Skocz do zawartości
Nerwica.com

Veikko

Użytkownik
  • Postów

    244
  • Dołączył

Treść opublikowana przez Veikko

  1. Jakie to testy? Jakieś profesjonalne? IMHO reakcje negatywne i pozytywne mają takie samo prawdopodobieństwo wystąpienia, tym bardziej, że jak mówisz, Twoja rodzina jest spoko. Na razie nie mają problemów, tylko kłopot w tym, że im dłużej u Ciebie trwa taki stan, tym później efekty mogą być dużo gorsze niż teraz... BTW masz jakichś dobrych znajomych?
  2. A co z lekami? Skoro nie działają, to może trzeba o tym wspomnieć psychiatrze?
  3. Chyba? Tylko skąd wiesz, że akurat tak postąpią? Masz nieprzyjemną rodzinę?
  4. Wstyd to jest kraść... Jestem bardzo ciekaw, co by powiedzieli ci wszyscy "normalni", gdyby to im się "przydarzyła" choroba psychiczna. O mojej chorobie wie kilka najbliższych osób.
  5. Sprawy pozostawione samym sobie mają tendencję do przemiany ze złych w jeszcze gorsze.
  6. W toalecie w akademiku może się świecić co najwyżej jedna żarówka.
  7. Szczerze powiedziawszy na razie i tak bym się szczególnie nie sugerował tym mimo wszystko... Nikt nie udowodnił istnienia amerykańskich naukowców (i innych również). szaraczek, no PAP się nie popisał
  8. Steviear, na co się leczysz? Dlaczego tak panicznie boisz się pokazać smutek?
  9. Veikko

    Witam i proszę o pomoc

    Cześć. Czy Twój brat się leczy?
  10. Heyo O czym chciałabyś porozmawiać dokładnie?
  11. Veikko

    Hyvää iltaa

    Tylko ciekawe, ile by trzeba było tej kurkumy zjeść . Kilogramami będziemy żreć
  12. Nie masz możliwości wyjechania gdzieś?
  13. Ja też jem dużo, ale czy to skutek wenli, czy coś innego, nie wiem. Głodny jestem ciągle, a stres nieraz zajadam, jednak waga stoi w miejscu. Ale ja zawsze sporo jadłem, a i tak nie mogłem przytyć.
  14. Szukać pozytywów - a i owszem, ale oszukiwać samego siebie - po co? Ja się już dość naoszukiwałem... Można by to nazwać "przymusem optymizmu", który wylewa się ze wszystkich mediów i w ogóle całego otoczenia. Ale nikt nie lubi być uszczęśliwiany na siłę i takie gadanie zamiast przynosić pożytek, moim zdaniem, potrafi dać skutek odwrotny do zamierzonego. Bo każdy przymus rodzi opór, a im większy przymus, tym bardziej człowiek staje okoniem, nawet jeśli ktoś komuś chce pomóc (przynajmniej mi się tak wydaje). Pewnie są osoby, na które to działa, ale na mnie - ani trochę, tylko bardziej się opieram.
  15. To o czym gujek i bmwfan opowiadają nadaje się raczej do leczenia Osłabienie pamięci i koncentraci występuje przy dystymii, ale nie aż takie...
  16. Veikko

    Wkurza mnie:

    Kosiarka. Jak ktoś wie wszystko najlepiej, wszystkie rozumy pozjadał.
  17. Mam zdiagnozowaną nerwicę natręctw (od 6 lat), ale najprawdopodobniej cierpię też na dystymię (jeszcze tego nie przedyskutowałem z lekarzem, którego ostatnio zmieniłem, ale prawie wszystkie objawy do mnie pasują).
  18. Cofnąłbym się przed 13 rok życia. Wtedy byłem jeszcze zdrowy.
  19. Veikko

    Co teraz robisz?

    To z kawą to do mnie? Wcale Przepraszam za ten wyszczerz, ale ostatnio mam jakąś taką fazę, że jak czytam forum to mi się gęba sama śmieje
×