Skocz do zawartości
Nerwica.com

take

Użytkownik
  • Postów

    4 084
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez take

  1. Wszelka seksualna przyjemność jawi mi się jako coś nikczemnego i śmiertelnie kuszącego. Nie zgadzam się na żadne "zachowania seksualne". "Seks" to owoc grzechu pierworodnego. Nie każde współżycie małżeńskie to "seks". Ten świat "idolizuje" "seks" i płynącą z niego zmysłową przyjemność ewidentnie. Ze względów religijnych jestem "antyseksualistą" - nie akceptuję "seksu" w ogóle, zwłaszcza u siebie. "Śmierć "seksowi""!
  2. Św. Augustyn z Hippony czy św. Tomasz z Akwinu sami w sobie nie są nieomylni. Poza tym nie nienawidzili oni kobiet, tylko walczyli z pożądliwością seksualną i przestrzegali przed nią, przeciwstawiali się lubieżności i grzechom z nią związanym, niebezpieczeństwo grzechu nieczystego i chęć uniknięcia go mogły sprawić, że "przesadzali" z ocenianiem niewiast.
  3. Nie chcę załamywać osób z natręctwami religijnymi czy skrupułami albo słabych, wrażliwych. Ale trzeba przyznać, że dawniej wymogi dla katolików były wyraźnie surowsze, niż dziś, na przykład było więcej dni postu ścisłego (http://www.fronda.pl/a/co-jesc-kiedy-mam-zachowac-post-scisly,68575.html). Znalazłem też taki fragment (z http://www.it.dominikanie.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=27&Itemid=146&lang=pl#foot57): To dobro powściągliwości jeszcze inaczej przyczynia się do osiągnięcia doskonałości. Nie tylko miłość rzeczy zewnętrznych utrudnia duchowi ludzkiemu swobodne oddanie się Bogu, jeszcze bardziej przeszkadza w tym nawałnica poruszeń wewnętrznych. Otóż spośród poruszeń wewnętrznych najbardziej pochłania umysł pożądliwość cielesna oraz współżycie płciowe. Stwierdza to Augustyn w swoich Solilokwiach: „Sądzę, że nic bardziej ducha męskiego nie strąca w niziny niż pieszczoty kobiece i to zbliżenie cielesne, bez którego niepodobna mieć żony”. Właśnie dlatego droga powściągliwości jest szczególnie konieczna, żeby osiągnąć doskonałość. Radzi ją Apostoł: „Nie mam nakazu Pańskiego co do dziewic, lecz daję radę jako ten, który – wskutek doznanego miłosierdzia – zasługuje na wiarę”. Popęd seksualny jest potężną siłą. Panowanie nad związanymi z nim chęciami niestety potrafi sporo kosztować.
  4. take

    X czy Y?

    miecz Ukraina czy Białoruś?
  5. Mnie rodzice karali dość surowo niekiedy, a mimo tego nie mam co do nich idei prześladowczych. W gimnazjum i szkole podstawowej dokuczano mi ewidentnie, ale "strach" przed tym, że obcy ludzie mnie np. zabiją czy otrują, pojawił się chyba dopiero w okresie licealnym i ma charakter "skrajnej ostrożności", a nie wrażenia, że inni chcą zrobić mi krzywdę czy (tym bardziej) są w zmowie przeciwko mnie lub mnie śledzą.
  6. Nie wygląda na to, abym kiedykolwiek był osobą, której można pozwolić na współżycie, prokreację, rodzicielstwo, małżeństwo. Jedno z mojego rodzeństwa zdaje mi się mieć podobne "nastawienie do rzeczywistości" co ja (które nazwałbym jakimś rodzajem autyzmu). Drugie z rodzeństwa jest "normalne", ale możliwe, że jakiś autyzm ma dwoje z trojga dzieci moich rodziców, a nie tylko jedno. Moja sytuacja psychiczna jest naprawdę poważna, jestem "absolutną indywidualnością" i dostałem rentę socjalną po pierwszym spotkaniu na komisji (nie potrzebowałem odwołania) mimo tego, że wcześniej nie spędziłem ani nocy w szpitalu psychiatrycznym i nie uczęszczałem do szkoły specjalnej. Mam problem z oceną własnych czynów, więc co dopiero mówić o wychowywaniu potomstwa?
  7. Mnie katolicka babia zabierała do bioenergoterapeuty, gdy miałem ok. 5 lat, chyba nawet do zerówki wtedy nie chodziłem. W dorosłości spytałem się jej, dlaczego to robiła, odpowiedziała, że dlatego, że bałem się betoniarki... I wciąż nie widziała czegoś złego w tym, że byłem u bioenergoterapeuty. Mówiła, że to mi pomogło. A modli się sporo, chociaż nie widzi czegoś złego w tym, że w dzieciństwie zabierała mnie do bioenergoterapeuty.
  8. take

    X czy Y?

    rycerz Wielka Brytania czy Francja?
  9. take

    X czy Y?

    ziemniaki Belgia czy Holandia?
  10. take

    Wkurza mnie:

    Nie podoba mi się moja grzeszność, która jest przyczyną problemów. Wolałbym, żeby jakikolwiek grzech nigdy nie zaistniał.
  11. take

    Wkurza mnie:

    Nie podobają mi się moje skrupuły, trudności duchowe i religijne.
  12. take

    Wkurza mnie:

    Nie podobają mi się odsłonięte ramiona (do karku nawet obnażone) bardzo ładnej dziewczyny występującej w pojawiającej się czasem u góry forum "reklamie" internetowego "testu" na depresję.
  13. Pociąg seksualny jest dla mnie ciężarem i "piątym kołem u wozu". Kobieta, która ma przede mną tajemnice dotyczące wyglądu jej ciała (czyli taka, której najintymniejszych fragmentów ciała nie widziałem), może zyskiwać przez to na atrakcyjności - może to być efekt dzisiejszej mody, w której na porządku dziennym są niewieście spodnie, obcisłość, odsłonięte ramiona kobiet, dekolty, nierzadko zdarzają się wystające fragmenty pleców, majtek czy nawet pośladków, pokazywanie chociaż części nagich ud... Taka moda rozbudza "erotyzm", a niemal każda młoda kobieta w Polsce ubiera się w ten sposób (nie musi mieć przy tym takiej intencji, aby być atrakcyjną seksualnie - może się tak ubierać i po prostu dla wygody). Uważam, że źródło wierności i radości małżeńskiej nie powinno być w "erotyzmie", nawet do własnej żony nie chciałbym czuć pociągu płciowego, tylko chciałbym traktować ją niczym Józef Maryję. Prosty strój Maryi, ukazywany na obrazach - (biała lub żółtawa) długa chusta, długi niebieski płaszcz, długa czerwona suknia nie czyni jej mniej ślicznej i słodkiej, a podkreśla jej nieskalaną czystość i niewinność.
  14. take

    X czy Y?

    róże Rumunia czy Słowacja?
  15. Nie ma miejsca na światopogląd wyznawany przez sprawców ataków terrorystycznych. Nie można go tolerować, bo prowadzi do wielkiego zła. W Europie nie ma miejsca na muzułmańskich imigrantów, nawet uchodźców muzułmańskich NIE przyjmować do Europy, niech otrzymują pomoc w muzułmańskich krajach!
  16. U mnie urojenia związane z rodzicami nie występują, somatyzacje też nie są moim problemem, z samą percepcją emocjonalną mogę nie mieć tak dużych problemów. Powiedziałbym, że jakiś rodzaj infantylizmu u mnie występuje. Mam raczej "skrajną ostrożność" wobec obcych, bo nie chcę, aby zrobili mi krzywdę.
  17. take

    X czy Y?

    jabłko Finlandia czy Norwegia?
  18. W twoim przypadku to "brak zaradności życiowej", "ogólny niski poziom funkcjonowania" wygląda mi na większy problem od (przynajmniej niektórych) twoich urojeń. Tak samo jest w moim przypadku. Somatyzacje i problemy z odbijaniem czy przyjmowaniem płynów, o których wcześniej wspominałeś, były niebezpiecznymi problemami zdrowotnymi, które grożą uszczerbkiem na zdrowiu fizycznym i takich objawów nie można ignorować. W moim przypadku nawet krótkotrwałe efekty zażycia leku na schizofrenię okazały się gorsze od objawów (rzekomej?) schizofrenii, bardziej utrudniające życie. Obawiam się, że w moim przypadku bardzo problematyczna akatyzja nie skończyłaby się po tygodniu czy nawet dwóch, poza tym przypuszczam, że moje problemy nie są z grona tych, na które pomaga arypiprazol. W tym tygodniu mam spotkanie z doradcą zawodowym, jakieś odpowiednie dla mnie zajęcie za pieniądze mogłoby mi więcej pomóc niż kuracja lekami przeciw schizofrenii.
  19. take

    Wkurza mnie:

    Bardzo nie podobają mi awatary przedstawiające coś, co ma odniesienie seksualne (np. fragment kobiecego ciała pokazany w "erotyczny" sposób).
×