Skocz do zawartości
Nerwica.com

Siddhi

Użytkownik
  • Postów

    228
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Siddhi

  1. Siddhi

    Samotność

    Brawo, mało kto to potrafi to zrozumieć. A dlaczego niby nie! Kompleksy?Poza tym to czasem jednyną >normalną<, słuszną i rozsądną reakcją na położenie życiowe w jakim się człowiek znalazł jest zapaść na nerwice, albo depresję... amen.
  2. Siddhi

    Samotność

    Chciałem napisać coś na temat samotności, ale po przeczytaniu dwóch poprzednich stron nagle ochota przeszła, w każdym, razie mnie pomogło. @abrakadabra xx W zależności od osoby stosujemy jedną z form: Pochamuj się Panie! Albo opanuj się Chamie! Rozpocznijmy grę, wybierz właściwą!
  3. Nie, bo, papier jest do śniadania!
  4. @Steviear Mógłbym się podpisać... To i tak nic nie daje, ani nie przynosi ulgi jeśli druga strona ma gdziś co masz jej do powiedzenia. Kiedyś tylko milczałem, dziś mówię to co myślę, tylko po co, kiedy ktoś jest złośliwy i agresywny, i nie ma zamiaru ciebie wysłuchać, zrozumieć twojego punktu widzenia, ma w dupie od początku do końca jakie jest twoje zdanie i co ty myślisz, to wygadanie jeszcze bardziej frustruje, bo widzisz, że on i tak cokolwiek byś nie zrobił będzie przeciwko tobie.
  5. Siddhi

    Brzydota

    Rzecz w tym, że owsik nie chce niczego poza utwierdzaniem się w swoich przekonaniach. Albo celem tego tematu jest pobicie ilości rekordów postów na forum czy coś. Bite dwa lata. syzyfowe prace. Przy okazji... pozdrawiam wszystkich!
  6. Siddhi

    Brzydota

    Od dawna zastanawiałem się jak wyglądasz. Jesteś zupełnie normalny, napewno nie brzydki, niczego Ci nie brakuje! Problem leży gdzie indziej, zafiksowałeś się na kwestii swojego wyglądu i nie widzisz już niczego poza tym. Dla pocieszenia dodam, że mnie (w opini koleżanek) postrzegano jako osobę przystojną, ale niewiele to wnosiło kiedy miałem ze sobą problemy emocjonalne. Osobowość przebija przez urodę, zawsze, i na to ludzie podświadomie zwracją uwagę.
  7. Siddhi

    Nortt

    O Nortt, Ty żyjesz. Tety nie było od wieków.
  8. Ale jak to, ten krzyżowiec z czerwonym mieczem w ciemnym płaszczu to przecież nie szturmowiec, he? Mnie doszły słuchy, że przeszedł na ciemną stronę :<<<<<< A tak w ogóle ciemna strona pochłonie wszystko, zobaczycie
  9. Mnie po 30 nie udało się osiągnąć niczego
  10. Siddhi

    Duzy problem

    Ale w jaki sposób?
  11. Siddhi

    Duzy problem

    Może napisz coś więcej.
  12. Ja to wszystko rozumiem. I rzeczywiście całe mnóstwo (większość?) ludzi idzie przez życie jak nóż przez masło A ja czekam od x lat na to żeby móc odpocząć i zebrać siły, bo na bieżąco nie jestem w stanie się regenerować.
  13. Sny, które miałem dzisiejszej nocy wniosły więcej pozytywu niż ostatnie 10 miesięcy mojego życia.
  14. Ależ taka przyprawa już jest - ta sama konsystencja, ten sam kolor - pieprz Cayenne (spróbój zastosować w celach spożywczych, 100% do działania mózgu, ewentualnie wypali Ci żołądek). Tylko oczy się po niej nie robią niebieskie i raczej kiepsko służy jako paliwo.
  15. To były "Podróże poza ciało", potem "Dalekie podróże", a ostatniej nie pamiętam.
  16. Kiedyś czytałem trylogię Roberta Monroe na temat opuszczania ciała, tam się działy takie rzeczy (według niego naprawdę), że zamienianie świata na równoległy we śnie to pikuś.
  17. Siddhi

    3postawy

    Ja jestem pełnoprawnym gorliwcem wybitnie znużonym (aka wycieńczonym) życiem. Stąd, że jak sobie pomyślę, że ma być jeszcze gorzej/aka więcej cierpienia to mi to daje napęd, to chyba bardziej ucieczka niż pogoń za szczęściem.
  18. Siddhi

    Samotność

    Spróbuj nie udawać wtedy dopiero zostaniesz sam. Tak już niestety jest.
  19. Siddhi

    poradzcie prosze

    Poczytaj o nlp i kotwicach (podobno bardzo dobrze pomaga w tego typu sprawach)
  20. Nikt z was zapewne nie słyszał o zjawisku "targeted individuals"...? Ja też nie wiedziałem. To nie szatan, ani zjawiska paranormalne, żyjemy w dziwnych czasach.
  21. Siddhi

    Samotność

    Ja lubię smutnych ludzi, są intrygujący, za smutkiem często kryje się jakaś historia.
×