Skocz do zawartości
Nerwica.com

huśtawka

Użytkownik
  • Postów

    1 499
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez huśtawka

  1. Conessa, Kurde,sorki,pogibało mi się...Miałam na myśli izzie, ... Rozkojarzona jestem ostatnio...Jednej i drugiej przepraszam za błąd.. -- 05 mar 2015, 20:17 -- izzie, Może spróbuj wezwać Straż M jak tak nawalają...Zresztą walenie w rurach to świetny pomysł-dowalisz im a nawet nie będzie jak udowodnić że to Ty Ale ogolnie rzecz biorac przykra sprawa-miałam tak samo jak Majka była malutka i spała w ciągu dnia albo jak ja wracałam po nocnym dyżurze i chciałam się wydpać...Nie dość że kosiarka działała bo akurat tego dnia dozorczyni musiała sobie pokosić(jak w "Dzień świra),to i sąsiedzi napierdzielali mimo moich próśb.Zemsta przyszła dopiero jak Majka nauczyła się jeździć ns rolkach i ćwiczyla swoje umiejętności na panelach w domu Conessa, A kochasz go??Ale tak bardzo że byś chciała postarać się ratować ten związek? Bo szczerze,jeśli tak to ciężka praca przed Tobą.A może on zwyczajnie ucieka przed problemami w pracę?...
  2. bordelka_82, No to to na pewno-żaden terapeuta nie powie Ci co dokładnie masz zrobić bo to Ty musisz się zdecydować.To samo jest z tym co inni na nasz temat myślą.Nie ważne jest co Pani Anna myśli o f7 i Twojego dalszego leczenia-ważne jest co Ty myślisz i chcesz Inga_beta, Nie mam na myśli tylko swojej terapii tylko też uwzględniam opinie na które napotkałam się tu na forum. Poza tym tam gdzie dużo analizy to mało uczuć,hehehe ( bo za poważnie się zrobiło)
  3. bordelka_82, Na forum bardzo wiele osób zdaje relacje że relacja w nurcie psychodynamicznym jest pozbawiona ciepła.Ja to odczuwam teraz na własnych plecach i nie jest fajnie.To że Pani Anna Górska potwierdziła iż Twoja terapia w tym nurcie powinna wyglądać tak jak wygląda tylko mnie utwierdza.Terapia "twardą ręką" nie przynosi u mnie żadnych pozytywnych skutków.Chociaż są osoby którym to nie przeszkadza.Dlatego mówię że to kwestia wybory i potrzeb.Ogólnie rzecz biorąc to dobrze że jest tyle nurtów i jest z czego wybrać
  4. Nie ma idealnych... Ale fakt-w podejściu psychodynamicznym relacja terapeutyczna jest dość chłodna,a że jestem raczej "ciepłolubna",to mi taka relacja nie odpowiada.Nie zamierzałam dzielić świat na tylko dobry czy tylko zły,chodzi mi o podejścia i sposób budowania relacji terapeutycznej z pacjentem.Zdecydowanie cieplejsza jest nawet w PBT.Kwestia wyboru i potrzeb. Ja tylko mówię z pozycji pacjenta,bo byłam i tu,i tu,a Pani?
  5. huśtawka

    Dopalacze

    Drogi kazimierz61, nie ma potrzeby dzwonienia gdziekolwiek.Sama jestem trzeźwiejącą alkoholiczką więc wszystko to co mówisz jest mi od dawna znane i przerobione teoretycznie,z praktyką nie co gorzej ale rady daję Trzymaj się Co do podwójnej diagnozy,też mam
  6. huśtawka

    Dopalacze

    Psychoanalepsja_SS, Wiesz,dobrze gadasz tylko jakoś nie wyobrażam sobie wejść do klasy i zacząć opowiadać uczniom w jak najbardziej bezpieczny sposób korzystać z dopalaczy,z jakich źródeł i co wybierać a czego unikać...Rodzice i dyrekcja szkoły chyba by mnie zlinczowała Co do AIDS,masz rację że ciężko się z tą chorobą żyje,ale trzeba pamiętać że można w znaczny sposób zatrzymać szybki rozwój choroby.Nie jest już tak jak kilkanaście lat temu że chorzy umierali w szybkim tempie.Teraz dzięki lekom chory przeżywa nawet kilkadziesiąt lat.Gorzej jeśli nadal ćpa.Ale czynny narkoman tyle nie przeżyje bo prędzej czy później przedawkuje lub umrze z innego powodu.Dość złożony problem
  7. huśtawka

    Dopalacze

    Jaki piękny wykład :) Alkoholizm jest chorobą?No coś Ty :) Z tym że nie każdy kto dużo pije się uzależnia więc ta teoria o tym że ludzie maja wpisane uzależnienie w swoim człowieczeństwie to trochę tak jakby mieli wpisane cukrzycę lub choroby układu krążenia,lub wysoki poziom cholesterolu czy alergie-wszystko to choroby lecz nie każdy na nie choruje nawet przy takich samych warunkach bytu. -- 04 mar 2015, 08:29 -- Nie. Użytkownik wciąż może panować nad szkodliwością swojego nałogu. Heroinista choćby powinien korzystać z własnej igły, którą regularnie zmienia, a po jej wykorzystaniu ładnie zabezpieczyć, aby się jakiś random grzebiący w śmieciach nie nadział na igłę (potencjalnie zakażoną). I wielu tak postępuje. Nawet jeśli sobie za każdym razem kupuje nową igiełkę to skutki zażywania narkotyków są bardzo niekorzystne.Ciekawa jestem ile procent uzależnionych na heroinę umiera na chorobę zakaźną(AIDS na przykład) a ile na skutek przedawkowania czy wycieńczenia organizmu...Choć takich statystyk nie robiłam ani nie śledziłam więc to takie przepuszczenia tylko. -- 04 mar 2015, 08:38 -- I tak sobie jeszcze myślę że o.k.,co do zażywaniu dożylnych narkotyków,to sterylna igła.A co z dopalaczami czy innych narkotyków niedożylnych? Jest w ogóle bezpieczny sposób palenia marihuany czy brania syntetycznych dopalaczy czy nawet tych pochodzenia naturalnego,biorąc pod uwagę że są to substancje mało przebadane gdzie skład każdej dawki różni się od poprzedniej i tak na prawdę nigdy nie wiadomo co się bierze i w jakich proporcjach? Albo jeśli chodzi o "rekreacyjnym" zażywaniu leków dostępnych bez recepty?
  8. huśtawka

    Dopalacze

    Psychoanalepsja_SS, Jak już się ktoś uzależni to może być ciężko o "odpowiedzialne korzystanie"... -- 04 mar 2015, 07:01 -- Psychoanalepsja_SS, Jak już się ktoś uzależni to może być ciężko o "odpowiedzialne korzystanie"...
  9. bordelka_82, Ja też myślę o Gestalt.
  10. No nie wiem,mnie to by nie przeszkadzało ale to też pewnie zależy od potrzeb i temperamentu pacjenta.
  11. Myślę że jeśli terapeuta okazuję swoje uczucia,na przykład współczucie i empatię wobec nas,to nie oznacza że jest niekompetentna ani że sobie nie radzi z własnymi emocjami.Skąd ten pomysł??Myslę że o tym ,kiedy klient zapłaci i sobie pójdzie może myśleć terapeuta mniej wrażliwy,ale jeśli ktoś jest w stanie postawić się w rolę pacjenta i odczuć jego ból,to w tym momencie nie jest w stanie myśleć o swoim wynagrodzeniu.
  12. bordelka_82, Owszem terapia czasem jest trudna i frustrująca,gorzej jak terapeuta jest frustrujący i pozbawiony empatii, poczucia taktu i delikatności.Bo coby nie było ,jeśli terapeuta ma dość pacjenta i mu o tym mówi,to chyba nie jest w porządku obojętnie w jakim nurcie "pracuje" terapeuta.Co do zaspokajania potrzeb pacjenta to hmm....skoro klient decyduje się na psychoterapie to chyba jakieś tam potrzeby ma do zaspokojenia ,wysłuchania,zrozumienia i wsparcia przynajmniej..Poza tym wydawało mi się że warunki pracy są ustawiane za obopólną zgodą gdyż proces terapeutyczny polega na współpracy między klientem a psychoterapeutą.To nie szkoła gdzie ktoś narzuca nam swoje warunki i mamy być grzeczni bo jak nie to dostajemy burę.Najważniejszy jest sposób w jaki chcemy zakomunikować coś komuś."Walenie prosto z mostu" i bez zastanowienia się jak się poczuje druga osoba w terapii jest dla mnie niedopuszczalna.Ale to moje zdanie i odczucia.Widzę że Pani Terapeuta myśli zupełnie inaczej.Może nurt taki...
  13. huśtawka

    Dopalacze

    Ja w necie znalazłąm coś takiego,bo sama ostatnio się interesuję tematem dopalaczy(przygotowuję dla uczniów w szkole pogadankę o dopalaczach).Sama byłam zaskoczona ile tego gówna jest pod słońcem... http://www.dopalaczeinfo.pl/ Potem trafiłam na jeszcze lepszy materiał- o tym jak można się naćpać...lekami dostępnymi bez recepty http://www.nazdrowie.pl/artykul/odurzajace-otc
  14. Conessa, No ale co wspólnego ma seks dla adrenaliny z życiem jako dziwka,bo już się całkiem pogubiłam?...
  15. sailorka, Dziękuję i doceniam,ale tak jak już Ci mówiłam,do faceta nie mogłabym pójść... -- 02 mar 2015, 17:13 -- ekspert_abcZdrowie, Bardzo dziękuję...
  16. Conessa, Uważasz że seks za pieniądze pozostawia mniejszą krzywdę psychiczną niż jakakolwiek inna praca czy bieda? Porównując jedno i to drugie to...bez porównania...Wolę klepać biedę niż dać się kupić przez jakiegoś chu.... który ma żone,dzieci,ale kobiet traktuje jak rozrywke.Never ever!I Ty też dasz radę tego nie robić-z szacunku do samej siebie,proszę...
  17. Conessa, Z tym spadaniem nisko to Cię akurat rozumiem...Ja się bardzo ale to bardzo powoli podnoszę,głównie za pomocą leków stabilizujących.Inaczej to pewnie byłabym teraz martwa. Pracę mam nadzieję że znajdziesz a życie jak dziwka to lepiej odpuść,bo to rozwala jeszcze bardziej-wiem co mówię...Jakby nie było ciężko to od dna trzeba się odbić-innego wyjścia nie ma.
  18. huśtawka

    zadajesz pytanie

    Z myślą że muszę komuś wybaczyć a nie potrafię. Masz zwyczaj pielęgnować w sobie urazy?
  19. izzie, Na wszystkich się mścić nie może.Skoro już było sporo skarg to jest szansa że coś z nimi zrobią.Może jakąś karę pieniężną im wkleją,nie wiem jakie są przepisy,ale przecież musi być jakiś sposób na takich ludzi...Albo pomyśl może jak Ty się możesz na nich zemścić
  20. Idź jeszcze raz im zwrócić uwagę i nagraj na komórce jak Cie wyzywają od wariatek.Potem zwróć się do Straży miejskiej lub Policji że specjalnie Cię dręczą mimo iż grzecznie prosiłaś..Nic innego nie przychodzi mi do głowy...
  21. huśtawka

    zadajesz pytanie

    Bardzo.I brzydzę się. Czemu nie śpisz??
  22. abstrakcyjna, Conessa, A ja myślała że tylko ja sie wqurwiam kiedy mnie ktoś olewa.Tylko jakimś cudem się powstrzymałam od zalewania smsami.Napisałam jednego smsa z prośbą by ten ktoś mnie nie ignorował.No i odezwał się prawie natychmiast.Wiecie co? Mnie sie wydaje że taka reakcja innych osób wobec nas nie jest złośliwa,nie jest skierowana przeciwko nam,tylko osoby z naszego bliskiego otoczenia,wiedząc że brakuje nam równowagi emocjonalnej,tym bardziej po jakimś konflikcie,zwyczajnie boją się do nas odezwać ze strachu przed naszymi reakcjami(a nóż znów będziemy się złościć).Musza nabrać odwagi.Bynajmniej ja cos takiego zauważyłam w swoich relacjach z bliskimi.Co o tym sądzicie?
  23. Hitman, Pod "strach przed zmianą" nawet nie miałam na myśli Twój problem z alkoholem,nie w kompetencjach moich jest diagnozowaniem Cię.Jedyne co widzę jak się z wszystkich sił bronisz przed jakąkolwiek zmiany.Techniki obronne stosujemy nie tylko w uzależnieniach,a Ty jesteś najlepszym przykładem-wręcz ksiąkowo.Wściskasz sobie do głowy i nam tutaj jakieś bzdury i mimo iż nikt Ci nie wierzy,to Ty wolisz siedzieć,nic nie robisz i użalać sie nad sobą.Nawet nie spróbowałeś walczyć o siebie a już twierdzisz że i tak to nic nie da.Zastanawiam się czego Ty chcesz?Żyć czy umrzeć? Bo jeśli żyć to zacznij walczyć a nie użalac się nad sobą.Jeśli umrzeć to odrazu to zrób-szkoda czasu.Tobie to terapia szokowa jest potrzebna.
  24. Mamre, Tez dostałam ten wykaz wszystkich ośrodków w Mazowieckim,ale oprócz tego na karteczce dostałam namiary do kilku terapeutów którzy przyjmują prywatnie.Ta Karolina Staniaszak,która organizuje te badania tez jest terapeutką. Co do wyniku,po prostu spytałam i powiedziała mi bym się przypomniała we wrześniu to mi wyślą
×