3,5 miesiąca na 20mg śmigałem, było naprawdę fajnie, energia do działania, motywacja itp. A teraz już od dwóch tygodni czuję się tak jak przed braniem fluo. Zero chęci i siły do czegokolwiek. Co robić?
Cóż, właściwie to... co tydzień jeżdżę do Parczewa na randki.
Gitary niestety nie uskuteczniam, nie mam weny, ale od października znowu są zajęcia, to może nauczyciel mnie trochę rozrusza.