działała już dobrze). Z kolei 200mg nie różniło się szczególnie od 150, więc ostatecznie wróciłem do tej ostatniej dawki. Zaznaczam, że moim większym problemem jest depresja, nie napady lęku, więc działanie leku bardziej oceniam na podstawie zwiększonego nastroju niż zmniejszonych lęków.
-
WENLAFAKSYNA + MIRTAZAPINA (California Rocket Fuel)
horr odpowiedział(a) na Lord Cappuccino temat w Leki przeciwdepresyjne
Czy na tym combosie funkcjonuje się jak zombie (tak jak na paro) i najchętniej nic by się nie robiło? -
Przypomina mi się scena z Rodziny Soprano Co do mnie, chodzę z NFZ. Kontrakt mam taki, że raz nie przyjdę i odpadam z terapii. Czyli standard trochę.
-
Niedawno lekarz zamienił mi sertę z powrotem na paro (brałem w ubiegłym roku) i jak wszedłem na 40mg mam potworną akatyzję. Zasypianie to koszmar, wiercę się jak poparzony, nie umiem wytrzymać dwóch sekund w bezruchu. Czy obniżenie dawki pomoże? Czytałem, że czasem zejście z dawki może to jeszcze wzmóc.
-
MIANSERYNA (Deprexolet, Lerivon, Miansec, Miansegen)
horr odpowiedział(a) na Dydona temat w Leki przeciwdepresyjne
Można użyć Sympramolu (opipramol) substytucyjnie do mianseryny? Czy jednak nie tędy droga? -
Lekarz dorzucił mi do serty mianserynę, bym lepiej spał. Fortunnym zbiegiem okoliczności wszedłem również w posiadanie kwetiapiny. Który lek teoretycznie powinien działać lepiej nasennie, miansa czy kweta? Albo mógłbym ewentualnie brać oba? (przy równoczesnym braniu 200mg sertraliny)? Co myślicie o takim combo?
-
Może Perun jest po prostu mizoginem - i to tutaj leży cały problem? Z jednej strony uważa kobiety za wszetecznice z definicji, a z drugiej nie jest gejem i chciałby założyć rodzinę. Jak to pogodzić? Zastanawia mnie też, czy ze swoim problemem powinien udać się do psychologa, czy seksuologa...
-
A ja powtórzę pytanie sprzed paru stron - czy twoja dziewczyna jest wierząca? Albo jeśli znalazłbyś swoją wymarzoną dziewicę, lecz byłaby ateistką - byłby to dla ciebie problem?
-
Mnie się wydaje, że Perun jest trollem. Jego poglądy są tak abstrakcyjne... W dodatku dyskusja zatacza koło - i znów mamy wątek "to obrzydliwe, że ktoś inny ją posuwał", mimo że parę stron wcześniej przyznał, że to jednak jego fiksacja, a nie wina dziewczyny. A czy twoja dziewczyna jest wierząca? Jeśli nie, to nie łamie swoich wartości decydując się na seks przedmałżeński. Niektórzy w ogóle nie chcą się żenić - czy w związku z tym nie wolno im nigdy uprawiać seksu, bo wyjdzie, że się "puszczają"? Nie no, bez sensu się produkować, to na pewno trolling
-
Podsumujmy, chcesz pozbyć się swoich fiksacji, aby móc się nieskrępowanie z dziewczyną kochać... z dziewczyną, co do której nie jesteś pewny, czy faktycznie ją kochasz. Z drugiej strony uważasz, że do ślubu należałoby zachować czystość, ewentualnie "zbrukać się" przed ślubem, pod tym jednak warunkiem, że byłbyś na 100% pewien, że to ta jedyna. Tymczasem ani nie jesteś pewien, że to ona, ani tym bardziej nie jesteście małżeństwem. Po co więc chcesz z nią uprawiać seks? Może twoim prawdziwym problemem są poglądy kościelne, które tworzą dysonans... Po tym, co przeczytałem w tym temacie, miałbym dla ciebie taką radę: zerwij z nią, poszukaj dziewicy podzielającej twoje wartości katolickie, zakochajcie się, weźcie ślub, a potem będziecie mieć fantastyczny, niezbrukany cudzą spermą seks, i na pewno będziecie szczęśliwi. Trochę ironizuję, ale to naprawdę chyba najlepsze rozwiązanie. Nie będzie ci wtedy przeszkadzać ani jej przeszłe życie erotyczne, ani kościół, po prostu pełna zgodność duchowa i cielesna, ptaszki ćwierkają, i żyli długo i szczęśliwie. Pod warunkiem, że wtedy nie będziesz sobie wkręcał jakichś nowych problemów...
-
Trazodon (Trittico CR) w dawkach 75-150 mg to bardzo dobry lek nasenny, nie tylko jako dodatek do SSRI. Grabarz, a jaka byłaby najbardziej optymalna dawka Trittico, gdy biorę 150mg Sertagenu, tak bym mógł dobrze pospać, a leki nie weszłyby w jakąś interakcję typu nagłe pogorszenie depresji, czy coś.
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 4 z 7