Purpurowy

A skąd, już chyba trzeci dzień pod rząd nie piję. Masz nowe jabole w domu?

W przenośni też. Dlaczego lepiej nie jeździć z pasażerem?

Goodbye Lenin?

A to mam. Nawet mam pewność że mam. Rozdrapujesz rany w sensie dosłownym?

Polecam chomikuj.pl Co prawda płatne, ale nie jest to jakaś fortuna.

Nie, nie boję się czegoś co mi nie grozi. Masz umyte okno?

Lubię, ale czarnej porzeczki nie, bo potem mam zgagę. Lubisz szczaw i mirabelki?

Nic nie wolę, nie lubię się myć i nie czuję takiej potrzeby. Kłamstwo ma krótkie nogi?

Tak. Lubisz maliny?

Ostatni Samuraj?

Nie. Jadłaś / jadłeś dzisiaj zupkie w proszku?

Już w ogóle nie jeżdżę. Masz papiery kaskadera?

Posłuchać mogę, ale fanem nie jestem. Masz numer PIN w telefonie?

Proktolog to ten co grzebie w... o cholera.

O w dupę jeża, olśniło mnie!

Nie, u mnie na zadupiu coś takiego nie funkcjonuje. Jesteś wulgarna / wulgarny?

Wolę nie mówić. Czy pasy bezpieczeństwa ratują życie?

Tak, ale wiesz jak jest - pobijesz dziada, a karę dostaniesz jak za człowieka. Umiesz śpiewać?

Brat. Czy łopata to dobra broń?

Więzienie

Nie. Czy uważasz że historia lubi się powtarzać?

Ubezpieczony, a co najciekawsze, dzisiaj zrobiłem przegląd techniczny.

Elo

Jestem wyposzczony pod względem relacji damsko-męskich, zapragnąłem bliskości z dziewczyną, ale byłem zbyt gwałtowny. A na poważnie to jechałem sobie na drodze były roboty drogowe i po bokach drogi słupki poustawiane, no i patrzyłem żeby o słupek nie zaczepić, a przede mną dziewczyna zahamowała, w ostatniej chwili ją zauważyłem i pizdut.

Płakać nad kaszlakiem co i tak się ledwo kupy trzymał nie będę. Nikomu nic się nie stało więc też jakiś plus. Tylko nie wiem skąd wezmę na mandat.