"Kibicowałem" mu (cudzysłów celowy) bo ... bo nic. Całe to KSW raczej średnio mnie interesuje, jest walka Pudzian vs Popek, dwóch celebrytów, pierwszy w ogóle mnie nie interesuje, drugiego jako tako kojarzę, to pomyślałem że fajnie by było jak by ten drugi wygrał, i tyle.
Daj spokój, przecież nie opłakiwałem naprawdę jego porażki, tylko bekę cisnę.